dlaczego tylko kask?
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
[quote="WFH"]Można jeździć bardzo asekurancko i też walnąć głową w asfalt...To może być przypadek, chwila nieuwagi albo co gorsza nieuwaga innych osób czego nie można przewidzieć :evil: Ręce albo nogi można poobcierać, w najgorszym wypadku połamać, a z głową nie ma żartów...[/quote]
Hej,
święta racja. Pod koniec lipca jadąc w pełnym rynsztunku (czytaj ochraniacze) 'napotkałam' niespodziewanie dwóch panów + dziura w asfalcie = poważny upadek i złamany kręgosłup. Gdyby nie ochraniacze nadgarstki też by się połamały. Do rolek wracam w następnym sezonie!! :D
Hej,
święta racja. Pod koniec lipca jadąc w pełnym rynsztunku (czytaj ochraniacze) 'napotkałam' niespodziewanie dwóch panów + dziura w asfalcie = poważny upadek i złamany kręgosłup. Gdyby nie ochraniacze nadgarstki też by się połamały. Do rolek wracam w następnym sezonie!! :D
kaś
LUDZIE UZYWAJCIE KASKÓW!!!!!
Na rolach jezdze od lat i calkiem niezle, ochraniacze zawsze olewalem bo co mi tam, a dzisiaj tak walnąlem łbem o asfalt ze stacilem na chwile przytomnosc!!!! zyje ale moglo byc roznie. od dzis zawsze juz jezdze w kasku --- i nie radze nikomu dojsc do tej konkluzji w ten sposob!
Na rolach jezdze od lat i calkiem niezle, ochraniacze zawsze olewalem bo co mi tam, a dzisiaj tak walnąlem łbem o asfalt ze stacilem na chwile przytomnosc!!!! zyje ale moglo byc roznie. od dzis zawsze juz jezdze w kasku --- i nie radze nikomu dojsc do tej konkluzji w ten sposob!