Skręcanie
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
Skręcanie
Czesc
Jestem tu nowa. Na rolkach zreszta tez Do przodu jakos sie przesuwam (jakos ), ale nie mam pojecia jak skrecac. Zauwazylam, ze jesli wysune lekko do przodu np lewa rolke, to delikatnie skrecam w prawo i na odwrot, prawa rolka w przod, delikatny skret w lewo. Daleko mi jednak z ta "technika" do wykonania pelnego skretu, ja tylko delikatnie nachylam tor jazdy. Wytlumaczcie mi prosze jak sie skreca. Nie znalazlam nigdzie na forum filmow o skrecaniu, a sama chyba nie mam na tyle rozwinietej rolkarskiej inteligencji by na to wpasc Help!
PS. Moze jest tu ktos z Wawy, kto tez stawia pierwsze kroki i szuka towarzystwa do wspolnego wpadania na lampy?
Pozdrawiam
Ania
Jestem tu nowa. Na rolkach zreszta tez Do przodu jakos sie przesuwam (jakos ), ale nie mam pojecia jak skrecac. Zauwazylam, ze jesli wysune lekko do przodu np lewa rolke, to delikatnie skrecam w prawo i na odwrot, prawa rolka w przod, delikatny skret w lewo. Daleko mi jednak z ta "technika" do wykonania pelnego skretu, ja tylko delikatnie nachylam tor jazdy. Wytlumaczcie mi prosze jak sie skreca. Nie znalazlam nigdzie na forum filmow o skrecaniu, a sama chyba nie mam na tyle rozwinietej rolkarskiej inteligencji by na to wpasc Help!
PS. Moze jest tu ktos z Wawy, kto tez stawia pierwsze kroki i szuka towarzystwa do wspolnego wpadania na lampy?
Pozdrawiam
Ania
- Ariel
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1124
- Rejestracja: wt sierpnia 09, 2005 2:56
- Moje rolki: 4x110 Powerslide TripleX C2
- Jeżdżę od: 01 lip 2005
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Witamy Cię Aniu
Najprostsze skręcanie to chyba podobne do rowerowego, tzn. przez pochylenie. Na przykład przechylamy się w prawo i aby utrzymać równowagę musimy jednocześnie skręcać w prawo. Tak na prawdę nie powinno mieć znaczenia, która rolka jest w tym momencie wysunięta do przodu. Równie dobrze w ten sposób można skręcać na jednej rolce. Pochylając się trzeba jednocześnie skręcać lekko rolkę w tą stronę, w którą się pochyla. Skręcając w ten sposób wytraca się jednocześnie prędkość.
Tzw. przekładanka polega na powtarzaniu sekwencji skręcania na przemian na jednej i drugiej rolce z zachowaniem odepchnięcia na zewnątrz, dzięki czemu nie wytraca się prędkości. Krok jest podobny do wchodzenia lub schodzenia po schodach bokiem do kierunku marszu. Można iść po nich dostawiając tylko nogę, która jest z tyłu do tej, która jest z przodu, a można nogi stawiać na przemian, przekładając nogę, która jest z tyłu przed tą, która jest aktualnie z przodu.
W czasie jazdy na rolkach wygląda to tak, że całe ciało pochyla się w stronę, w którą się skręca, powtarzając jednocześnie czynności z poniższych punktów:
Najprostsze skręcanie to chyba podobne do rowerowego, tzn. przez pochylenie. Na przykład przechylamy się w prawo i aby utrzymać równowagę musimy jednocześnie skręcać w prawo. Tak na prawdę nie powinno mieć znaczenia, która rolka jest w tym momencie wysunięta do przodu. Równie dobrze w ten sposób można skręcać na jednej rolce. Pochylając się trzeba jednocześnie skręcać lekko rolkę w tą stronę, w którą się pochyla. Skręcając w ten sposób wytraca się jednocześnie prędkość.
Tzw. przekładanka polega na powtarzaniu sekwencji skręcania na przemian na jednej i drugiej rolce z zachowaniem odepchnięcia na zewnątrz, dzięki czemu nie wytraca się prędkości. Krok jest podobny do wchodzenia lub schodzenia po schodach bokiem do kierunku marszu. Można iść po nich dostawiając tylko nogę, która jest z tyłu do tej, która jest z przodu, a można nogi stawiać na przemian, przekładając nogę, która jest z tyłu przed tą, która jest aktualnie z przodu.
W czasie jazdy na rolkach wygląda to tak, że całe ciało pochyla się w stronę, w którą się skręca, powtarzając jednocześnie czynności z poniższych punktów:
- 1. Nogę zewnętrzną stawia się przed nogą wewnętrzną i lekko po wewnętrznej od nogi wewnętrznej, a następnie przenosi się na nogę zewnętrzną (chociaż w tym momencie po wewnętrznej) ciężar ciała i odpycha się tą nogę na zewnątrz.
2. Kiedy noga już odjedzie dostawia się wewnętrzną nogę po wewnętrznej i przenosi się na nią ciężar ciała, a następnie odpycha się ją na zewnątrz. Jak już jest na zewnątrz wszystko się powtarza.
Ariel, wielkie dzieki na rady! Przekladanka bardzo mi sie podoba, ale nie czuje sie poki co na silach by tego probowac. Ja ledwo utrzymuje rownowage na dwoch nogach, a coz dopiero na jednej To jak skrecam mozna chyba porownac do tego sposobu wchodzenia po schodach ktory opisales jako dokladanie nogi. Skrecajac lekko podnosze wewnetrzna noge, ustawiam rolke, dostawiam zewnetrzna, znow lekko podnosze wew, znow dostawiam zew, i tak az wyjade zakret. Moze kiedy poczuje sie pewniej, sprobuje przekladanki. To pewnie nie nastapi szybko Co do pochylania, musze poprobowac. Do tej pory wysuwalam prawa rolke by skrecic w lewo i na odwrot. Na filmach do ktorych linki sa na forum widzialam, ze zawowodcy robia zupelnie na odwrot, wewnetrzna noga do przodu. Musze pocwiczyc. Nie umiem tez hamowac. W ogole dziwie sie ze jeszcze nie podziwialam nieba z poziomu asfaltu Ale dla chcacego nic trudnego, prawda?
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!