dziury garby patyczki czyhaja wszędzie :(
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
-
- Posty: 2
- Rejestracja: pt sierpnia 15, 2008 7:33
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Sosnowiec
dziury garby patyczki czyhaja wszędzie :(
Jestem początkująca radze sobie nieźle ale wpadam w panikę kiedy wiedze jakiś garb lub patyczek
Naczytałam się na forum jak wredne potrafią być takie patyczki
Wiec jak sobie radzic z takimi przeszkodami??
Czy starac sie je omijać??? czy pokonać szybciej??
a jak na omijanie juz za poźno :/
proszę o rady
Naczytałam się na forum jak wredne potrafią być takie patyczki
Wiec jak sobie radzic z takimi przeszkodami??
Czy starac sie je omijać??? czy pokonać szybciej??
a jak na omijanie juz za poźno :/
proszę o rady
- Marek
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 782
- Rejestracja: czw marca 17, 2005 9:31
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
Re: dziury garby patyczki czyhaja wszędzie :(
Bardzo dobrą metodą jest miotłasalatka pisze:Jestem początkująca radze sobie nieźle ale wpadam w panikę kiedy wiedze jakiś garb lub patyczek
Naczytałam się na forum jak wredne potrafią być takie patyczki
Wiec jak sobie radzic z takimi przeszkodami??
Czy starac sie je omijać??? czy pokonać szybciej??
a jak na omijanie juz za poźno :/
proszę o rady
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: dziury garby patyczki czyhaja wszędzie :(
Omijać gdy jest ich niewiele i jechać dalej. Rezygnować z jazdy po trasie jeśli jest ich dużo. I dosłownie pogonić służby sprzątające, żeby ogarnęły to miejsce
O te paskudztwo można się nieźle zahaczyć.
O te paskudztwo można się nieźle zahaczyć.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: dziury garby patyczki czyhaja wszędzie :(
A garby - można swobodnie przejechać, ale rolki najlepiej ustawić metodą "na węża" - jedna rolka przed drugą.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- Casc
- Prześcigant 4x100mm
- Posty: 311
- Rejestracja: sob lipca 12, 2008 3:20
- Moje rolki: Fusion X5
- Jeżdżę od: 15 maja 1996
- Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Re: dziury garby patyczki czyhaja wszędzie :(
Nie przesadzałbym z tymi patyczkami - to znaczy rozumiem obawy z nimi związane, ale dopóki nie jedzie sie bardzo szybko, to nie ma sie czego obawiać. Teoretycznie istnieje szansa, że taki patyczek wejdzie między kółko a płozę i zablokuje obroty kółka... ale doświadczenie mnie nauczyło, że tylko teoretycznie, bo coś takiego się nie zdarzyło. Na początku przygody z rolkami - dla pewności starałem się omijać te patyczki, teraz je ignoruję (chyba że to jest cała wielka gałąź). Na poznańskiej cytadeli leży tego z reguły sporo, więc traktuje się to jako dodatkowe nierówności i nic więcej.
Jadąc z małą lub średnią prędkością można spokojnie przejechać (byle by jedna noga była chociaż trochę wysunięta do przodu - wygodniej, to samo dotyczy nierówności czy podjeżdżania pod krawężniki). Jadąc szybko lub bardzo szybko - lepiej ominąć, ale nie wiem czy na kółkach 100-110mm jest się w ogóle czego obawiać - raczej prewencyjnie. Jadąc z górki także lepiej ominąć - upadek co prawda jest mało prawdopodobny z tego powodu, ale... jak już się zdarzy to może być niezwykle bolesny.
Jadąc z małą lub średnią prędkością można spokojnie przejechać (byle by jedna noga była chociaż trochę wysunięta do przodu - wygodniej, to samo dotyczy nierówności czy podjeżdżania pod krawężniki). Jadąc szybko lub bardzo szybko - lepiej ominąć, ale nie wiem czy na kółkach 100-110mm jest się w ogóle czego obawiać - raczej prewencyjnie. Jadąc z górki także lepiej ominąć - upadek co prawda jest mało prawdopodobny z tego powodu, ale... jak już się zdarzy to może być niezwykle bolesny.
Mad Blades
Bauer FX1 (1996-1998)
Bauer FX3 (1999-2008)
Fusion X5 (2009 - ?)
Tak kiedyś wyglądały moje rolki:
Bauer FX1 (1996-1998)
Bauer FX3 (1999-2008)
Fusion X5 (2009 - ?)
Tak kiedyś wyglądały moje rolki:
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: dziury garby patyczki czyhaja wszędzie :(
To nie chodzi o to, że wejdzie pomiędzy kółka, ale taki patyczek potrafi nieźle przyhamować rolkę. Kilka osób jeżdżących dobrze technicznie leżało na ziemi przez taki sobie patyczek.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- Casc
- Prześcigant 4x100mm
- Posty: 311
- Rejestracja: sob lipca 12, 2008 3:20
- Moje rolki: Fusion X5
- Jeżdżę od: 15 maja 1996
- Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Re: dziury garby patyczki czyhaja wszędzie :(
Dlatego napisałem - przy szybkiej jeździe omijać- bo się może coś takiego zdarzyć. Jeżeli jedziemy szybko to nagłe przyhamowanie przez taki patyczek może nas rzucić o ziemię - tak jak mówisz. Natomiast jadąc ze średnią i mniejszą prędkością, takie przyhamowanie nie powinno być niebezpieczne - można ewentualnie na moment stracić równowagę, ale do upadku nie dojdzie, chyba że ktoś bardzo się postara żeby źle ustawić nogi.
Mad Blades
Bauer FX1 (1996-1998)
Bauer FX3 (1999-2008)
Fusion X5 (2009 - ?)
Tak kiedyś wyglądały moje rolki:
Bauer FX1 (1996-1998)
Bauer FX3 (1999-2008)
Fusion X5 (2009 - ?)
Tak kiedyś wyglądały moje rolki:
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: dziury garby patyczki czyhaja wszędzie :(
Przeczytaj jeszcze raz pierwszy post. Tu chodzi o osobę początkującą. Nie ryzykowałbym stwierdzeniem podkreślonym grubą czcionką. Jesteś pewien, że się nie przewróci? Ja nie jestem tego pewien i dlatego proponuję je omijać.Cascaderro pisze:Dlatego napisałem - przy szybkiej jeździe omijać- bo się może coś takiego zdarzyć. Jeżeli jedziemy szybko to nagłe przyhamowanie przez taki patyczek może nas rzucić o ziemię - tak jak mówisz. Natomiast jadąc ze średnią i mniejszą prędkością, takie przyhamowanie nie powinno być niebezpieczne - można ewentualnie na moment stracić równowagę, ale do upadku nie dojdzie, chyba że ktoś bardzo się postara żeby źle ustawić nogi.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- Szania
- Czterokółkowiec bez hamulców
- Posty: 130
- Rejestracja: śr lipca 16, 2008 8:33
- Jeżdżę od: 0- 0-2008
- Lokalizacja: Warszawa
Re: dziury garby patyczki czyhaja wszędzie :(
Zgadzam się z zico. Jestem początkująca i też mam tą wątpliwą przyjemność dzielić placyk z patykami, stosami liści itd. Jeśli na coś takiego wjadę potrafi mnie to mocno wybić z równowagi. Niestety zaczynam wątpić, czy służby sprzątające w ogóle interesują się placykiem szczęśliwickim w Wawie. Często mam ochotę sama go zamieść, ale miotły, podobnie jak owych służb, nigdzie nie widać
-
- Pięciokółkowiec 80mm
- Posty: 154
- Rejestracja: ndz kwietnia 27, 2008 11:29
- Moje rolki: Twisterki z zielonymi kółkami
- Jeżdżę od: 01 maja 2008
- Lokalizacja: Warszawa
Re: dziury garby patyczki czyhaja wszędzie :(
moje pierwsze lądowanie na tyłku wynikło z powodu spotkania trzeciego stopnia z kilkoma pięknymi garbkami na asfalcie
do tego doszli sympatyczni staruszkowie którzy w tajemniczy sposób zjawili się za moimi plecami
i widowiskowa wywrotka z nogami w górze gotowa:)
patyczki też nie pomagają w jeździe
dlatego też z całą pewnością popieram omijanie wszystkiego co może sprowadzić nas do parteru
pozdrawiam
Asia:)
do tego doszli sympatyczni staruszkowie którzy w tajemniczy sposób zjawili się za moimi plecami
i widowiskowa wywrotka z nogami w górze gotowa:)
patyczki też nie pomagają w jeździe
dlatego też z całą pewnością popieram omijanie wszystkiego co może sprowadzić nas do parteru
pozdrawiam
Asia:)
- robal
- Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
- Posty: 463
- Rejestracja: pt września 23, 2005 12:22
- Jeżdżę od: 01 kwie 1999
- Lokalizacja: Wawa (Praga)
- Kontakt:
Re: dziury garby patyczki czyhaja wszędzie :(
Czesc!
Na widok patyczka, ktorego juz nie dam rady ominac lub wiekszej ich liczby po prostu 'trzymam' obie role na glebie. Dzieki temu nic nie blokuje sie pomiedzy kolami, a przednie kolko na ogol przesuwa patola w bok.
Pozdrawiam,
robal.
Na widok patyczka, ktorego juz nie dam rady ominac lub wiekszej ich liczby po prostu 'trzymam' obie role na glebie. Dzieki temu nic nie blokuje sie pomiedzy kolami, a przednie kolko na ogol przesuwa patola w bok.
Pozdrawiam,
robal.
- jarekt
- Pięciokółkowiec 84mm
- Posty: 202
- Rejestracja: pn czerwca 09, 2008 10:19
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Opole
Re: dziury garby patyczki czyhaja wszędzie :(
Moze nie napisze nic odkrywczego (sam jezdze od 2 miesiecy) ale z punktu widzenia poczatkujacego istotne wydaja mi sie 2 sprawy. Pierwsza to ogolne wyczucie rownowagi - jesli go brak najmniejszy kamien czy patyczek moze stac sie powodem wywrotki podczas gdy zawodowcy nic nie robia sobie nawet z duzych nierownosci. Wniosek jest taki, ze trzeba jezdzic duzo a z kazdym przejechanym kilometrem mniej grozne beda stawac sie przeszkody.
Drugi wniosek dotyczy przeszkod wszelkiego rodzaju w tym garbow, zjazdow z kraweznikow itp. Byc moze to przez moje nawyki z nart ale dla mnie naturalna pozycja przy ladowania po skokach czy pokonywaniu przeszkod bylo trzymanie nog razem podczas gdy znacznie latwiej utrzymac rownowage kiedy jedna noga jest mocniej wysunieta do przodu. Jestem zwolennikiem nauki poprzez wyczucie i intuicje ale na to akurat nie wpadlbym pewnie jeszcze dlugo gdybym o tym gdzies nei przeczytal. Wniosek jest taki zeby uczyc sie jezdzic (w tym skrecac) z jedna noga wysunieta bardziej do przodu a druga do tylu...
Drugi wniosek dotyczy przeszkod wszelkiego rodzaju w tym garbow, zjazdow z kraweznikow itp. Byc moze to przez moje nawyki z nart ale dla mnie naturalna pozycja przy ladowania po skokach czy pokonywaniu przeszkod bylo trzymanie nog razem podczas gdy znacznie latwiej utrzymac rownowage kiedy jedna noga jest mocniej wysunieta do przodu. Jestem zwolennikiem nauki poprzez wyczucie i intuicje ale na to akurat nie wpadlbym pewnie jeszcze dlugo gdybym o tym gdzies nei przeczytal. Wniosek jest taki zeby uczyc sie jezdzic (w tym skrecac) z jedna noga wysunieta bardziej do przodu a druga do tylu...
Seba High Red, Powerslide Cell II '08 - poza tym w domu Rollerblade Spiritblade 4.0W oraz dzieciece Seba Junior, Bladerunnner Octane, Rollerblade Mini TFS, Powerslide HotWheels.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: pt sierpnia 15, 2008 7:33
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: dziury garby patyczki czyhaja wszędzie :(
no tak
wiec z Waszych rad wniosek jeden praktyka czyni mistrza
nie pozostaje mi nic innego jak nie dać sie przeciwnikowi
dziekuje za wszystkie rady
wiec z Waszych rad wniosek jeden praktyka czyni mistrza
nie pozostaje mi nic innego jak nie dać sie przeciwnikowi
dziekuje za wszystkie rady
- romanwrotkarz
- Ścigant 4x110mm
- Posty: 366
- Rejestracja: pt września 08, 2006 9:33
- Jeżdżę od: 25 gru 1959
- Lokalizacja: Ząbki
- Kontakt:
Re: dziury garby patyczki czyhaja wszędzie :(
Dobrze jest poświęcić nieco czasu przed treningiem na własnoręczne posprzątanie swojej trasy do jeżdzenia. Na żadne służby nie ma co liczyć bo one mają swoje plany, grafiki i godziny pracy i nie są powołane pod usługi dla rolkarzy, a co najwyżej dla samochodów, których koła są zdecydowanie większe Co innego zamkniety obiekt taki jak tor Stegny, ale tam dopiero od 2008 roku mają mały pojazd tego typu jak w hipermarketach i od czasu do czasu czyszczą nim tor
Re: dziury garby patyczki czyhaja wszędzie :(
Wiem jedno,paskudnie się wychodzi z najechania na patyk w momencie odbicia na krawędziach kółek