Witam i o rady pytam!
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
Witam i o rady pytam!
Witam serdecznie wszystkich rolkarzy!
W poniedziałek rozpocząłem moją przygodę z rolkami. Już od dłuższego czasu nosilem się z zamiarem kupna sprzętu ale zawsze jakoś nie dochodziło to do skutku. Jednak ostatecznie nabyłem K2 EXO 2.1 - najlepiej pasowały na moje wielkie stopy a nie było specjalnie w czym wybierać. I tak od poniedziałku rozpocząlem nową przygodę z ośmioma kółkami.
Parę lat temu nauczyłem się jako tako jeździć na łyżwach i staram się przenieść te umiejętności na (nie)śliski grunt asfaltowy. Mieszkam w Sosnowcu i na razie jeżdżę w Parku Sieleckim - niezbyt dobry asfalt, w sumie to daje się jeździć tylko wkoło pomnika bo dalej okropnie telepie Przy okazji pozdrowienia dla wszystkich z moich okolic! Może znacie jakieś dobre trasy?
Ale wracając do sedna mam kilka podstawowych pytań:
1. jak zjeżdżać bezpiecznie z górki? Zeby dojść do parku muszę schodzić po schodach, bo na asfaltowym zjeździe raczej bym zęby powybijał, a nie umiem opanować rolek przy tak szybkiej jeździe.
2. Jak hamować inaczej niż hamulcem zamocowanym na rolce? Próbowałem "literą T" ale przy takim sposobie to prędzej się przewrócę..
3. Zapinam buta bardzo mocno i sznuruję, ale po czasie wydaje mi się, jakby był luźniejszy, czy to normalne, że w czasie jazdy but jakby "rozluźnia" się?
4. Jakie polecacie skarpety do jazdy na rolkach? Kupiłem jakieś polskie w Intersporcie, z coolmaxu, ale one są dedykowane do trekkingu. Dają radę, ale może jest coś lepszego?
5. Przy większych prędkościach lewa noga ma tendencję do przekrzywiania się do wnętrza, tzn. cała rolka zbliża się do podłoża. Jak temu zapobiec?
6. Czasem, również przy szybszej jeździe, mam wrażenie wpadania w poślizg przy odpychaniu się od ziemi. Też macie takie wrażenie? Poza tym trudno utrzymać lewą nogę w prostej jeździe, jakoś mi ucieka. Jak to poprawić?
7. Zewnętrzna skorupa buta (plastikowa) skrzypi jak nienasmarowana. Czy po "dopasowaniu" się do nogi te dźwięki zanikną? (trudno mi przemknąć koło kogoś po cichu )
dobrze, to chyba tyle na początek
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi!
a teraz pora na kolację, bo okropnie zgłodniałem po takim rolkowaniu
W poniedziałek rozpocząłem moją przygodę z rolkami. Już od dłuższego czasu nosilem się z zamiarem kupna sprzętu ale zawsze jakoś nie dochodziło to do skutku. Jednak ostatecznie nabyłem K2 EXO 2.1 - najlepiej pasowały na moje wielkie stopy a nie było specjalnie w czym wybierać. I tak od poniedziałku rozpocząlem nową przygodę z ośmioma kółkami.
Parę lat temu nauczyłem się jako tako jeździć na łyżwach i staram się przenieść te umiejętności na (nie)śliski grunt asfaltowy. Mieszkam w Sosnowcu i na razie jeżdżę w Parku Sieleckim - niezbyt dobry asfalt, w sumie to daje się jeździć tylko wkoło pomnika bo dalej okropnie telepie Przy okazji pozdrowienia dla wszystkich z moich okolic! Może znacie jakieś dobre trasy?
Ale wracając do sedna mam kilka podstawowych pytań:
1. jak zjeżdżać bezpiecznie z górki? Zeby dojść do parku muszę schodzić po schodach, bo na asfaltowym zjeździe raczej bym zęby powybijał, a nie umiem opanować rolek przy tak szybkiej jeździe.
2. Jak hamować inaczej niż hamulcem zamocowanym na rolce? Próbowałem "literą T" ale przy takim sposobie to prędzej się przewrócę..
3. Zapinam buta bardzo mocno i sznuruję, ale po czasie wydaje mi się, jakby był luźniejszy, czy to normalne, że w czasie jazdy but jakby "rozluźnia" się?
4. Jakie polecacie skarpety do jazdy na rolkach? Kupiłem jakieś polskie w Intersporcie, z coolmaxu, ale one są dedykowane do trekkingu. Dają radę, ale może jest coś lepszego?
5. Przy większych prędkościach lewa noga ma tendencję do przekrzywiania się do wnętrza, tzn. cała rolka zbliża się do podłoża. Jak temu zapobiec?
6. Czasem, również przy szybszej jeździe, mam wrażenie wpadania w poślizg przy odpychaniu się od ziemi. Też macie takie wrażenie? Poza tym trudno utrzymać lewą nogę w prostej jeździe, jakoś mi ucieka. Jak to poprawić?
7. Zewnętrzna skorupa buta (plastikowa) skrzypi jak nienasmarowana. Czy po "dopasowaniu" się do nogi te dźwięki zanikną? (trudno mi przemknąć koło kogoś po cichu )
dobrze, to chyba tyle na początek
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi!
a teraz pora na kolację, bo okropnie zgłodniałem po takim rolkowaniu
Ostatnio zmieniony sob maja 13, 2006 5:41 przez kuuki, łącznie zmieniany 1 raz.
- Artus
- Czterokółkowiec
- Posty: 51
- Rejestracja: czw maja 11, 2006 2:41
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: DUBLIN
Witam wszystkich to moj pierwszy post...
Wczoraj kupilem rolki i jestem z tego powodu bardzo szczesliwy (wczesniej jezdzilem troche w polsce a moze slowo raczkowalem byloby lepsze). Mieszkam od 2 lat w Dublinie, niestety kupno rolek w Irlandii to nie lada wyczyn, a rolkarzy spotykam baaardzo zadko (ale sa i za to dzieki).
Wczoraj pierwszy raz zalozylem je na nogi, jednak troche z dziecinstwa zostalo trzymam sie na nogach i jakos daje rade. Do jezdzenia rekreacyjnego jeszcze mi daleko.
Duzo czytalem na forum o technikach jazdy o hamowaniu ale malo jest o skrecaniu (jesli jest to przeoczylem). Chetnie przylacze sie tez do pytan poprzednika.
Z gory dziekuje za jakies uwagi i wasze spostrzezenia
Wczoraj pierwszy raz zalozylem je na nogi, jednak troche z dziecinstwa zostalo trzymam sie na nogach i jakos daje rade. Do jezdzenia rekreacyjnego jeszcze mi daleko.
Duzo czytalem na forum o technikach jazdy o hamowaniu ale malo jest o skrecaniu (jesli jest to przeoczylem). Chetnie przylacze sie tez do pytan poprzednika.
Z gory dziekuje za jakies uwagi i wasze spostrzezenia
- VIPER
- Czterokółkowiec bez hamulców
- Posty: 111
- Rejestracja: pn maja 08, 2006 10:00
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Kontakt:
looknij tutaj : http://www.zico-skating.com/forum/viewtopic.php?t=477
pierwszy post i zamieszczony tam link odpowie na wiele Twoich pytań.
Ja miałem rolki na nagach 5 razy i dzieki temu forum i podanych wyżej informacji już jakoś sobie śmigam
pierwszy post i zamieszczony tam link odpowie na wiele Twoich pytań.
Ja miałem rolki na nagach 5 razy i dzieki temu forum i podanych wyżej informacji już jakoś sobie śmigam
- koziar2
- Redaktor wrotkarstwo.pl
- Posty: 567
- Rejestracja: ndz maja 21, 2006 12:20
- Moje rolki: Rollerblade Twister III
- Jeżdżę od: 01 maja 2006
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Witam
Pierwszy post wiec moze sie przedstawie, Artur, Katowice...Rolki kupilem miesiac temu (takie same jakkuuki), jzdzilem kiedys kiedys na lyzwach i dawno temu mialem rolki - takie dla dzieci, ale nie zapomnialem jak sie jezdzi :p na poczatek wystarczy.
Odpowiadajac na posta kuuki
0. Trasy - polecam Park Chorzowski nie polecam Doliny 3-ch stawow. To o Katowicach. sosnowiec znam ale raczej nie od strony miejsc na rolki.
1. Polecam cos a'la narty (plug) + nauczyc sie uzywac hamulca + hamowanie "T" - naprawde dobry pomysl, dzieki forum uswiadomilem sie ze moze to byc naprawde pozyteczne
2. Cwiczyc i na poczatek unikac gorek
3. 4. 5. brak doswiadczenia
6. hmm... trudno powiedziec... moze to przyczyna podloza?
7. Skrzypi i to niemilosiernie... jezdze dosyc czesto ale nie przestaje... Taki juz urok tych rolek ) Jak cos wymysle to dam znac. Chyba ze juz cos wymysliles
Pozdrawiam
Pierwszy post wiec moze sie przedstawie, Artur, Katowice...Rolki kupilem miesiac temu (takie same jakkuuki), jzdzilem kiedys kiedys na lyzwach i dawno temu mialem rolki - takie dla dzieci, ale nie zapomnialem jak sie jezdzi :p na poczatek wystarczy.
Odpowiadajac na posta kuuki
0. Trasy - polecam Park Chorzowski nie polecam Doliny 3-ch stawow. To o Katowicach. sosnowiec znam ale raczej nie od strony miejsc na rolki.
1. Polecam cos a'la narty (plug) + nauczyc sie uzywac hamulca + hamowanie "T" - naprawde dobry pomysl, dzieki forum uswiadomilem sie ze moze to byc naprawde pozyteczne
2. Cwiczyc i na poczatek unikac gorek
3. 4. 5. brak doswiadczenia
6. hmm... trudno powiedziec... moze to przyczyna podloza?
7. Skrzypi i to niemilosiernie... jezdze dosyc czesto ale nie przestaje... Taki juz urok tych rolek ) Jak cos wymysle to dam znac. Chyba ze juz cos wymysliles
Pozdrawiam
Witam serdecznie i dziękuję za odpowiedzi. Fajnie, że mamy ten sam model rolek, będzie można je porównywać . Co do skrzypienia, zauważyłem, że z czasem jest jakby delikatniejsze, może coś tam się musi dopasować i dotrzeć do indywidualnych parametrów jeżdżącego.
Dzisiaj przełożyłem kółka, bo zauważyłem, że się dość mocno starły od wewnętrznej strony. Miałem zamiar jeszcze rozebrać łożyska, ale skończyło się na ich zewnętrznym przeczyszczeniu i zalaniu WD-40.
Gdzie mozna jeździć w dolinie 3 Stawów? Znam ją tylko pod kontem Geant/Mediamarkt. Są tam jakieś trasy? A próbowałeś jaka jest nawierzchnia i trasy w parku Kościuszki? W Sosnowcu póki co jeździłem tylko w Parku Sieleckim wokół pomnika - całkiem dobry asfalt (jakby tak jeszcze ktoś czasem uprzątał opadłe liście i drobne gałązki to byłoby super) i spory kawałek dobrego placu, można sobie coś pokręcić, jak się umie Poza tym nadaje się jeszcze trasa na Stawikach przy stadionie Zagłębia (od strony Szopienic, pewnie kojarzysz miejsce) - długa prosta z lekkim spadem, jeszcze tam nie jeździłem, ale byłem obejrzeć asfalt, wygląda ok.
Jeszcze pytanie z innej beczki: gdzie można w Parku Chorzowskim zaparkować za darmo? Ostatnio facet przy wjeździe skroił mnie na 5 zł za nieograniczony czas. Wcześniej nic tam nie płaciłem.
Dzisiaj przełożyłem kółka, bo zauważyłem, że się dość mocno starły od wewnętrznej strony. Miałem zamiar jeszcze rozebrać łożyska, ale skończyło się na ich zewnętrznym przeczyszczeniu i zalaniu WD-40.
Gdzie mozna jeździć w dolinie 3 Stawów? Znam ją tylko pod kontem Geant/Mediamarkt. Są tam jakieś trasy? A próbowałeś jaka jest nawierzchnia i trasy w parku Kościuszki? W Sosnowcu póki co jeździłem tylko w Parku Sieleckim wokół pomnika - całkiem dobry asfalt (jakby tak jeszcze ktoś czasem uprzątał opadłe liście i drobne gałązki to byłoby super) i spory kawałek dobrego placu, można sobie coś pokręcić, jak się umie Poza tym nadaje się jeszcze trasa na Stawikach przy stadionie Zagłębia (od strony Szopienic, pewnie kojarzysz miejsce) - długa prosta z lekkim spadem, jeszcze tam nie jeździłem, ale byłem obejrzeć asfalt, wygląda ok.
Jeszcze pytanie z innej beczki: gdzie można w Parku Chorzowskim zaparkować za darmo? Ostatnio facet przy wjeździe skroił mnie na 5 zł za nieograniczony czas. Wcześniej nic tam nie płaciłem.
- koziar2
- Redaktor wrotkarstwo.pl
- Posty: 567
- Rejestracja: ndz maja 21, 2006 12:20
- Moje rolki: Rollerblade Twister III
- Jeżdżę od: 01 maja 2006
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Jesli chodzi o 3 Stawy to jest tam trasa na dlugosc lotniska - fajna nawierzchnia jest tylko na wysokosci autostrad ale dla 300 metrow nie warto tam jechac ) na rower albo na spacer ok ale nie na rolki.
Co do Parku Kosciuszki to sam sie nad tym zastanawiam przejezdzam czasem tamtedy ale nigdy nie mam czasu zeby sie zatrzymac.
A jesli chodzi o parkowanie w Parku Chorzowskim to mnie tez ostatnio skasowali. Wiem ze ludzie staja na trawniku przy zyrafie czasem ale nie wiem na ile to tam jest legalne no i caly czas zapchane jest. Prosba do innych uzytkownikow Parku Chorzowskiego o wypowiedzenie sie na ten temat
Pozdrawiam
Co do Parku Kosciuszki to sam sie nad tym zastanawiam przejezdzam czasem tamtedy ale nigdy nie mam czasu zeby sie zatrzymac.
A jesli chodzi o parkowanie w Parku Chorzowskim to mnie tez ostatnio skasowali. Wiem ze ludzie staja na trawniku przy zyrafie czasem ale nie wiem na ile to tam jest legalne no i caly czas zapchane jest. Prosba do innych uzytkownikow Parku Chorzowskiego o wypowiedzenie sie na ten temat
Pozdrawiam
- Rosic
- Posty: 24
- Rejestracja: pt kwietnia 14, 2006 1:17
- Moje rolki: RB Crossfire 100
- Jeżdżę od: 02 sty 1993
- Lokalizacja: uk cumbria
- Kontakt:
Parkowanie za darmo w Parku Chorzowskim - polecam tylko spory parking AKS Carrefour. Zaraz kolo parku i za darmo, albo... przyjezdzac do parku o 8 rano, wtedy jeszcze jest wjazd za darmo .
A co do miejsca kolo zyrafy - owszem tez mozna, ale zle sie z tamtad dojezdza na glowna alejke parku, no i zadko kiedy jest tam miejsce.
A co do miejsca kolo zyrafy - owszem tez mozna, ale zle sie z tamtad dojezdza na glowna alejke parku, no i zadko kiedy jest tam miejsce.
Cenna uwaga Choć zauważyłem, że ludzie wjeżdżają do parku przez uliczkę oznaczoną jako "droga wewnętrzna" i znakiem "droga rowerowa", wjazd znajduje się kilkadziesiąt metrów za żyrafą, zaraz przy nim jest duży billboard. Potem jedzie się w dół brukowaną drogą i można skręcić przy stadionie w bodajże pierwszą z prawej uliczkę, poniżej jest parking - ten przy moście nad stawem i budkach z jedzeniem. I on właśnie jest najprawdopodobniej bezpłatny, nie widziałem tam żadnego parkingowego, a samochodów stało z 10. Ale mogę się mylić, trzeba to przy okazji sprawdzić.