2010.07.09 - 11 Lausitzer Seenland 100 dyskusja, zdjęcia
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
Regulamin forum
Wszystkie posty w tym dziale dotyczą zawodów jazdy szybkiej na rolkach. Prośba o wpisywanie nowych tematów wg zasady: data, miejsce, rodzaj wyścigu, czego temat dotyczy, np. "2009.09.19 Berlin Marathon - gdzie odebrać pakiet?", "2009.05.12-13 Poznańska Majówka - galeria zdjęć".
Wszystkie posty w tym dziale dotyczą zawodów jazdy szybkiej na rolkach. Prośba o wpisywanie nowych tematów wg zasady: data, miejsce, rodzaj wyścigu, czego temat dotyczy, np. "2009.09.19 Berlin Marathon - gdzie odebrać pakiet?", "2009.05.12-13 Poznańska Majówka - galeria zdjęć".
Re: 2010.07.09 - 11 Lausitzer Seenland 100 dyskusja, zdjęcia
Życząc Heniowi jak najszybszego powrotu do ścigania, potwierdzam jego wersję dot. kolejności na 42 km. Michał Ignaszak był trzeci, czwarty był chyba któryś z Czechów (niestety brak wyniku i nazwiska), a ja na miejscu piątym. Sprawiedliwości stało się zadość o tyle, że Michał stał na najniższym stopniu podium. Mnie w pełni satysfakcjonuje wygrana w kategorii, chociaż nawet jej nie mogę być do końca pewny nie wiedząc nic o gościu, który był czwarty. Dalszych miejsc nie jestem pewien, ale szósty chyba był ten Niemiec sklasyfikowany jako czwarty, a Henio za nim na siódmym miejscu.
Co do chipów i błędów w klasyfikacjach - zdaje się, że problemów raczej uniknęli ci, którzy rejestrowali się do startu online. Każdy zarejestrowany w ten sposób otrzymywał jeden chip zaprogramowany na wszystkie zawody, do których był zgłoszony. Problemy w większości dotyczyły osób zgłaszanych w ostatniej chwili, co oczywiście nie tłumaczy organizatorów, ale nie obciążałbym ich tak bardzo za owe błędy - oni też mieli niezły kocioł w tym swoim namiocie, a w tym upale z pewnością nietrudno było o nieporozumienia i o pomyłki.
Jeszcze jedna refleksja. Kiedy podczas jazdy na czas zostałem już na początku czwartego kilometra "zrobiony" przez gościa, który wystartował minutę po mnie, zrobiło mi się cokolwiek łyso. Moje samopoczucie uległo pewnej poprawie, gdy zorientowałem się, że ten gość wygrał czasówkę, a jeszcze większej, gdy dowiedziałem się, co to za jeden...: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tim_Tscharnke. Dla tych, którym się nie chce sprawdzać: Tim Tscharnke jest wicemistrzem olimpijskim z Vancouver w sprincie drużynowym (biegi narciarskie); w skład drużyny wchodził jeszcze Axel Teichmann.
Co do chipów i błędów w klasyfikacjach - zdaje się, że problemów raczej uniknęli ci, którzy rejestrowali się do startu online. Każdy zarejestrowany w ten sposób otrzymywał jeden chip zaprogramowany na wszystkie zawody, do których był zgłoszony. Problemy w większości dotyczyły osób zgłaszanych w ostatniej chwili, co oczywiście nie tłumaczy organizatorów, ale nie obciążałbym ich tak bardzo za owe błędy - oni też mieli niezły kocioł w tym swoim namiocie, a w tym upale z pewnością nietrudno było o nieporozumienia i o pomyłki.
Jeszcze jedna refleksja. Kiedy podczas jazdy na czas zostałem już na początku czwartego kilometra "zrobiony" przez gościa, który wystartował minutę po mnie, zrobiło mi się cokolwiek łyso. Moje samopoczucie uległo pewnej poprawie, gdy zorientowałem się, że ten gość wygrał czasówkę, a jeszcze większej, gdy dowiedziałem się, co to za jeden...: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tim_Tscharnke. Dla tych, którym się nie chce sprawdzać: Tim Tscharnke jest wicemistrzem olimpijskim z Vancouver w sprincie drużynowym (biegi narciarskie); w skład drużyny wchodził jeszcze Axel Teichmann.
- Krzysztof
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 697
- Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:53
- Moje rolki: Grelowski
- Jeżdżę od: 01 cze 2002
- Lokalizacja: Poznań
Re: Lausitzer Seenland 2010 , 9-11 lipiec
Szybkiego powrotu do zdrowia.henio pisze:Wszystkim dziuję za pomoc po moim upadku na finiszu maratonu.Rękę mam złamaną, ale jestem dobrej myśli. Przepraszam tych którzy mieli wywrotkę przeze mnie, ale ja też zostałem zepchnięty do prawej strony i nie wyrobiłem zakrętu. Mojej winy w twm zdarzeniu było sporo, za szybko wszedłem w zakręt i nie opanowałem prędkości.Dwa poprzednie wyścigi przejechałem bez problemów i to spowodowało że zaryzykowałem.
Mam parę zdjęc z mojego aparatu, pozostałe były robione przez moją żonę na innych aparatach, więc może ich właściciele je udostępnią.
Testem na to kiedy można założyć rolki to możliwość samodzielnego zasznurowania butów.
Sprawdziłem na sobie i to działa
- ALAN54
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 913
- Rejestracja: czw stycznia 29, 2004 8:43
- Jeżdżę od: 15 sie 2001
- Lokalizacja: POZNAŃ
- Kontakt:
Re: 2010.07.09 - 11 Lausitzer Seenland 100 dyskusja, zdjęcia
Nie ma bo nie! I po co drążysz temat?Drzastwa pisze:Do Zica.
Wiesz może dlaczego Rafała Szmyty nie ma w wynikach na 42 km... ??
Ciut za szybko w tym roku była dekoracja po biegu. Nie wywieszali wyników i przekonani o własnej nieomylności nie dawali czasu na ew. protesty. Szkoda gdy o braku pomiaru czasu dowiaduję się czekając na wskok na pudło a tu pudło
Za to dzięki kolegom za wspólne ściganie no bo w końcu o to chodzi.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: śr lipca 14, 2010 11:01
- Moje rolki: takie ładne czerwone
- Jeżdżę od: 15 sie 2008
Re: 2010.07.09 - 11 Lausitzer Seenland 100 dyskusja, zdjęcia
Eee tam! Cóż, że w oficjalnych wynikach gdzieś wyparowałem. Cóż że straciłem moje 5 eurasów, które zapłaciłem za chipa, który okazał się bezużyteczny. Cóż że na podium wchodziłem jako Marcin Zydroń i nieudolnie tłumaczyłem speakerowi jak się nazywam, bo przecież i tak by nie wypowiedział mojego nazwiska Liczą się wrażenia ogólne, a te są bardzo pozytywne. Spoko ludzie, fajna atmosfera i dużo rolowania. Ach i te jeziora oraz ich kojące działanie schładzające. Tego się nie zapomina. Za rok na pewno tam pojadę, choćby miał się powtórzyć bałagan organizacyjny i ekstremalne upały
- Andrzej
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1724
- Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
- Moje rolki: Szybsze ode mnie
- Lokalizacja: Poznań
Re: 2010.07.09 - 11 Lausitzer Seenland 100 dyskusja, zdjęcia
No to witamy w klubie.pole pisze: Jeszcze jedna refleksja. Kiedy podczas jazdy na czas zostałem już na początku czwartego kilometra "zrobiony" przez gościa, który wystartował minutę po mnie, zrobiło mi się cokolwiek łyso. Moje samopoczucie uległo pewnej poprawie, gdy zorientowałem się, że ten gość wygrał czasówkę, a jeszcze większej, gdy dowiedziałem się, co to za jeden...: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tim_Tscharnke. Dla tych, którym się nie chce sprawdzać: Tim Tscharnke jest wicemistrzem olimpijskim z Vancouver w sprincie drużynowym (biegi narciarskie); w skład drużyny wchodził jeszcze Axel Teichmann.
Kiedy w trakcie jazdy drużynowej w sobotę, z naprzeciwka napierda....a pociąg (bo tu już o zwykłej jeździe nie może być mowy) na czele którego, z uśmiechem na ustach, w pozycji poziomej (że można by na plecach piwko postawić) sunie KOBIETA - to zrobiło się nam dziwnie. Potem to sprawdziliśmy .Ale nic to - to była Claudia Pechstein Pytanie czy jeszcze kobieta ?
Niby wiejska impreza a jednak Mistrzowie świata też gdzieś muszą odpoczywać
-
- Ścigant 4x100mm
- Posty: 282
- Rejestracja: pn czerwca 29, 2009 7:57
- Moje rolki: ...fajne ;)
- Jeżdżę od: 30 sty 2007
Re: Lausitzer Seenland 2010 , 9-11 lipiec
No to ja już wiem dlaczego Facet z Nr 1 (z Osiecznicy) jeździ tak "zabezpieczony"
Te ochraniacze na kolana - SUPER
Ciekawe co się w nich mieści oprócz dodatkowych bidonów, ręcznika, notesu, ołówka, gumek (do wycierania), kremu do opalania ......
Heniu (przepraszam za swoją poufałość) - ZDROWIA I SZYBKIEGO POWROTU NA TRASY
Pozdro.
"Zdjąłem kimono,aby łatwiej wędrować, przerzuciłem przez ramię."
Re: 2010.07.09 - 11 Lausitzer Seenland 100 dyskusja, zdjęcia
No i Tim Tscharnke - medalista olimpijski z Vancouver - kolega reprezentacyjny Filbrich'a, który wygrał czasówkę na 6km. Nieźle zapieprzają ci narciarzemrv pisze:Był też Jens Filbrich
-
- Czterokółkowiec bez hamulców
- Posty: 120
- Rejestracja: wt lutego 12, 2008 9:56
- Moje rolki: Schänkel Blade 3x110&1x100
- Jeżdżę od: 01 mar 2008
Re: 2010.07.09 - 11 Lausitzer Seenland 100 dyskusja, zdjęcia
CP nie moze jezdzic na lyzwach ani startowac w powaznych zawodach, a na takich imprezach stara sie o rehabilitacje po tym, jak jej zarzucono doping. W Geierswalde tez zbierano podpisy. Ja szczerze mowiac sama nie wiem, co mam o tym myslec.
Andrzej pisze:No to witamy w klubie.pole pisze: Jeszcze jedna refleksja. Kiedy podczas jazdy na czas zostałem już na początku czwartego kilometra "zrobiony" przez gościa, który wystartował minutę po mnie, zrobiło mi się cokolwiek łyso. Moje samopoczucie uległo pewnej poprawie, gdy zorientowałem się, że ten gość wygrał czasówkę, a jeszcze większej, gdy dowiedziałem się, co to za jeden...: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tim_Tscharnke. Dla tych, którym się nie chce sprawdzać: Tim Tscharnke jest wicemistrzem olimpijskim z Vancouver w sprincie drużynowym (biegi narciarskie); w skład drużyny wchodził jeszcze Axel Teichmann.
Kiedy w trakcie jazdy drużynowej w sobotę, z naprzeciwka napierda....a pociąg (bo tu już o zwykłej jeździe nie może być mowy) na czele którego, z uśmiechem na ustach, w pozycji poziomej (że można by na plecach piwko postawić) sunie KOBIETA - to zrobiło się nam dziwnie. Potem to sprawdziliśmy .Ale nic to - to była Claudia Pechstein Pytanie czy jeszcze kobieta ?
Niby wiejska impreza a jednak Mistrzowie świata też gdzieś muszą odpoczywać
-
- Czterokółkowiec bez hamulców
- Posty: 111
- Rejestracja: śr listopada 09, 2005 1:09
- Moje rolki: staram się opanować
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
Re: 2010.07.09 - 11 Lausitzer Seenland 100 dyskusja, zdjęcia
Ola, w jakim celu zbierano te podpisy?joanmadou pisze:CP nie moze jezdzic na lyzwach ani startowac w powaznych zawodach, a na takich imprezach stara sie o rehabilitacje po tym, jak jej zarzucono doping. W Geierswalde tez zbierano podpisy. Ja szczerze mowiac sama nie wiem, co mam o tym myslec..
-----------------------------
Pozdrawiam Grzegorz
Pozdrawiam Grzegorz
-
- Czterokółkowiec bez hamulców
- Posty: 120
- Rejestracja: wt lutego 12, 2008 9:56
- Moje rolki: Schänkel Blade 3x110&1x100
- Jeżdżę od: 01 mar 2008
Re: 2010.07.09 - 11 Lausitzer Seenland 100 dyskusja, zdjęcia
Claudia Pechstein probuje sie oczyscic z zarzutow, a jej dzialalnosc sportowa jest zawieszona. Dlatego podpisy. W SCC tez krazyly takie maile. Ja nie podpisalam, bo jej nie znam i nie mam zdania.
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: 2010.07.09 - 11 Lausitzer Seenland 100 dyskusja, zdjęcia
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- Krzysztof
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 697
- Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:53
- Moje rolki: Grelowski
- Jeżdżę od: 01 cze 2002
- Lokalizacja: Poznań
Re: 2010.07.09 - 11 Lausitzer Seenland 100 dyskusja, zdjęcia
+ http://www.sport.pl/vancouver2010/1,103 ... pracy.html jeśli to drogówka to rolki trzeba wozić na widoku