Jazda na rolkach po ścieżkach rowerowych
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
- Doody
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 980
- Rejestracja: ndz maja 15, 2011 7:59
- Moje rolki: SEBA FR2 + HC / PS R4
- Jeżdżę od: 01 maja 1993
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Jazda na rolkach po ścieżkach rowerowych
Tak jeszcze przyszło mi do głowy jedno porównanie: zabranianie jazdy wrotkarzom na ścieżkach rowerowych, to tak jakby zabronić motocyklistom jeździć po ulicach i zrobić ulice tylko dla samochodów. Tylko rozsądek może nas uratować!
Znam z autopsji: BAUER FX3, Rollerblade Super Stradablade, ROCES ROME FCO, ROCES M12, Fila Primo Wave, Powerslide R4, Rollerblade Racemachine, Powerslide Phuzion Urban 11, SEBA FR2, Powerslide R4
Re: Jazda na rolkach po ścieżkach rowerowych
Zgadzam się z tobą w 100% i myślę że wszyscy się zgodzą,szkoda tylko że na trasie jest inaczej.
-
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 736
- Rejestracja: ndz września 14, 2008 9:11
- Moje rolki: Turbo-Fusion 84/Solo/Xsjado PB
- Jeżdżę od: 08 wrz 2009
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jazda na rolkach po ścieżkach rowerowych
Jak dla mnie porównanie samochód-motor nie jest analogiczne do rowerzysta-rolkarz. Motor mimo że jest mniejszy, zwrotniejszy, ma lepszy zryw i większą prędkość maksymalną od auta. Dobry rolkarz ma lepsze przyspieszenie i zwrotność, niż przeciętny rowerzysta, ale o wiele mniejszą prędkość maksymalną i nie jest w stanie jej utrzymać tak długo, jak rowerzysta. Tak, ci szybcy rowerzyści przeważnie jeżdżą po ulicy, ale mają prawo ciąć ile mają siły po ścieżce, bo ona jest zrobiona dla nich i niektórzy to robią - nie dziwię im się, bo wiem jak kierowcy reagują na rower na drodze. Jak pisałem, rowerzyści już mają dość innych zawalidróg. Dochodzi do takich sytuacji, że np. na Błoniach niejednokrotnie wybierają pokrzywiona ulicę, zamiast równej ścieżki rowerowej dwa metry obok.
Nie przemawiają do mnie argumenty w stylu "ścieżka rowerowa to jedyny równy odcinek w okolicy", bo to nie jest wina rowerzystów, że mamy takie a nie inne chodniki i alejki. Jadąc po ścieżce nie robisz na złość włodarzom którzy źle dysponują budżetem na remonty, tylko rowerzystom, którzy też chcą mieć miejsce do jazdy i trenowania. O te ścieżki społeczność rowerowa musiała niejednokrotnie długo walczyć w urzędach. Nie dziwię się, że postrzegają każdego kto jedzie po ścieżce na czym innym niż rower za uzurpatora i są nastawieni negatywnie do takich osób. Sam czasami wskakuję na rower i wiem jakie wkurzające jest jak jakiś niedzielny rolkarz "tańczy" w panice, gdy zbliżam się do niego, podczas gdy ja wyraźnie poruszam się jednym torem po prawej stronie. Jak takiego wyprzedzić? A no, trzeba się niemal zatrzymać albo objechać po trawie. Jeżeli ścieżki rowerowe zostaną otwarte dla rolkarzy, to na każdego który potrafi jeździć i zachować kulturę jazdy znajdzie się 10 ofiar losu które będą jeździć parami czy zygzakiem, bo w ich przekonaniu "im wolno". To w ogóle przeczy sensowi istnienia drogi rowerowej.
Nie przemawiają do mnie argumenty w stylu "ścieżka rowerowa to jedyny równy odcinek w okolicy", bo to nie jest wina rowerzystów, że mamy takie a nie inne chodniki i alejki. Jadąc po ścieżce nie robisz na złość włodarzom którzy źle dysponują budżetem na remonty, tylko rowerzystom, którzy też chcą mieć miejsce do jazdy i trenowania. O te ścieżki społeczność rowerowa musiała niejednokrotnie długo walczyć w urzędach. Nie dziwię się, że postrzegają każdego kto jedzie po ścieżce na czym innym niż rower za uzurpatora i są nastawieni negatywnie do takich osób. Sam czasami wskakuję na rower i wiem jakie wkurzające jest jak jakiś niedzielny rolkarz "tańczy" w panice, gdy zbliżam się do niego, podczas gdy ja wyraźnie poruszam się jednym torem po prawej stronie. Jak takiego wyprzedzić? A no, trzeba się niemal zatrzymać albo objechać po trawie. Jeżeli ścieżki rowerowe zostaną otwarte dla rolkarzy, to na każdego który potrafi jeździć i zachować kulturę jazdy znajdzie się 10 ofiar losu które będą jeździć parami czy zygzakiem, bo w ich przekonaniu "im wolno". To w ogóle przeczy sensowi istnienia drogi rowerowej.
FSK: RB Solo Estilo RG2+liner Salomon STi Vinny Minton 06+RB Fusion 255mm alu+Bones REDS+UC PB Standard
PB: Xsjado Skeleton 2+Kizer Level 2+PS TWINCAM ILQ7+UC PB Team
AGR: RB Fusion+soulplate Solo+liner RB Blank+RB BLANK frame+koła RB RG2 Pro+RB SG7
PB: Xsjado Skeleton 2+Kizer Level 2+PS TWINCAM ILQ7+UC PB Team
AGR: RB Fusion+soulplate Solo+liner RB Blank+RB BLANK frame+koła RB RG2 Pro+RB SG7
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Jazda na rolkach po ścieżkach rowerowych
No to jestem ciekaw, co można powiedzieć o młodzieży, która jeździ na skuterach kupując je na dowód osobisty nie mając żadnego pojęcia o regułach gry na drodze z której wg prawa mogą korzystać? Skutery mają takie ograniczenia prędkości (sic!), ale mogą korzystać z drogi...
Gorsze i niebezpieczniejsze niż wrotkarz, który np. posiada prawo jazdy i w dużej części zna zasady ruchu na drodze.
Gorsze i niebezpieczniejsze niż wrotkarz, który np. posiada prawo jazdy i w dużej części zna zasady ruchu na drodze.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
-
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 736
- Rejestracja: ndz września 14, 2008 9:11
- Moje rolki: Turbo-Fusion 84/Solo/Xsjado PB
- Jeżdżę od: 08 wrz 2009
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jazda na rolkach po ścieżkach rowerowych
To, że skutery to bubel prawny, nie podlega dyskusji. Ale to już trzeba mieć nas***e w głowie, żeby jeździć czymś takim, bez znajomości przepisów ruchu drogowego, po jezdni w polskich warunkach, gdzie ograniczenie 50km/h w terenie zabudowanym jest przez wszystkich odczytywane jako 80-90 km/h. Moim zdaniem na skuter powinno obowiązywać takie samo prawo jazdy jak na motor.
Inna sprawa, że zdjąć ograniczenia ze skutera jest banalnie łatwo bo w większości są to rozwiązania mechaniczne i wystarczy usunąć, wymienić, lub zmodyfikować na tokarce pewne elementy - są to zabiegi zupełnie legalne, więc taki tuning zrobić może każdy mechanik. Nielegalna jest tylko jazda na przerobionym skuterze bez prawka kategorii A, ale wykrywalność jest niska. Większość skuterów które widzę na drogach nie ma problemów z przekroczeniem 50km/h.
Za niska prędkość nie jest jednak tak niebezpieczna jak za wysoka - niedaleko mojego miejsca zamieszkania motocykliści urządzają sobie wyścigi. Prują po 250km/h bo "to ich pasja" i klną na policję za wlepianie mandatów. Barany powinny stać na pastwisku a nie jeździć na motorze - od wyścigów są tory.
Inna sprawa, że zdjąć ograniczenia ze skutera jest banalnie łatwo bo w większości są to rozwiązania mechaniczne i wystarczy usunąć, wymienić, lub zmodyfikować na tokarce pewne elementy - są to zabiegi zupełnie legalne, więc taki tuning zrobić może każdy mechanik. Nielegalna jest tylko jazda na przerobionym skuterze bez prawka kategorii A, ale wykrywalność jest niska. Większość skuterów które widzę na drogach nie ma problemów z przekroczeniem 50km/h.
Za niska prędkość nie jest jednak tak niebezpieczna jak za wysoka - niedaleko mojego miejsca zamieszkania motocykliści urządzają sobie wyścigi. Prują po 250km/h bo "to ich pasja" i klną na policję za wlepianie mandatów. Barany powinny stać na pastwisku a nie jeździć na motorze - od wyścigów są tory.
FSK: RB Solo Estilo RG2+liner Salomon STi Vinny Minton 06+RB Fusion 255mm alu+Bones REDS+UC PB Standard
PB: Xsjado Skeleton 2+Kizer Level 2+PS TWINCAM ILQ7+UC PB Team
AGR: RB Fusion+soulplate Solo+liner RB Blank+RB BLANK frame+koła RB RG2 Pro+RB SG7
PB: Xsjado Skeleton 2+Kizer Level 2+PS TWINCAM ILQ7+UC PB Team
AGR: RB Fusion+soulplate Solo+liner RB Blank+RB BLANK frame+koła RB RG2 Pro+RB SG7
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Jazda na rolkach po ścieżkach rowerowych
No i o to chodzi. Mamy buble prawne, środowisko jest zdezorientowane, bo nie wie, co można, a co nie i najważniejsze brakuje w tym wszystkim rozsądku...
Ogarnięty wrotkarza dla lepiej radę i na ścieżce rowerowej i na drodze, choć to jest niebezpieczne, bo można trafić na... nieogarniętego...
Ogarnięty wrotkarza dla lepiej radę i na ścieżce rowerowej i na drodze, choć to jest niebezpieczne, bo można trafić na... nieogarniętego...
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- Doody
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 980
- Rejestracja: ndz maja 15, 2011 7:59
- Moje rolki: SEBA FR2 + HC / PS R4
- Jeżdżę od: 01 maja 1993
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Jazda na rolkach po ścieżkach rowerowych
Dla mnie jak najbardziej to porównanie jest ok, bo tu nie chodzi o to kto jest szybszy, ma lepszą zwrotność i zrywność tylko cała awantura jest dlatego że my żyjemy z rowerzystami jak pies z kotem, podobnie jak motocykliści z kierowcami samochodów i jest to nadmuchane przez media i różnych innych pieniaczy, a podtrzymywane przez durnych kierowców, motocyklistów, wrotkarzy i rowerzystów.Herb pisze:Jak dla mnie porównanie samochód-motor nie jest analogiczne do rowerzysta-rolkarz. Motor mimo że jest mniejszy, zwrotniejszy, ma lepszy zryw i większą prędkość maksymalną od auta.
Sam należę do wszystkich wyżej wymienionych kategorii i szczerze powiem że tak jak na drodze nie przeszkadzają mi motocykliści (o ile nie wyprzedzają na trzeciego poboczem itp) , na ścieżce rowerowej nie przeszkadzają mi rolkarze w momencie kiedy jadę na rowerze, o ile umieją się zachować. Szczerze mówiąc 100razy częściej nie umieją zachować się rowerzyści na "własnej" ścieżce rowerowej. Co więcej, mam mnóstwo znajomych rowerzystów - od początkujących po ludzi startujących w wyścigach i im również bardziej przeszkadzją piesi i inni nierozgarnięci rowerzyści niż rolkarze (ostatnio poruszałem ten temat), a cała akcja z rolkarzami wydaje mi się, że jest napędzona przez pseudo rowerzystów których postrzegam jako pseudokibiców nie mających nic wspólnego z prawdziwym sportem.
Rolkarz jadąc na ścieżce rowerowej (w większości przypadków) uważa, bo jest świadomy że jest na ścieżce rowerowej - takie są moje obserwacje, a u nas w niedziele na ścieżce jest naprawdę mnóstwo rolkarzy.
A to to jest jedna wielka porażka - uważam że powinny powrócić karty motorowerowe, z resztą rowerowe również !!!!!!!zico pisze:No to jestem ciekaw, co można powiedzieć o młodzieży, która jeździ na skuterach kupując je na dowód osobisty nie mając żadnego pojęcia o regułach gry na drodze z której wg prawa mogą korzystać? Skutery mają takie ograniczenia prędkości (sic!), ale mogą korzystać z drogi...Gorsze i niebezpieczniejsze niż wrotkarz, który np. posiada prawo jazdy i w dużej części zna zasady ruchu na drodze.
A może by tak wprowadzić karty wrotkarskie i wtedy mógłby być zakaz jazdy po ścieżkach rowerowych dla ludzi którzy ich nie mają
Znam z autopsji: BAUER FX3, Rollerblade Super Stradablade, ROCES ROME FCO, ROCES M12, Fila Primo Wave, Powerslide R4, Rollerblade Racemachine, Powerslide Phuzion Urban 11, SEBA FR2, Powerslide R4
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Jazda na rolkach po ścieżkach rowerowych
I to ma sens. Jednak pracy ogrom - instruktorzy, egzaminy - jest potencjał, ale długa droga. I to bardzo długa.Doody pisze:A może by tak wprowadzić karty wrotkarskie i wtedy mógłby być zakaz jazdy po ścieżkach rowerowych dla ludzi którzy ich nie mają
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- Doody
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 980
- Rejestracja: ndz maja 15, 2011 7:59
- Moje rolki: SEBA FR2 + HC / PS R4
- Jeżdżę od: 01 maja 1993
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Jazda na rolkach po ścieżkach rowerowych
Niestety ostatnio wycofuje się w Polsce tego typu uprawnienia więc nie wróżę większych szans temu rozwiązaniu w najbliższej przyszłości.zico pisze:I to ma sens. Jednak pracy ogrom - instruktorzy, egzaminy - jest potencjał, ale długa droga. I to bardzo długa.Doody pisze:A może by tak wprowadzić karty wrotkarskie i wtedy mógłby być zakaz jazdy po ścieżkach rowerowych dla ludzi którzy ich nie mają
Znam z autopsji: BAUER FX3, Rollerblade Super Stradablade, ROCES ROME FCO, ROCES M12, Fila Primo Wave, Powerslide R4, Rollerblade Racemachine, Powerslide Phuzion Urban 11, SEBA FR2, Powerslide R4
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Jazda na rolkach po ścieżkach rowerowych
Masz na myśli instruktorów wrotkarstwa? Coś więcej na ten temat? Pisz śmiało na PW jeśli jest to grubsza sprawa. Sorry za off top.Doody pisze:Niestety ostatnio wycofuje się w Polsce tego typu uprawnienia więc nie wróżę większych szans temu rozwiązaniu w najbliższej przyszłości.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- Krzysztof
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 697
- Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:53
- Moje rolki: Grelowski
- Jeżdżę od: 01 cze 2002
- Lokalizacja: Poznań
Re: Jazda na rolkach po ścieżkach rowerowych
Wprowadzanie karty wrotkarza jest bez sensu. Za kartą wrotkarza idzie Urząd Kontroli Wrotkarzy, Urząd Legalizacji Łożysk, homologacja buta do jazdy z prędkościami > 30km/h (odnawiana co roku, potwierdzana wpisem do Karty Wrotkarza ). A jak to wszystko zadziała, to bramki na drogach przelotowych i system opłat Via ROLL
Legislacja powinna iść w kierunku rozwiązań ogólnych, a nie szczegółowych. Np. droga dla rowerów - dla osób przemieszczających się z prędkością większą (o ile większą - do konsultacji społecznej) od pieszego, używając do napędu siły mięśni (rąk, nóg, uszu itp.).
Wtedy rowerzysta jadący z prędkością pieszego nie mógłby korzystać z drogi dla rowerów. Z wyłączeniem weekendu i dni ustawowo wolnych od pracy
Legislacja powinna iść w kierunku rozwiązań ogólnych, a nie szczegółowych. Np. droga dla rowerów - dla osób przemieszczających się z prędkością większą (o ile większą - do konsultacji społecznej) od pieszego, używając do napędu siły mięśni (rąk, nóg, uszu itp.).
Wtedy rowerzysta jadący z prędkością pieszego nie mógłby korzystać z drogi dla rowerów. Z wyłączeniem weekendu i dni ustawowo wolnych od pracy
- wolf1971
- Czterokółkowiec bez hamulców
- Posty: 138
- Rejestracja: ndz czerwca 20, 2010 11:34
- Moje rolki: RB Speedmachine 4x100 Kiśle
- Jeżdżę od: 01 sty 1910
Re: Jazda na rolkach po ścieżkach rowerowych
Nawet gdybyśmy mogli zgodnie z prawem jeździć po ścieżkach rowerowych , to i tak pozostaje kwestia KULTURY jazdy. I niestety KULTURA na ścieżce rowerowej ściśle powiązana jest z KULTURĄ osobistą (wychowaniem). Niestety, ale zauważam, że z nią jest różnie Owszem większość rowerzystów to KULTURALNI użytkownicy ścieżki, ale wystarczy, że trafi się jeden niewychowany i mamy poazamiatane...
-
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 907
- Rejestracja: wt czerwca 05, 2007 12:31
- Moje rolki: zbyt wolne
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Jazda na rolkach po ścieżkach rowerowych
Koła,kółka jedna spółka.... Maraton sierpniowy pokaże jak wpuścić wrotkarzy i rowerzystów na jedną scieżkę.szczegóły na fb Twistera.
- Kanas78
- Posty: 21
- Rejestracja: wt czerwca 22, 2010 11:00
- Moje rolki: Rollerblade Activa 90XR
- Jeżdżę od: 01 kwie 2009
Re: Jazda na rolkach po ścieżkach rowerowych
Co fakt to fakt, kultura to podstawa, nieważne, czy się jest wrotkarzem, rowerzystą, pieszym czy kierowcą. Dziś również łamałam przepisy w tym sensie, że jechałam ścieżką rowerową ale zjeżdżam grzecznie za każdym razem, kiedy widzę nadjeżdżającego rowerzystę i nie jeżdżę bezczelnie środkiem, bo znam swoje miejsce w szeregu; jednak bez przesady, rolkarzy jest jednak zdecydowanie mniej niż rowerzystów i nie wierzę, że nie możnaby nas pogodzić na tych ścieżkach rowerowych.
I co jadę sobie a przedemną chłopak na rowerze na drodze dla pieszych a obok niego dziewczyna na ścieżce rowerowej, jadą sobie ramię w ramię i rozmawiają i jak tu się nie wkurzyć?? Przemilczam i wymijam, zresztą- sorry- rowerzystka w kapeluszu, szalu i kozakach w sierpniu na rowerze to dla mnie nie jest rowerzystka
I co jadę sobie a przedemną chłopak na rowerze na drodze dla pieszych a obok niego dziewczyna na ścieżce rowerowej, jadą sobie ramię w ramię i rozmawiają i jak tu się nie wkurzyć?? Przemilczam i wymijam, zresztą- sorry- rowerzystka w kapeluszu, szalu i kozakach w sierpniu na rowerze to dla mnie nie jest rowerzystka
- Doody
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 980
- Rejestracja: ndz maja 15, 2011 7:59
- Moje rolki: SEBA FR2 + HC / PS R4
- Jeżdżę od: 01 maja 1993
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Jazda na rolkach po ścieżkach rowerowych
Jesteś z Krakowa ? Chyba nie, bo ... tam taki ubiór rowerzystek nikogo nie dziwiKanas78 pisze:... rowerzystka w kapeluszu, szalu i kozakach w sierpniu na rowerze to dla mnie nie jest rowerzystka
Znam z autopsji: BAUER FX3, Rollerblade Super Stradablade, ROCES ROME FCO, ROCES M12, Fila Primo Wave, Powerslide R4, Rollerblade Racemachine, Powerslide Phuzion Urban 11, SEBA FR2, Powerslide R4