Zawody zagraniczne bym zostawil. Zawsze ktos bedzie mial blizej lub dalej, takze w kraju. Jesli ktos jezdzi troche w Polsce, a troche na Slowacji, to nie powinno sie go za to dyskryminowac. Co za problem z wlaczeniem tych Slowackich zawodow do rankingu? A gdyby jakis polski zawodnik startowal za granica i wygrywal to powinien miec nalezne mu wysokie miejsce w tym rankingu. Ale moze to zbyt wydumana sytuacja i nigdy sie nie zdarzy, a ten ranking to nie ma byc "jakies wielkie cos".
Krajowe zawody mozna ustawic, wziawszy pod uwage czynniki wplywajace na ich wysoki poziom czyli:
- 1. Mistrzostwa Polski (tylko czy kazdy moze tam startowac?),
2. procentowy udzial startujacych z zagranicy,
3. ogolna liczbe startujacych,
Piotrze, proponuje:
- 1. ustalic liste zawodow do rankingu na dzis - dyskusja, kazdy moze zglaszac zawody, w ktorych startuje, np. 1 tydzien,
2. ustawienie przez uczestników dyskusji ich subiektywnego rankingu zawodow (zwykla lista od najwazniejszych do najmniejwaznych zawodow), kazdy przygotowuje swoja propozycje i zglasza jako post w dyskusji - 1 tydzien,
3. wyciagnac srednia z zaproponowanych rankingów zawodow - 1 dzien,
4. obliczyc wagi (moge ja) lub przypisac wagi (mozesz Ty) - 1 dzien.
Po odbyciu pierwszej edycji nowych zawodow mozna bedzie wlaczyc je do rankingu przez przypisanie wagi lub powtórzenie krokow 2 - 4.