Szok !!! ;)
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
- meliana74
- Czterokółkowiec
- Posty: 59
- Rejestracja: pt czerwca 15, 2007 8:41
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Łódź
Tjuzdej pisze:
Upadkami sie nie przejmuj, zaliczyłem ich mnóstwo..... straciłem juz rachubę
dzieki za otuche
nieeee spoko nie przejmuje sie...ja jestem niezniszczalna
najbardziej na świecie kocham trzy rzeczy...:
1) oczywiście siebie
2) swoje roleczki
FILA PRIMO COMP LADY 80mm/82A/ABEC5
3) siebie na roleczkach
1) oczywiście siebie
2) swoje roleczki
FILA PRIMO COMP LADY 80mm/82A/ABEC5
3) siebie na roleczkach
- Agent_L
- Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
- Posty: 565
- Rejestracja: wt lipca 17, 2007 12:36
- Jeżdżę od: 01 sie 2007
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
kącik wapniaka widzę - to i ja się pochwalę moimi 29, ale wciąż mam szansę was wyprzedzić, bo jeszcze nie jeździłem i dopiero się za sprzętem rozglądam : )
Powerslide Cell 2006 /44 + Salomon Pilot V10 ?2004? /45
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy
- Toudi
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1974
- Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ludzie, ludziska. W tym wieku w ogóle nie powinno się mówić o wieku. Doświadczeni mówią, że życie zaczyna się po 50.
Jak już będziecie w stanie pokonać 42 km i pojedziecie na maraton to zobaczycie w jakim wieku będą zawodnicy, którzy was ogolą na 20,30 i więcej minut, jak to ze mną bywa.
Ja plasuję się gdzieś w okolicach czołówki kobiet +50 i mężczyzn +60 (tutaj to już niestety nie czołówka ale koniec pierwszej 10'ki). I to tylko na kameralnych maratonach, na dużych pewnie będzie znacznie gorzej.
Więc rolki na nogi i na dwór!
Jak już będziecie w stanie pokonać 42 km i pojedziecie na maraton to zobaczycie w jakim wieku będą zawodnicy, którzy was ogolą na 20,30 i więcej minut, jak to ze mną bywa.
Ja plasuję się gdzieś w okolicach czołówki kobiet +50 i mężczyzn +60 (tutaj to już niestety nie czołówka ale koniec pierwszej 10'ki). I to tylko na kameralnych maratonach, na dużych pewnie będzie znacznie gorzej.
Więc rolki na nogi i na dwór!
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
- Agent_L
- Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
- Posty: 565
- Rejestracja: wt lipca 17, 2007 12:36
- Jeżdżę od: 01 sie 2007
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
ej, no przecież tak żartowałem tylko : )
Powerslide Cell 2006 /44 + Salomon Pilot V10 ?2004? /45
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy
-
- Posty: 3
- Rejestracja: czw maja 31, 2007 3:04
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Muranów, Warszawa
rolki sprawiłam sobie 2 miesiące temu, na 31. urodzinyToudi pisze: Jak już będziecie w stanie pokonać 42 km i pojedziecie na maraton to zobaczycie w jakim wieku będą zawodnicy, którzy was ogolą na 20,30 i więcej minut, jak to ze mną bywa.
Więc rolki na nogi i na dwór!
ciesze sie, ze mam jakieś 20 lat na doskonalenie umiejetnosci ))
ps. wracam na kólka po krótkiej urlopowej przerwie, aż strach sie bać!
Kazka
jak ja kocham to miejsce, tu jest tyle policji i czuję się bezpiecznie
Teraz ja
Zacząłem te dyskusję o "wapniakach" więc pora się wtrącić.
Mam już kilka jazd za sobą i z mojego punktu widzenia mogę powiedzieć że jednak łyżwy były dla mnie prostrze do nauki. Do końca wakacji jednak jeszcze trochę czasu więc myślę że da się rade podszkolić trochę w tym.
Pozdrawiam wszystkich jeżdżących i próbujących jeździć a tym którzy uważają że jest to nie do nauczenia się ( sam tak uważałem ) mogę śmiało powiedzieć że są w błędzie i wiek nie jest tu żadną przeszkodą...
Zacząłem te dyskusję o "wapniakach" więc pora się wtrącić.
Mam już kilka jazd za sobą i z mojego punktu widzenia mogę powiedzieć że jednak łyżwy były dla mnie prostrze do nauki. Do końca wakacji jednak jeszcze trochę czasu więc myślę że da się rade podszkolić trochę w tym.
Pozdrawiam wszystkich jeżdżących i próbujących jeździć a tym którzy uważają że jest to nie do nauczenia się ( sam tak uważałem ) mogę śmiało powiedzieć że są w błędzie i wiek nie jest tu żadną przeszkodą...
- Darko
- Czterokółkowiec bez hamulców
- Posty: 148
- Rejestracja: pt stycznia 12, 2007 4:45
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Rybnik,Śląsk
Witam rodaka z Rybnikalijon1 pisze:Teraz ja
Zacząłem te dyskusję o "wapniakach" więc pora się wtrącić.
Mam już kilka jazd za sobą i z mojego punktu widzenia mogę powiedzieć że jednak łyżwy były dla mnie prostrze do nauki. Do końca wakacji jednak jeszcze trochę czasu więc myślę że da się rade podszkolić trochę w tym.
Pozdrawiam wszystkich jeżdżących i próbujących jeździć a tym którzy uważają że jest to nie do nauczenia się ( sam tak uważałem ) mogę śmiało powiedzieć że są w błędzie i wiek nie jest tu żadną przeszkodą...
Darek.
- Toudi
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1974
- Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Pozwolę sobie skomentować ten punkt, bo mam ważne uzupełnienie: ochraniacze na nadgarstki! Zauważyłem, że mam tyle samo wzrostu co kiedyś a masy ciała gdzieś z 20 kg więcej. Moje nadgarstki chyba o tym nie wiedziały, bo przy wywrotce i podparciu dłonią bolało przez 1,5 miesiąca (a to i tak nie najgorzej, bo mogłoby się złamać a wiadomom że im więcej lat, tym dłużej i gorzej sie zrasta). Może mniej szkoda skóry na łokciach i kolanach ale ochrona nadgarstków (no i oczywiście głowy) to niezbędne minimum.lijon1 pisze:Teraz ja
mogę śmiało powiedzieć że są w błędzie i wiek nie jest tu żadną przeszkodą...
Ostatnio zmieniony pn lipca 30, 2007 4:20 przez Toudi, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
- Darko
- Czterokółkowiec bez hamulców
- Posty: 148
- Rejestracja: pt stycznia 12, 2007 4:45
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Rybnik,Śląsk
Witam serecznielijon1 pisze:A witam również
Świat jest jednak mały. Jeśli mogę sie zapytać to gdzie kolega jeżdzi u nas ?
Nasza trasa bo bardzo często jeździmy w trójkę tzn,żona,córka i ja jest na ul.Zuzlowej obok stadionu.Jesli masz ochotę na więcej informacji to napisz na priv,chętnie sie podzielę.
Pozdrawiam Darek.