www.wrotkarstwo.pl - jazda na wrotkach / rolkach w Polsce i na świecie

Widzę że jeszcze nikt nie założył tematu także ja to zrobię oto strona z wynikami http://euro2008-speedskating.dk/index.p ... &Itemid=41

Co do wyników to bardzo dobry wynik Katarzyny Korkosz w kadetkach oraz Daniela Mazurka zobaczymy co pezyniosą jutrzejsze starty

O kurde... Kaśka

A tak ogółem to trzymamy kciuki.

...się prezentują

Jak na pierwszy dzień to nie było źle , szczególnie 6 miejsce Daniela Mazurka i 11 Katarzyny Korkosz...Mejmy nadzieje ,ze jutro bedzie jescze lepiej..

Ps. Panie KOnera co Pan myśli o wynikach naszych juniorów i kadetów. Prosimy o jakiś komentarz.

Gratulacje!

I to na torze! 1 raz w historii!

Zostałem wywołany do odpowiedzi. Próbowałem zobaczyć wyniki na stronie organizatora zawodów, ale coś tam szwankuje, nie daje się ich obejrzeć:(
WIdzę na forum 6 i 11 miejsce. Ale nie ma czasów, więc trudno coś powiedzieć. Miejsca dobre, ale nie na podium. Pamiętam z ubiegłego roku wyścigi w Giżycku w których ścigałem się m.in. z Danielem Mazurkiem ale na 7.5 km i 20km. To zupełnie inna perspektywa niż 300m. Na pewno Daniel jest mocny, może nawet stać go na więcej. Ale brakuje mu sparing partnerów którzy zmusiliby go do maksymalnego wysiłku. Trener Białkowski dobrze go prowadzi, ale przydałoby się częstsze stawianie wysokiej poprzeczki wymagań , np. przez ostre starty w międzynarodowych zawodach przed najważniejszymi zawodami sezonu, a z drugiej strony dobrego wypoczynku po ciężkiech zawodach. Pod koniec ubiegłego sezonu Daniel był już zajeżdżony i brakowało mu sił.Nie wiem czy nasi zawodnicy mają równie dobry sprzęt jak ich rywale. Wiadomo. ze na wrotkach sprzęt to połowa sukcesu. Życzę naszym reprezentantkom i reprezentantom medalowych miejsc i dobrych humorów.

romanwrotkarz pisze:Wiadomo. ze na wrotkach sprzęt to połowa sukcesu.

A mógłby Pan uściślić co dokładnie w tym sprzęcie? Odlany indywidualnie but? Ze zdjęć wynika, że wielu zawodników, w tym nasi jeżdżą w Danii na tych samych torowych kółkach MPC, więc tu przewaga żadna. Już więcej nie będę w tym temacie czynił

, obiecuję.

Janusz

Roman, ja to widzę tak:

Pamiętam z ubiegłego roku wyścigi w Giżycku w których ścigałem się m.in. z Danielem Mazurkiem ale na 7.5 km i 20km.

pewnie tak ale to dla niego był start wybitnie treningowy - on jeździł, jeździ i będzie jeździł głównie sprinty, bo... jest sprinterem.

Na pewno Daniel jest mocny, może nawet stać go na więcej.

na pewno jeszcze pokaże na co go stać - jestem pewien!!

Ale brakuje mu sparing partnerów którzy zmusiliby go do maksymalnego wysiłku

ojj, konkurencja mu już w samym elblagu rośnie i powoli go dogania, jest kilku takich, co depczą mu po piętach zwłaszcza na krótkich dystansach

przez ostre starty w międzynarodowych zawodach przed najważniejszymi zawodami sezonu

- a Benatki???

Nie wiem czy nasi zawodnicy mają równie dobry sprzęt jak ich rywale.

- na pewno mają przyzwoity sprzęt, z tego co wiem to sam mazi ma powerslide'a, no może nie robionego na odlew ale to przecież przyzwoity bucik + kółka NPC, więc czego chcieć więcej??

Macie racje. Jeszcze nie wiemy jak z łożyskami, czy nasi mają równie szybkie jak ich rywale z czołówki. Trudno powiedzieć kto z czołówki ma buty odlewane.
Skoro sprzęt jest podobny, to przyczyna miejsc poza podium jest inna. Metody treningowe, zaplecze itd itp.

Wreszcie zobaczyłem wyniki. Daniel mógł być na podium, ale zawodników z czasem mieszczacym się w tej samej sekundzie było kilku, jak to w sprintach.
A propos konkurencji krajowej. Myślę ze jest ciągle za mała. Z drugiej strony, takie potęgi wrotkarskie jak Szwajcaria czy Holandia, za dobrze nie wypadły w biegach długich.

Mała aluzja do Trójmiasta , a dokładniej do Gdyni. Jest w Gdyni tor 333m naprzeciwko urzędu miasta. W latach 60-tych, 70-tych trenując na tym torze, walczyłem w Elblągu z Elblążanami na ich torze (też 333m) z powodzeniem. Dlaczego tor w Gdyni jest tak zaniedbany i nie trenuje na nim młodzież

Może ktoś ma dane orientcyjne na temat ilości trenujących zawodników w różnych krajach, mielibyśmy wówczas jakieś odniesienie do wyników.
Bo jeśli chodzi o bazę, to mamy. Z pewnością brakuje w Polsce tras zdatnych do bezpiecznej i spokojnej jazdy na wrotkach (łyżworolkach), jak również torów. Niemcy, Szwajcaria, Holandia mają takich tras setki kilometrów. Z drugiej strony, w naszym kraju te które są nie są wykorzystywane tak jak mogłyby być. Na pewno jest za mało instruktorów, trenerów, ktorzy rozpowszechniliby ten piękny sport na całą Polskę. Jest kilka ośrodków, kilkanaście klubów, ale tak naprawdę, to Polska jest białą plamą, tzn wrotkarska mapa Polski jest prawie pusta. Są miejscowości, w których są rolkarze, ale nie ma klubów, zwykła prowizorka.
W dzisiejszym systemie w Polsce nie można niczego wymusić na siłę. Nikt dobrowolnie nie zapełni równomiernie Wrotkarskiej (jak też łyżwiarskiej ) mapy Polski. Jedynie pomóc mogą media. Ale te zainteresowane są sportami w których są sensacje, bójki, afery. Brak w naszym wrotkarstwie ludzi medialnych i związanych z mediami na tyle by stan ten zmienić.

No dobrze, ale cieszmy się z tego co jest. Może kiedyś to się rozwinie

Roman, rzeczywiście miejscówka w Gdyni jest bardzo fajna ale ma jedno ale.. asfalt jest w kiepściutkim stanie.

Co do sprzętu kardy to mają buty core xxx, płozy triple x, kółka matery żółte, łożyska nie wiem ale to nie robi kolosalnej różnicy bo na pewno w klubach mają niezłe i na pewno zabrali je ze sobą także sprzętem nie odbiegają jeśli chodzi o ulice bo na tor powinny być inne kółka jak widać po zdjęciach to czerwone, niebieskie MPC (nie chce mi się szukać nazw tych kółek), i jeszcze matery różowe też kółka na tor.

A co do wyników z dnia wczorajszego to kolejne dobre starty juniorka Paulina Kowalik wbiegu na punkty i eliminacje 9. W kadetkach miejsce 14 Katarzyny Korkosz, 15 Sonia Gach, 16 Ewa Kusz, kadeci 14 Andrzej Adamski, 16 Daniel Mazurek i juniorzy 13 Bartosz Chojnacki, 14 Damian Gwadera. Ogólnie jest nieźle pierwszy raz na torze ale widać że niektórzy nieźle sobie radzą. Cała reprezentacja wypada dobrze kręcą się blisko 10 czasem ktoś wejdzie do 10 najlepszych zobaczymy co przyniosą dzisiejsze starty.

Jestem na miejscu, widzę co się dzieje i kilkoma wrażeniami w formie foto się podzielę ale chyba po powrocie do Kraju bo teraz są problemy z wklejeniem fotek.No jedna jest
Obrazek

i druga

Zawody są emocjonujące , rządzą i dzielą Włosi, przeszkadzją im francuzi, belgowie i niemcy. Czasami szwajcar i holender się pokaże.
W czwartek ' ULICA" Zobaczymy co tam się stanie....

Witam.MOim zdaniem główną przyczyną braku medalu w naszej ekipie jest cena nabiału w biedronce!.! Ludzie,co rok jest lepiej ,zbliżamy sie do czołówki a przeciez "rolki" są u nas dopiero od paru lat gdzie np. we włoszech jest to dyscyplina z dużym bagazem doświadczeń. trzymajmy kcuki za naszych ,na ulicy bedzie lepiej!

co do sprzetu na jakim jezdzi europa to trzeba powiedziec ze jezdza na wszystkim co jezdzi. Jedna zawodniczka z Chorwacji jezdzila nawet na ......fitnesach. Tak tak, na fitnesach.Ktos z tego kraju zrobil dziewczynie duza krzywde. Po 400 m na dystansie 3 000 byla dublowana i zchodzila z toru. zreszta tak bylo w kazdym wyscigu w ktorym startowala.
pare fotek postaram sie zamiescic za chwile.
A Daniel? staral sie chlop jak mogl jak zreszta wiekszosc( ale nie wszyscy) zawodnikow z Polski. W sztafecie dziewczyn szlo nadzwyczaj dobrze (w finale) ale jedna nieudana zmiana , zderzenie z Portugalka , i prysla szansa na dobre, bardzo dobre miejsce. Ale ku pokrzepieniu serc,Wlosi w ostatniej sztafecie prowadzili i na jedneym z koncowych kolek wysypal sie ich zawodnik i bylo posprzatane. Tak w tym sporcie jest.