Uważam, że przekonywanie do bojkotu kilkuset osób już na starcie nie jest wobec nich w porządku.Ariel pisze: Nie przekona się kilkuset osób do zrobienia tego samego. Zawsze się znajdzie ktoś komu na tym nie zależy.
Poświęca ktoś weekend na taką imprezę, może się do niej przygotowuje, a tu mówią mu, że jeżeli
pojedzie jak planował, to jest
Taka forma jest moim zdaniem rozsądniejsza. Statystyki są jakie są, rolkarzy będzie niecoAriel pisze:Można przed startem i na mecie pozbierać podpisy pod pismem/petycją do władz miasta. Treść jak również ilość podpisów po podliczeniu udostępnić dziennikarzom.
Można zamiast albo obok numeru przypiąć sobie jakiś grzeczny slogan, np. "NIEBEZPIECZNA TRASA - SĄ RANNI", lub - podobnie jak proponował piotro - "SŁABA TRASA - SZKODA PŁACIĆ", albo coś ostrzejszego "TRASA POSIRu JEST DO D...".
mniej niż biegaczy, siłą niczego się raczej nie zdziała. No chyba, że jakiś rolkarz ma
służbowy wpływ na decydentów
Żeby nie było, niezależnie od protestu ja i tak jadę wolniej, nie jestem w stanie się wyłamać