od kiedy na rolkach?

Pytania początkujących i rekreacyjnych wrotkarzy / help desk for beginners and recreational inline skaters

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

asado
Posty: 4
Rejestracja: śr maja 24, 2006 2:32
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

od kiedy na rolkach?

Post autor: asado » śr maja 24, 2006 2:49

Witam. :)
Jeśli temat już był to przepraszam.
Mój 5 letni syn okropnie marudzi o rolki. Codziennie i tylko z niewielkimi przerwami. Chce jeździc i tyle.
A ja mam dylemat: czy 5-latek jest w ogóle w stanie BEZPIECZNIE poruszać się na rolkach. Najważniejsze jest oczywiście jego bezpieczeństwo... Kask i pełen zestaw ochraniaczy to oczywistość ale i tak czarno to widzę.
Czy ktoś może mi powiedzieć, czy gdziekolwiek określa się wiek, od ktorego dzieciaki mogą zacząć?
Albo wzrost, wagę...cokolwiek?

Awatar użytkownika
Artus
Czterokółkowiec
Posty: 51
Rejestracja: czw maja 11, 2006 2:41
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: DUBLIN

Post autor: Artus » śr maja 24, 2006 5:26

Chyba nigdy nie jest za wczesnie ani za pozno. Moj siostrzeniec ma 6 lat i juz calkiem niezle sobie radzi.

Ochraniacze to podstawa... no i czujne oko mamy :)
Be sure, you are happy...
Rollerblade GEO 1.3

jacek_8
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 131
Rejestracja: czw maja 11, 2006 12:32
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Busko Zdrój/miasto Óć
Kontakt:

Post autor: jacek_8 » śr maja 24, 2006 8:10

Mój syn zaczął jeździć w pierwszej klasie SzP, ale nie mógł wcześniej bo wtedy pojawiły się pierwsze rolki na polskim rynku i przede wszystkim problem był z rozmiarem. Najmniejsze jakie mu kupiłem i to w Austrii to rozm. 35. Teraz nie ma takich problemów. Natomiast na łyżwach zaczął jeździć w wieku 5 lat. Myślę, że jeśli jest odpowiedni rozmiar buta i noga mu nie wychodzi z wnętrza oraz jest silny, to można zaczynać. Oczywiście razem z tatą.
Biedny wariat.
Sam to wiesz, że dla ludzi jest wariatem.
Lecz pieniądze, gdyby miał ekscentrykiem by się zwał.
To magia słów...

O.R.
Posty: 15
Rejestracja: pn marca 13, 2006 7:15
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Post autor: O.R. » śr maja 24, 2006 10:12

Witam

Moja córka ma cztery lata i dwa miesiące. Na urodziny dostała rolki ..... i zaczęła w nich "spacerować&" - powoli posuwa się do przodu i bardzo się to jej podoba. Była już klika razy na rolkach i dalej jej się to podoba. Nie narzeka na żadne bóle więc chyba jej organizm jest już przygotowany do takich obciążeń, tym bardziej że w ogóle jest bardzo sprawna fizycznie i ruchliwa.
Mam nadzieje że dalej będzie się to jej podobać!

asado
Posty: 4
Rejestracja: śr maja 24, 2006 2:32
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Post autor: asado » czw maja 25, 2006 10:02

Hm.
O.R., a córa ma normalne rolki? Czterokółkowe?
Bo Kuba wyśmiał pomysł kupienia 3-kołowych lub takich z przestawnym przedostatnim kółkiem. Mają być rolki takie jak ma tata i tyle. Inne nie są prawdziwe i go nie interesują.
Generalnie nie jest bardzo źle. Młody jeździł w tym roku trochę na łyżwach i całkiem sobie radził. Ale na lodzie jest bezpieczniej... A przewracał się często. Jest sprawny fizycznie, w wieku 3,8 lat jeździł już na rowerze bez bocznych kółek, a teraz już pędzi na kołach 20'. Powinno być nieźle, ale i tak waham się, czy ma dostać te rolki na Dzień Dziecka czy nie.
Jak dziś pamiętam, ładnych parę lat temu widziałam nad Maltą spacerującę Niemki z dzieciakiem na rolkach. Chłopczyk był wysoki i bardzo chudy (nie wiem ile mógł mieć lat, nie wiecej niż osiem). Jego wątłe nogi trzesły się jak osika i trudno było uznać, że ta zabawa sprawia mu przyjemność. Obiecałam sobie wtedy, że moje dziecię nie będzie za szybko zmuszane do jazdy na rolkach.
Ale w przeciwnym wypadku mnie zamęczy!

O.R.
Posty: 15
Rejestracja: pn marca 13, 2006 7:15
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Post autor: O.R. » czw maja 25, 2006 10:05

Cześć

Pewnie że normalne :)) cztero kółkowe! Jak tata ;)

asado
Posty: 4
Rejestracja: śr maja 24, 2006 2:32
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Post autor: asado » czw maja 25, 2006 10:33

No cóż... To się nazywa dyktatura!
W sumie nie mam większego wyboru.
Rolki już kupione, komplet ochraniaczy również, kask na razie rowerowy. Dzień Dziecka już za tydzień.
Tylko błagam, jak nas zobaczycie nad Maltą, nie pomyślcie, że rodzicom już kompletnie odwala, żeby takie małe dziecko męczyć na rolkach!
I koniecznie trzymajcie kciuki za Młodego!

Awatar użytkownika
jax900
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 100
Rejestracja: pt maja 27, 2005 12:10
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: jax900 » czw maja 25, 2006 10:53

Podjales wlasciwa decyzje.
Moj syn zaczal sie poruszac na rolkach tuz po skonczeniu 5 lat. Teraz ma 5,5 i daje rade. A szczuply jest, nogi patykowate, ale 4-kolkowe rolki unosi do gory i operuje nimi sprawnie. Nie widac by bylo to dla niego udreka.

O.R.
Posty: 15
Rejestracja: pn marca 13, 2006 7:15
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Post autor: O.R. » czw maja 25, 2006 10:54

Do póki Dynamiks jeszcze jest otwarty warto tam zacząć. Trzeba wybrać porę kiedy jest mało ludzi – wystarczy telefon do pani z informacji. Wtedy można spokojnie sobie popróbować, nawierzchnia jest o niebo lepsza i mniejsze ryzyko kolizji :)

asado
Posty: 4
Rejestracja: śr maja 24, 2006 2:32
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Post autor: asado » czw maja 25, 2006 11:03

Niezły pomysł. Zawsze to nie asfalt.
Jest tylko jeden mały problem: rolki dostanie w Dzień Dziecka. Nie sądzę aby tego dnia w Dynamiksie nie było dużo ludzi...
A konia z rzędem temu, kto zmusi Młodego do nie wypróbowania rolek natychmiast gdy je dostanie:)

Awatar użytkownika
Piotr B
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1839
Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Dębno

Post autor: Piotr B » czw maja 25, 2006 1:41

Nic tylko ściągnąc dywan w salonie i kryształy z półek, parę innych szczegółów i już mozna próbować :D :D :D

Lila
Posty: 3
Rejestracja: wt czerwca 20, 2006 12:32
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa,Nowy Dwór Mazowiecki

Post autor: Lila » wt czerwca 20, 2006 1:12

Ja tam mam 15 lat,jerzdze wmiarę krótko bo ok 3 lata,lecz od roku staram się jezdzić na wyczynówkach...tylko ze chciałabym zapisac się na naukę do jakiejs szkoły w okolicach Wawki...tylko ze nie moge takiej znalezc :cry: ...moze wy coś doradzicie??Plis :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania początkujących i rekreacyjnych wrotkarzy / help desk for beginners inline skaters”