bj43 pisze:Start imprezy został w ostatniej chwili przesunięty o pół godziny do przodu. Niby nic, a jednak takie sytuacje trzeba zawsze brać pod uwagę.
W związku z powyższym, kolegom Andrzejowi, Krzysztofowi i Piotrowi za pomoc w dotarciu na dworzec, dzięki czemu zdążyliśmy na pociąg, serdeczne podziękowania składa ekipa z Krakowa.
Pozdrawiam i gratuluję życiówek.
W zeszłym roku start został opóźniony - padał deszcz.
W tym roku start został opóźniony - była ładna słoneczna pogoda.
Az strach pomyśleć co będzie w przyszłym roku.
Podziękowania należą sie szczególnie koledze Andrzejowi, który użyczył pojazd i pilnował rzeczy na brzegu Sprewy.
Ja robiłem za kierowcę, a Piotr za nawigatora. Na szczęcie udało się !!!!!!
A co do wejścia do M40 kilku kolegów to mówiąc szczerze wcale nie jestem z tego faktu jakoś specjalnie zadowolony