Co jest ze mna nie tak ?
: ndz maja 09, 2010 1:03
Witam ! Zeby bylo szybko....
Mam 28 lat i namowilam meza na zakup rolek ( oboje wybralismy Rollerblade Spark 80 ).
Ale zeby bylo od poczatku to musze pare slow o sobie napisac. Jestem typem leniwca, jedynym sportem jaki uprawiam dosc regularnie to dlugie spacery z psem po lesie i to na tyle. W zwiazku z tym, ze niedlugo trzydziestka postanowilam sie za siebie wziac. Niestety same kremiki antycellulitowe nie daja cudownych efektow, a na raczkach i nozkach pojawily sie papatki )) Ruszac sie nie lubie, niestety...Przed kupnem rolek rozpoczelam gimnastyke wstepna, coby uniknac pozniejszych zakwasow. Bardzo polecam cwiczenia na rece i nogi 8 minut na youtube. Miesiac regularnych cwiczen i juz jakies tam efekty sa Mam 165 cm wzrostu i waze 63 kg, nie licze, ze schudne, bo po prostu taka mam budowe ( szerokie biodra i masywne uda ) i chociazbym jadla same jablka to ponizej 60 kg nie zejde nigdy... glownie zalezy mi na ujedrnianiu Rolki zawitaly pod nasz dach i zaczelo sie dosc intensywne jezdzenie ( tzn nauka ) 3 - 4 razy w tygodniu po 1,5 godziny. ( zaliczylismy 5 takich wypadow ) Ale...ale... zeby nie bylo za kolorowo, to zaczelam strzelac... Wszystkie stawy mi strzelaja przy najmniejszym nawet ruchu. O ile rekami, barkami i nadgarstkami sie nie przejmuje to jednak kolana doslownie mi pykaja, strzelaja przy najmniejszym poruszeniu. Szczegolnie prawa noga... Jak poloze dlon na kolanie i zegne noge to mam wrazenie, ze kosc mi sie rozsypuje. Sam odglos sciska za gardlo... Cwiczac 8 minutowki tez bylo slychac strzelanie, ale zwalilam to na odglos paneli. Nie sadzilam, ze to moje stawy. Czy to jest normalne ? Mam wrazenie, ze jeszcze pare razy wyjde na rolki i mi sie te kolana rozsypia... Co robic ? Moze mieliscie takie doswiadczenia ? Czy to przejdzie ? Udac sie do ortopedy ? Rzucic rolki w kat ? Dodam, ze nigdy nie mialam nic zlamanego, ani skreconego... ( W dziecinstwie jedynie mialam problemy ze wzrostowymi bolami stawow, ale to bylo dawno i juz o tym zapomnialam ).Nie mam pojecia skad te nieprzyjemne trzaski.... napiszcie cos madrego...
Mam 28 lat i namowilam meza na zakup rolek ( oboje wybralismy Rollerblade Spark 80 ).
Ale zeby bylo od poczatku to musze pare slow o sobie napisac. Jestem typem leniwca, jedynym sportem jaki uprawiam dosc regularnie to dlugie spacery z psem po lesie i to na tyle. W zwiazku z tym, ze niedlugo trzydziestka postanowilam sie za siebie wziac. Niestety same kremiki antycellulitowe nie daja cudownych efektow, a na raczkach i nozkach pojawily sie papatki )) Ruszac sie nie lubie, niestety...Przed kupnem rolek rozpoczelam gimnastyke wstepna, coby uniknac pozniejszych zakwasow. Bardzo polecam cwiczenia na rece i nogi 8 minut na youtube. Miesiac regularnych cwiczen i juz jakies tam efekty sa Mam 165 cm wzrostu i waze 63 kg, nie licze, ze schudne, bo po prostu taka mam budowe ( szerokie biodra i masywne uda ) i chociazbym jadla same jablka to ponizej 60 kg nie zejde nigdy... glownie zalezy mi na ujedrnianiu Rolki zawitaly pod nasz dach i zaczelo sie dosc intensywne jezdzenie ( tzn nauka ) 3 - 4 razy w tygodniu po 1,5 godziny. ( zaliczylismy 5 takich wypadow ) Ale...ale... zeby nie bylo za kolorowo, to zaczelam strzelac... Wszystkie stawy mi strzelaja przy najmniejszym nawet ruchu. O ile rekami, barkami i nadgarstkami sie nie przejmuje to jednak kolana doslownie mi pykaja, strzelaja przy najmniejszym poruszeniu. Szczegolnie prawa noga... Jak poloze dlon na kolanie i zegne noge to mam wrazenie, ze kosc mi sie rozsypuje. Sam odglos sciska za gardlo... Cwiczac 8 minutowki tez bylo slychac strzelanie, ale zwalilam to na odglos paneli. Nie sadzilam, ze to moje stawy. Czy to jest normalne ? Mam wrazenie, ze jeszcze pare razy wyjde na rolki i mi sie te kolana rozsypia... Co robic ? Moze mieliscie takie doswiadczenia ? Czy to przejdzie ? Udac sie do ortopedy ? Rzucic rolki w kat ? Dodam, ze nigdy nie mialam nic zlamanego, ani skreconego... ( W dziecinstwie jedynie mialam problemy ze wzrostowymi bolami stawow, ale to bylo dawno i juz o tym zapomnialam ).Nie mam pojecia skad te nieprzyjemne trzaski.... napiszcie cos madrego...