Ucze sie jezdzic (bo jazda to tego jeszcze nazwac nie mozna) drugi sezon i juz wczesniej zauwazylem moj problem, ale myslalem, ze w miare jezdzenia "samo sie" poprawi. Chodzi o to, ze nie potrafie jechac z wysunieta lewa noga. Z prawa nie mam problemu, a jak probuje wysunac lewa, trace rownowage. Jezdzilem zima na lyzwach i problem byl ten sam. To dosc klopotliwe kiedy chce sie skrecic w lewo (na lyzwach skrecam w lewo przekladanka, ale moje wrotki sa na to chyba za szerokie - nogi sie placza, zreszta nie chodzi mi o omijanie porblemu tylko rozwiazanie go). Poza tym po 20 min jazdy (na lyzwach tez) boli mnie lewa stopa (prawa nie) - tak jakbym ja bardziej obciazal.
Poradzcie prosze co zrobic, zeby to poprawic. Dodam, ze jestem praworeczny - nie wiem, czy to moze miec jakis zwiazek. Nie widzialem na forum podobnego tematu, ale moze ktos w Was mial podobne trudnosci i jakos sobie poradzil - bede wdzieczny za podpowiedz.
Aha, nie jezdze na rolkach tylko na wrotkach SkorpionSkates, ale skoro na lyzwach mam to samo, to chyba nie jest kwestia sprzetu.
problem z nierownomiernym obciazaniem nog
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
- konrad654
- Czterokółkowiec
- Posty: 54
- Rejestracja: sob kwietnia 14, 2012 12:48
- Moje rolki: Twister 80 / Fila M110
- Jeżdżę od: 01 mar 2012
Re: problem z nierownomiernym obciazaniem nog
chyba po prostu masz jedną nogę bardziej "rozwiniętą". Ja właśnie teraz staram się teraz lewą prowadzić przed prawa np. na zakrętach i T-stopa na lewej(b. dziwne uczucie i trudno utrzymac nogę ). Po prostu chyba trzeba ćwiczyć
-
- Prześcigant 4x100mm
- Posty: 320
- Rejestracja: wt maja 27, 2008 4:17
- Moje rolki: bont z 4x110
- Jeżdżę od: 02 cze 2005
Re: problem z nierownomiernym obciazaniem nog
Najlepiej będzie jak poprosisz kogoś tam gdzie jeździsz,aby Ci dał parę wskazówek jak poprawić jazdę.Pokarzesz mu problem i będzie łatwiej coś zaradzić.