www.wrotkarstwo.pl - jazda na wrotkach / rolkach w Polsce i na świecie

dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuggggggggggggggggggggggggggggggggooooooooooooooooooterminowa prognoza pogody wskazuje,że 26 kwietnia 2009 roku będzie LAMPA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ani kropli deszczu.

I jeszcze jedno, gdzie się kupuje/leasinguje takich ORGANIZATORÓW którzy:

1. zmieniają trase "pod rolkarzy"
2.zmieniają termin "pod rolkarzy"

Jeżeli ktoś wie to prosze o kontakt

Drzastwa pisze:Jechałem z Ambrą a odnosnie tego co napisała Bayya ze jeszcze troche i bede wycinał ambre z PetremCave to mi sie wydaje ze on w debnie wymiekł po paru kilmometrach a ja z ambra jechałem przez ok 30 km wiec wydaje mi sie ze po tej złamanej nodze zanim on dojdzie do siebie to bedzie musiał duzo trenowac zeby gonic krzycha i zico

Dzastwa,
młody jesteś i na szybkich roleczkach śmigasz bardzo krótko... a tu widzę, że fantazja Cię ostro ponosi
Spróbuj pojechać z Ambrakami sam, tak jak wielokrotnie robił to Piotrek i zobaczymy jak długo pozwolą Ci ze sobą jechać... zaznaczam pozwolą.
A te 30 km, które udało Ci się przejechać w bardzo speczyficznych warunkach jeszcze o niczym nie świadczą.
Na mecie straciłeś to pierwszego gościa z Ambry ponad 2 min. (to ponad 1 km)
Jeszcze wiele misek owsianki i godzin ciężkiej pracy przed Tobą ... i może coś z tego wyjdzie.
Chodziaż jak to jeden z Ambraków ostatnio powiedział:
Ciężka praca zabija talent

bayya pisze:

Drzastwa pisze:Jechałem z Ambrą a odnosnie tego co napisała Bayya ze jeszcze troche i bede wycinał ambre z PetremCave to mi sie wydaje ze on w debnie wymiekł po paru kilmometrach a ja z ambra jechałem przez ok 30 km wiec wydaje mi sie ze po tej złamanej nodze zanim on dojdzie do siebie to bedzie musiał duzo trenowac zeby gonic krzycha i zico

PeterCave już się Ciebie boi Ambra na pewno też... tylko wstydzą się o tym mówić Nie wspominając już o Marku

Najgorsze sa psy co......

admiral pisze:

Drzastwa pisze:Jechałem z Ambrą a odnosnie tego co napisała Bayya ze jeszcze troche i bede wycinał ambre z PetremCave to mi sie wydaje ze on w debnie wymiekł po paru kilmometrach a ja z ambra jechałem przez ok 30 km wiec wydaje mi sie ze po tej złamanej nodze zanim on dojdzie do siebie to bedzie musiał duzo trenowac zeby gonic krzycha i zico

Dzastwa,
młody jesteś i na szybkich roleczkach śmigasz bardzo krótko... a tu widzę, że fantazja Cię ostro ponosi
Spróbuj pojechać z Ambrakami sam, tak jak wielokrotnie robił to Piotrek i zobaczymy jak długo pozwolą Ci ze sobą jechać... zaznaczam pozwolą.
A te 30 km, które udało Ci się przejechać w bardzo speczyficznych warunkach jeszcze o niczym nie świadczą.
Na mecie straciłeś to pierwszego gościa z Ambry ponad 2 min. (to ponad 1 km)
Jeszcze wiele misek owsianki i godzin ciężkiej pracy przed Tobą ... i może coś z tego wyjdzie.
Chodziaż jak to jeden z Amraków ostatnio powiedział:
Ciężka praca zabija talent

A najgorsze jest to ze czeka go dopiero ciezka praca

Admirał, to o minutach na kilometr było naprawdę niepotrzebne.
Przemnożyłem swoje minuty (a przy tej liczbie już potrzebowałem kalkulatora) i mam pytanie: Dobre kółka skompensują 20 min? Tylko tyle, bo liczę, że na nowym stroju uszczknę ze 3-4 min. No i z 7-8 na łożyskach mikro. Może rzeczywiście kupię sobie nowy kask, bo mi jeszcze 1-2 min. brakuje.

A Piotra trochę poniosło. W gruncie rzeczy to przecież fajny koleś. Ważne, że przyjechał, był, zajął dobre miejsce i będzie miał cel, żeby zimą chodzić na salę.

Toudi pisze:Admirał, to o minutach na kilometr było naprawdę niepotrzebne.
Przemnożyłem swoje minuty (a przy tej liczbie już potrzebowałem kalkulatora) i mam pytanie: Dobre kółka skompensują 20 min? Tylko tyle, bo liczę, że na nowym stroju uszczknę ze 3-4 min. No i z 7-8 na łożyskach mikro. Może rzeczywiście kupię sobie nowy kask, bo mi jeszcze 1-2 min. brakuje.

A Piotra trochę poniosło. W gruncie rzeczy to przecież fajny koleś. Ważne, że przyjechał, był, zajął dobre miejsce i będzie miał cel, żeby zimą chodzić na salę.

Poprostu trzeba go szybko sprowadzić na ziemię
Jak go ten rozdęty balonik za wysoko uniesie i nie daj Boże spadnie, to może być ciężko.
D... będzie go bolała bardzo długo i ... nie będzie już chciał przychodzić na salę

Osoby ktore pisza cos o mnie porpostu sie boja a nie chca tego powiedziec ambra probowała mnie blokowac ale cały czas goniłem tego co ucieka . Chciałbym sie zmierzyc z nimi jeszcze raz ale z kamera na głowie aby to wszytkim udowodnic. Nie jestem za bogaty . Jezdziłem na rolkach rekreacyjnych wszytko przez 8 lat i nauczyłem sie tego sam .(samouk) . PAtrzyłem jak to robia inni i wydaje mi sie ze niektore osoby tego zazdroszcza . To był moj drugi start na 100mm . Skoro Jachu Sz. podszedł do mnie i powiedział mi pare wskazówek po maratonie a sadze ze nie kazemu by to powiedział to i tak duzo dla mnie znaczy . Jestem młody i ciekawy . Chce sie rozwinąc . Robie to co lubie i nie mam zamiaru tego skonczyc . Chciałbym zobaczyc wasza wole walki na maratonach i innych zawodach sportowych bo odemnie to napewno duzo z tym odstajecie .

Drzastwa pisze:Osoby ktore pisza cos o mnie porpostu sie boja a nie chca tego powiedziec ambra probowała mnie blokowac ale cały czas goniłem tego co ucieka . Chciałbym sie zmierzyc z nimi jeszcze raz ale z kamera na głowie aby to wszytkim udowodnic. Nie jestem za bogaty . Jezdziłem na rolkach rekreacyjnych wszytko przez 8 lat i nauczyłem sie tego sam .(samouk) . PAtrzyłem jak to robia inni i wydaje mi sie ze niektore osoby tego zazdroszcza . To był moj drugi start na 100mm . Skoro Jachu Sz. podszedł do mnie i powiedział mi pare wskazówek po maratonie a sadze ze nie kazemu by to powiedział to i tak duzo dla mnie znaczy . Jestem młody i ciekawy . Chce sie rozwinąc . Robie to co lubie i nie mam zamiaru tego skonczyc . Chciałbym zobaczyc wasza wole walki na maratonach i innych zawodach sportowych bo odemnie to napewno duzo z tym odstajecie .

Niczego nie musisz udowadniać! Trenuj, trenuj, bo zapał masz i niejednemu możesz w przyszłości skopać jeszcze tyłek.

No młody Drzastwa pojechał z grubej rury - i tutaj na forum, jak i na wyścigu

Akurat wierzę, co do jego gonienia uciekających, bo sam z nim trenuje i widzę, co potrafi młodzian zrobić. I to jest duża zaleta. Jednak, co do wypowiedzi to już nie skomentuje, bo chłopak młody jest i często wypowiada się szybciej niż myśli - kto go dobrze zna, to doskonale o tym wie

Bądź, co bądź jak na jego pierwszy wyścigowy maraton (zaznaczam: pierwszy wyścigowy maraton) pojechał bardzo dobrze i nawet strategicznie nieźle walnął. Chłopak jednak czasami słucha na treningach, ale jak już pojedzie w wyścigu to zupełnie inny gość - tutaj wiele pokazał od siebie. I nie wszyscy wiedzą, ale ktoś go nawet próbował siłowo wyrzucić z grupy - to już dla wtajemniczonych. Wiadomo, nie wszystko można napisać, ale jak już tak daleko poszło, to trzeba zauważać pewne niesympatyczne elementy, którym musiał się młody Drzastwa przeciwstawić. I na koniec ulubione powiedzenie - Drzastwa jeździj tj. jeździsz, ale jak piszesz na forum to już nie pal więcej tego zielska

Drzastwa pisze:Osoby ktore pisza cos o mnie porpostu sie boja a nie chca tego powiedziec ambra probowała mnie blokowac ale cały czas goniłem tego co ucieka . Chciałbym sie zmierzyc z nimi jeszcze raz ale z kamera na głowie aby to wszytkim udowodnic. Nie jestem za bogaty . Jezdziłem na rolkach rekreacyjnych wszytko przez 8 lat i nauczyłem sie tego sam .(samouk) . PAtrzyłem jak to robia inni i wydaje mi sie ze niektore osoby tego zazdroszcza . To był moj drugi start na 100mm . Skoro Jachu Sz. podszedł do mnie i powiedział mi pare wskazówek po maratonie a sadze ze nie kazemu by to powiedział to i tak duzo dla mnie znaczy . Jestem młody i ciekawy . Chce sie rozwinąc . Robie to co lubie i nie mam zamiaru tego skonczyc . Chciałbym zobaczyc wasza wole walki na maratonach i innych zawodach sportowych bo odemnie to napewno duzo z tym odstajecie .

a balonik... rośnie i rośnie i...

Niechce sie wypowiadac i robić zamieszania . Powiem tyle jestem z siebie zadowolony i bede dalej jezdził i trenował aby byc najlepszym . Jesli ktos sadzi ze mi nie wyjdzie, trudno to jego zdanie ale ja mam jakis cel, a nie tylko siłownia i odzywki . Za du-zo-pa-ku-jesz-za-ma-ło-głów-ku-jesz. W tajemniczeni wiedza .

Drzastwa pisze:Osoby ktore pisza cos o mnie porpostu sie boja a nie chca tego powiedziec ambra probowała mnie blokowac ale cały czas goniłem tego co ucieka . Chciałbym sie zmierzyc z nimi jeszcze raz ale z kamera na głowie aby to wszytkim udowodnic.

Nie wiem tylko co by mieli za interes, żeby nie dogonić pierwszego...
A poza tym nie myśl, że w peletonie ktoś będzie Ci robił miejsce. To jest walka.
A ogólnie widzę dużo ciekawych komentarzy
Do zobaczenia na kolejnych zawodach.

bayya pisze: Jeszcze trochę potrenujesz i razem z PeteremCavem będziecie częstą przyczyną porażek Ambry

Z pewnością zawodnicy Ambry nie mogą się już tego doczekać.
Podsumujemy po sezonie

Ambra nie koniecznie musi zawsze wygrywac . Trzeba patrzec bo rywalizacja robi sie coraz ciekawsza

WFH pisze:Podsumujemy po sezonie

Mówi prawdę! Barman polać