Pielgrzymka z Warszawy do Częstochowy 22-26.08
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
- greg_mnich
- Posty: 10
- Rejestracja: wt maja 17, 2011 7:39
- Moje rolki: Fusion 84
- Jeżdżę od: 10 sie 2010
Pielgrzymka z Warszawy do Częstochowy 22-26.08
W przyszłym tygodniu zdobędzie nową szatę strona http://rolkowa.pl czyli serwis dotyczący pielgrzymki rolkowej z Warszawy do Częstochowy. Tak to nie pomyłka. Sześć dni, 270 kilometrów,, kilkudziesięciu pielgrzymów (on to pielgrzym, a ona to pielgrzymka?). Sporo jazdy, przygody i dobry poligon dla sprzętu i ducha. Zapisy ruszają dokładnie 1 lipca (zazwyczaj pierwszego dnia mamy komplet chętnych), a sama pielgrzymka trwa od 22 do 26 sierpnia. Serdecznie zapraszamy i obiecujemy, że nikt nie zostanie wyrolowany.
Przed pielgrzymką, dla zamiejscowych, możliwość bezpłatnego noclegu w Warszawie.
Tutaj mała ciekawostka w gimnazjum w którym uczę co jakiś czas lekcje są wspomagane rolkami. Przez kółka do głowy http://gimnazjum.michalici.pl/newsy201.html. Ze skutecznością przekazu wiedzy różnie
Przed pielgrzymką, dla zamiejscowych, możliwość bezpłatnego noclegu w Warszawie.
Tutaj mała ciekawostka w gimnazjum w którym uczę co jakiś czas lekcje są wspomagane rolkami. Przez kółka do głowy http://gimnazjum.michalici.pl/newsy201.html. Ze skutecznością przekazu wiedzy różnie
- osaya
- Czterokółkowiec
- Posty: 64
- Rejestracja: sob marca 19, 2011 12:56
- Moje rolki: Rollerblade Crossfire 90 XR
- Jeżdżę od: 12 maja 1995
- Lokalizacja: Toruń, Polska
Re: Pielgrzymka z Warszawy do Częstochowy 22-26.08
Hej, świetna sprawa. Toruń wita!
Udało mi się zapisać, będę w pielgrzymce uczestniczył pierwszy raz.
Może uda nam, uczestnikom i forumowiczom zaznajomić się trochę przed wspólną jazdą?
Może ktoś podzieli się wrażeniami ze wcześniejszych lat?
Udało mi się zapisać, będę w pielgrzymce uczestniczył pierwszy raz.
Może uda nam, uczestnikom i forumowiczom zaznajomić się trochę przed wspólną jazdą?
Może ktoś podzieli się wrażeniami ze wcześniejszych lat?
Re: Pielgrzymka z Warszawy do Częstochowy 22-26.08
Wrażeniami z poprzednich lat się nie podzielę, gdyż jadę również pierwszy raz. Mam natomiast problem - w trosce o formę postanowiłam codziennie jeździć minimum 10 km - a tu leje i leje, i leje ( przynajmniej na wschodnich rubieżach).
- osaya
- Czterokółkowiec
- Posty: 64
- Rejestracja: sob marca 19, 2011 12:56
- Moje rolki: Rollerblade Crossfire 90 XR
- Jeżdżę od: 12 maja 1995
- Lokalizacja: Toruń, Polska
Re: Pielgrzymka z Warszawy do Częstochowy 22-26.08
Pamiętaj, że trening powiniem być ogólnorozwojowy, więc można spokojnie w domu trochę poćwiczyć, a jak zdrowie pozwala to wyjść pobiegać. Ewentualnie jakiś kryty basem czy rower stacjonarny.cecylial pisze:Wrażeniami z poprzednich lat się nie podzielę, gdyż jadę również pierwszy raz. Mam natomiast problem - w trosce o formę postanowiłam codziennie jeździć minimum 10 km - a tu leje i leje, i leje ( przynajmniej na wschodnich rubieżach).
Z drugiej strony słyszałem, że lepiej jeździć więcej tych kilometrów, przynajmniej 20 km - a bedziemy jechać wiele więcej.
- tomek_wap
- Ścigant 4x100mm
- Posty: 282
- Rejestracja: wt marca 30, 2010 10:12
- Moje rolki: RB X5, XSJADO
- Jeżdżę od: 16 kwie 2010
- Lokalizacja: Katowice
Re: Pielgrzymka z Warszawy do Częstochowy 22-26.08
Nie no czegoś takiego jeszcze nie widziałem
Super sprawa. Ale to jak, plecaki ze stelażem i na role?
Super sprawa. Ale to jak, plecaki ze stelażem i na role?
Rollerblade X5 LE / XSJADO 1
- osaya
- Czterokółkowiec
- Posty: 64
- Rejestracja: sob marca 19, 2011 12:56
- Moje rolki: Rollerblade Crossfire 90 XR
- Jeżdżę od: 12 maja 1995
- Lokalizacja: Toruń, Polska
Re: Pielgrzymka z Warszawy do Częstochowy 22-26.08
Hehe, naszczęście nie.
Z tego co wiem, to jednak będzie transport samochodowy sprzętu.
Ale to niech już wypowie się ks. Grzegorz, na pewno lepiej wie.
Z tego co wiem, to jednak będzie transport samochodowy sprzętu.
Ale to niech już wypowie się ks. Grzegorz, na pewno lepiej wie.
-
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 907
- Rejestracja: wt czerwca 05, 2007 12:31
- Moje rolki: zbyt wolne
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Pielgrzymka z Warszawy do Częstochowy 22-26.08
deszcz w treningu modlitewnym nie przeszkadzacecylial pisze:Wrażeniami z poprzednich lat się nie podzielę, gdyż jadę również pierwszy raz. Mam natomiast problem - w trosce o formę postanowiłam codziennie jeździć minimum 10 km - a tu leje i leje, i leje ( przynajmniej na wschodnich rubieżach).
- greg_mnich
- Posty: 10
- Rejestracja: wt maja 17, 2011 7:39
- Moje rolki: Fusion 84
- Jeżdżę od: 10 sie 2010
Re: Pielgrzymka z Warszawy do Częstochowy 22-26.08
W tym roku aż 80 osób w dwóch grupach. Na początku grupy jedzie samochód z tubami i z nich leci muzyka, konferencje, godzinki itp. Za nim pielgrzymi na rolach. Plecaki w samochodzie, który zamyka kolumnę. Oba samochody wyposażone w napisy "pilot" i zółte koguty.
Ta pielgrzymka to świetny test dla sprzętu (4 dni, 270 km). Konieczny jest kask (promujemy bezpieczne wrotkarstwo) i dobre nastawienie. Jest takie duże zainteresowanie, że pierwszego dnia zapisów do godz. 10 był już komplet. Na początku miało jechać jakieś 65 osób, ale zlitowaliśmy się i w końcu jedzie 80.
Rolkarze jadą "na luzaka" bez małych plecaków itp. Okazało się też, że kompletnie się nie sprawdza pas na biodra z bidonem. W jednym z samochodów jedzie woda w dużych baniakach i na każdym postoju można zaczerpnąć w kubek i się napić.
Garść ciekawostek
1 dzień za późno przyjechała Pielgrzymka na Rolkach w 2003 roku. Wtedy wydawało nam się, że wszystkie pielgrzymki docierają na Jasnę Górę 26 sierpnia. W następnych latach nie popełnialiśmy już tego błędu - w Częstochowie stawialismy sie 25 sierpnia.
3 różnych przewodników od 2003 roku miała pielgrzymka. Teraz Pielgrzymkę na Rolkach przygotowuje i prowadzi ksiądz Grzegorz Sprysak, michalita z Warszawy.
5 Mszy jest odprawianych w trakcie pielgrzymki. Codziennie jedna. Po kolei: w Warszawie, Puszczy Mariańskiej, Rozprzy i 2 razy w Częstochowie.
13 lat miał najmłodszy uczestnik pielgrzymki. Pojechał razem ze swoim tatą. Od tamtej pory pielgrzymował do Częstochowy na rolkach już kilka razy (w tym roku najmłodszy ma 9 lat).
903 centymetrów sześciennych miał silnik Cinquecento, które pielgrzymi pchali na rolkach pod górkę. Samochód pilotował pielgrzymkę, ale niestety zaniemógł na podjeździe w Żelechlinku w województwie łódzkim w 2004 roku.
Ta pielgrzymka to świetny test dla sprzętu (4 dni, 270 km). Konieczny jest kask (promujemy bezpieczne wrotkarstwo) i dobre nastawienie. Jest takie duże zainteresowanie, że pierwszego dnia zapisów do godz. 10 był już komplet. Na początku miało jechać jakieś 65 osób, ale zlitowaliśmy się i w końcu jedzie 80.
Rolkarze jadą "na luzaka" bez małych plecaków itp. Okazało się też, że kompletnie się nie sprawdza pas na biodra z bidonem. W jednym z samochodów jedzie woda w dużych baniakach i na każdym postoju można zaczerpnąć w kubek i się napić.
Garść ciekawostek
1 dzień za późno przyjechała Pielgrzymka na Rolkach w 2003 roku. Wtedy wydawało nam się, że wszystkie pielgrzymki docierają na Jasnę Górę 26 sierpnia. W następnych latach nie popełnialiśmy już tego błędu - w Częstochowie stawialismy sie 25 sierpnia.
3 różnych przewodników od 2003 roku miała pielgrzymka. Teraz Pielgrzymkę na Rolkach przygotowuje i prowadzi ksiądz Grzegorz Sprysak, michalita z Warszawy.
5 Mszy jest odprawianych w trakcie pielgrzymki. Codziennie jedna. Po kolei: w Warszawie, Puszczy Mariańskiej, Rozprzy i 2 razy w Częstochowie.
13 lat miał najmłodszy uczestnik pielgrzymki. Pojechał razem ze swoim tatą. Od tamtej pory pielgrzymował do Częstochowy na rolkach już kilka razy (w tym roku najmłodszy ma 9 lat).
903 centymetrów sześciennych miał silnik Cinquecento, które pielgrzymi pchali na rolkach pod górkę. Samochód pilotował pielgrzymkę, ale niestety zaniemógł na podjeździe w Żelechlinku w województwie łódzkim w 2004 roku.