Uphues Alexander [*]
: czw września 29, 2011 12:43
Drodzy,
to jakas paranoja i nie pisalam wczesniej, bo wciaz nie wierze. W dzien maratonu zginal Alex, dusza i organizator maratonu w Berlinie! Odpuscil na dwa lata i wybral sie z Bettina w podroz dookola swiata na rowerze, w sobote rano przejechala go chinska ciezarowka. Byli w drodze juz od pol roku. Bettina wraca w tym tygodniu do Berlina. Myslcie o nich cieplo...
http://www.fernziele.info/no_cache/aktu ... tibet.html
Pozdrawiam
Ola
to jakas paranoja i nie pisalam wczesniej, bo wciaz nie wierze. W dzien maratonu zginal Alex, dusza i organizator maratonu w Berlinie! Odpuscil na dwa lata i wybral sie z Bettina w podroz dookola swiata na rowerze, w sobote rano przejechala go chinska ciezarowka. Byli w drodze juz od pol roku. Bettina wraca w tym tygodniu do Berlina. Myslcie o nich cieplo...
http://www.fernziele.info/no_cache/aktu ... tibet.html
Pozdrawiam
Ola