Prawo a rolkarze
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
- chimera
- Czterokółkowiec
- Posty: 76
- Rejestracja: ndz kwietnia 17, 2011 8:23
- Moje rolki: Fila NRK Black
- Jeżdżę od: 02 lip 2008
- Lokalizacja: Puławy
Re: Prawo a rolkarze
Hej - biorąc pod uwagę, że u mnie całe miasto wybrukowane jest mało sympatyczną kostką, często korzystam ze ścieżek rowerowych i ulicy. Jak na razie nikt mnie się nie czepiał (mało osób u nas jeździ, tak więc jestem chyba bardziej ciekawostką niż zagrożeniem), ale chciałbym zapytać, czy wiecie, co mi teoretycznie grozi za korzystanie z ulicy i czy mogę się jakoś bronić w razie konfrontacji z policją?
Pozdrawiam
PS Ale znaki zakazu jazdy na rolkach pojawiają się u nas przez supermarketami, gdzie akurat kostka jest dobra W ogóle jak opowiadacie o tych ścieżkach za granicą, to mam wrażenie, że u nas w kraju wszystko robi się, aby człowiekowi życie utrudnić.
Pozdrawiam
PS Ale znaki zakazu jazdy na rolkach pojawiają się u nas przez supermarketami, gdzie akurat kostka jest dobra W ogóle jak opowiadacie o tych ścieżkach za granicą, to mam wrażenie, że u nas w kraju wszystko robi się, aby człowiekowi życie utrudnić.
... back with speediest sail Zophiel, of Cherubim the swiftest wing, Came flying,
http://chimeranarolkach.blogspot.com/
http://bookwormatthemovies.blogspot.com/
http://chimeranarolkach.blogspot.com/
http://bookwormatthemovies.blogspot.com/
Re: Prawo a rolkarze
50zł za przechodzenie w niedozwolonym miejscuchimera pisze:czy wiecie, co mi teoretycznie grozi za korzystanie z ulicy i czy mogę się jakoś bronić w razie konfrontacji z policją?
Re: Prawo a rolkarze
Ostatnio miałem spotkanie z policjantem,naszczęście trafiłem na rozgarniętego,powiedział mi że nie wolno,ja że trenuję na maraton i na tym się skończyło,dodam że jechałem drogą prowadzącą do niemiec,ruch samochodów co około 3min,
Po niemieckiej str jest ścieżka i tam właśnie można spokojnie śmigać,jest tam tylko parę sporych zjazdów,czego nie lubię bo boję się że mogę wkońcu zaliczyć glebę.
Po niemieckiej str jest ścieżka i tam właśnie można spokojnie śmigać,jest tam tylko parę sporych zjazdów,czego nie lubię bo boję się że mogę wkońcu zaliczyć glebę.
Re: Prawo a rolkarze
Ćwicz także i takie elementy, bo nigdy nie wiadomo kiedy się umiejętności nadprogramowe przydadzą
Re: Prawo a rolkarze
Daje radę, ale jak jest naprawdę stromy zjazd,to może być ,bo ta ściecha jest przez las no i jest sporo patyków i szyszek,do tego rowerzyści a nie wszyscy rozumieją jak jedzie się na rolkach z górki slalomem między szyszkami.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: śr listopada 23, 2011 5:35
- Jeżdżę od: 10 lis 2011
Re: Prawo a rolkarze
Poodgrzewam trochę temat. Dostał ktoś we Wrocławiu mandat za jazdę po ścieżkach rowerowych ? Ostatnio zdarza mi się korzystać ze ścieżki Arkady - Rondo, tam gdzie jest, bo chodnikiem tam jeździ się beznadziejnie. I nie wiem czy czuć się zagrożoną czy wrocławska policja należy do tych bardziej wyrozumiałych.
Re: Prawo a rolkarze
Z tego co się orientuję, to mandaty wystąpiły tylko w Trójmieście, w znikomej ilości.
Re: Prawo a rolkarze
a jak ma się sytuacja,jeśli chodzi o tereny prywatne? np jakiś parking supermarketu? policja teraz może wystawiać mandaty? bo chyba coś się pozmieniało,ale nie jestem pewny...
Re: Prawo a rolkarze
Na parkingu supermarketu obowiązują takie same zasady (przepisy) jak na ulicy (drodze publicznej).
Re: Prawo a rolkarze
ale droga publiczna a teren prywatny to są dwie różne rzeczy...i ponoć jakoś od lipca tego roku policja może wystawić mandat, a przedtem nie mogła...i moje pytanie brzmi czy faktycznie tak jest...?
Re: Prawo a rolkarze
To może ten artykuł będzie bardziej pomocny
http://www.emetro.pl/emetro/1,85651,833 ... andat.html
i jeszcze jeden:
http://prawo-na-drodze.wieszjak.pl/mand ... ngach.html
http://www.emetro.pl/emetro/1,85651,833 ... andat.html
i jeszcze jeden:
http://prawo-na-drodze.wieszjak.pl/mand ... ngach.html
-
- Posty: 9
- Rejestracja: czw lipca 14, 2011 9:17
- Moje rolki: niby FusX3/Twister/Tempest
- Jeżdżę od: 0- 0-2005
Re: Prawo a rolkarze
Art. 1. par.1. Ustawy Prawa o ruchu drogowym mówi: "Ustawa określa: zasady ruchu na drogach publicznych, w strefach zamieszkania oraz w strefach ruchu...". Toteż jeśli na wjeździe na parking znajduje się znak D-52 "strefa ruchu" - na parkingu obowiązują przepisy o ruchu drogowym, więc można dostać mandat. Jeśli właściciel/zarządca terenu wyżej wspomnianego znaku nie postawił, nie można tym samym stosować zapisów w/w ustawy. Natomiast pojęcie "drogi publicznej" oraz "strefy zamieszkania" definiuje Ustawa o drogach publicznych. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że dotychczas jeżdżąc notorycznie po parkingach oznaczonych, jako "strefa ruchu" nie zostałem ukarany, mimo, że wielokrotnie obserwowała mnie policja Jednak może to być jedynie kwestia czasu... i powiększającego się deficytu budżetowego Sytuacja uległa zmianie podczas tegorocznej nowelizacji ustawy. Wcześniej policja, co do kwestii ruchu drogowego na tych terenach (w końcu prywatnych), nie miała żadnych praw.
Re: Prawo a rolkarze
no właśnie o to mi chodziło...o tą nowelizację,która miała miejsce w tym roku...