Przechylanie się rolki do wewnątrz
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
Wczoraj zauważyłem, że mam nierówno ustawione zapięcie w obu rolkach, zapiąłem więc je dosyć ciasno (i chyba naciaśniej jak się dało) i ruszyłem w trasę. Jechało się o wiele szybciej i efektywniej, ale z kolei rolki były tak mocno dopięte, że po przejeździe zaczęły mnie boleć nogi, a konkretnie okolice pomiędzy kostką, a stopą. Poza tym rolka wykręcała się do wewnątrz znacznie mocniej, niż w wypadku swobodnego zapięcie, przez co prawie nie dało się regulować wychylenia. Następnym razem spróbuję luźniej zapiąć. I tu pojawia się pytanie: jak? Jak narazie włożyłem 4 paski (tzn. małe pionowe prostokąty ) rocesa do wewnątrz rolki. Wiem, że to zagmatwane. Może ktoś z Was, kto posiada rolki rocesa mógłby mi napisać ile pasków wkłada do wewnątrz roli w swoim przypadku? Z góry dziękuję.
- malczan85
- Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
- Posty: 457
- Rejestracja: wt sierpnia 08, 2006 1:33
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Warszawa
Trzeba tak zapiąć by nie było za ciasno ani za luźne.Red_ pisze:Wczoraj zauważyłem, że mam nierówno ustawione zapięcie w obu rolkach, zapiąłem więc je dosyć ciasno (i chyba naciaśniej jak się dało) i ruszyłem w trasę. Jechało się o wiele szybciej i efektywniej, ale z kolei rolki były tak mocno dopięte, że po przejeździe zaczęły mnie boleć nogi, a konkretnie okolice pomiędzy kostką, a stopą. Poza tym rolka wykręcała się do wewnątrz znacznie mocniej, niż w wypadku swobodnego zapięcie, przez co prawie nie dało się regulować wychylenia. Następnym razem spróbuję luźniej zapiąć. I tu pojawia się pytanie: jak? Jak narazie włożyłem 4 paski (tzn. małe pionowe prostokąty ) rocesa do wewnątrz rolki. Wiem, że to zagmatwane. Może ktoś z Was, kto posiada rolki rocesa mógłby mi napisać ile pasków wkłada do wewnątrz roli w swoim przypadku? Z góry dziękuję.
"Google moim przyjacielem" ;P
- Marta
- Pięciokółkowiec 84mm
- Posty: 224
- Rejestracja: śr maja 10, 2006 1:23
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Kraków
Też krzywiłam nogo do wewnątrz na początku. Płaskostopie i haluksy też nie pomagają w jeździe. Z początku jeździłam co drugi dzień mimo bólów nóg, konieczności ciągłego poprawiania buta i ściągania butów po godzinie. Starałam się też pamiętać o pionowym ustawieniu nogi. Wszystko przyszło z czasem. Chyba trzeba swoje wyjeździć, nie poddawać się, a nawet być upartym. Bardzo pomagają dobre rady bardziej doświadczonych rolkarzy, wymyślne ćwiczenia-tortury, a przede wszystkim kłamstewka na temat postępów kogoś początkującego. Mnie koledzy przyznali się, że już stracili nadzieję iż kiedykolwiek nauczę się jeździć. Długo jeździłam bardzo bardzo źle, a wierzyłam w każde ich kłamstwo, aż stało się prawdą.
Znowu rolki
Miałem podobny problem a mianowicie delikatny luz w kostkach.
I zaobserwowałem to po ok. 2 tygodniach jeżdżenia.
Przez moment rzeczywiście myślałem, że trzeba wyćwiczyć kostki,
by sie nie wyginały w trakcie jazdy, jednak to raczej nonsens.
Podstawą są dobrze dopasowane buty w których kostki będą odpowiednio usztywnione.
W moim wypadku musiałem trochę przerobić zapięcia, bo mam dosyć szczupłe nogi.
I w tej chwili jeździ się znakomicie.
Oczywiście mówię o rolkach do jazdy fitnes.
Nie wiem, jak jest w innych wypadkach.
I zaobserwowałem to po ok. 2 tygodniach jeżdżenia.
Przez moment rzeczywiście myślałem, że trzeba wyćwiczyć kostki,
by sie nie wyginały w trakcie jazdy, jednak to raczej nonsens.
Podstawą są dobrze dopasowane buty w których kostki będą odpowiednio usztywnione.
W moim wypadku musiałem trochę przerobić zapięcia, bo mam dosyć szczupłe nogi.
I w tej chwili jeździ się znakomicie.
Oczywiście mówię o rolkach do jazdy fitnes.
Nie wiem, jak jest w innych wypadkach.
Bardzo dziękuję za pomoc. W moim przypadku to raczej nie problem ze zbyt luźnym zapięciem. Wypróbowałem różne sposoby zapinania i znalazł się ten odpowiedni. Przy zbyt luźnym zapięciu rolki wręcz spadały z nóg i ciężko było się utrzymać, przy zbyt ciasnym - pojawiał się naprawdę intensywny ból nóg już po kilkunastu minutach jazdy, poza tym właśnie bardzo mocno dopięte rolki znacznie bardziej przechylały się do wewnątrz i zmienienie pozycji nogi w nich było niemożliwością. Dopiero teraz dobrałem odpowiedni sposób zapięcia - rolki przechylają się, ale wydaje mi się, że nieco mniej, a nawet jeśli - mogę bez problemu skorygować ich pozycję. Może wraz z kolejnymi przejazdami uda mi się osiągnąć tą idealną...
Re: Przechylanie się rolki do wewnątrz
Witam,
Wrocilem do rolek po 14 letniej przerwie i mam przeciwny problem - rolki uciekaja mi na zewnatrz. Zwlaszcza lewa noga. Jak je postawie same prosto to wygladaja ok. Nie mam pojecia co moze byc tego przyczyna. JAk stoje to musze sie nameczyc aby rolki byly w pionie a jak jade to juz krzywe sa i nie jestem w stanie ich korygowac, przez co niewygodnie sie jezdzi.
Mam Hudore RX23 (nieznana chyba w Polsce) ale w Niemczech w tescie zdobyla ocena dobra - czyli jest porzadna niemiecka rolka na aluminiowej szynie.
Licze na pomoc.
Pozdrawiam.
Wrocilem do rolek po 14 letniej przerwie i mam przeciwny problem - rolki uciekaja mi na zewnatrz. Zwlaszcza lewa noga. Jak je postawie same prosto to wygladaja ok. Nie mam pojecia co moze byc tego przyczyna. JAk stoje to musze sie nameczyc aby rolki byly w pionie a jak jade to juz krzywe sa i nie jestem w stanie ich korygowac, przez co niewygodnie sie jezdzi.
Mam Hudore RX23 (nieznana chyba w Polsce) ale w Niemczech w tescie zdobyla ocena dobra - czyli jest porzadna niemiecka rolka na aluminiowej szynie.
Licze na pomoc.
Pozdrawiam.
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Przechylanie się rolki do wewnątrz
Niektóre modele rolek tak mają - wynika to albo z budowy butów lub po prostu z budowy anatomicznej nóg. Można kombinować z ustawieniem szyn (o ile można je odkręcić) lub wkładkami ortopedycznymi.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Re: Przechylanie się rolki do wewnątrz
No niestety w tym modelu szyny sa przynitowane - wlasnie sprawdzilem.
Do tego jak sie bardzo pilnuje (w domu) to "stoja" prosto. Musze pocwiczyc na zewnatrz.
Problemem jest tez pewnie to ze mam 20 kg wiecej niz wtedy i wogole na rolkach pisze ze sa klasy a - do 100 kg a mam 103 wiec to juz na granicy.
coz, musze probowac i sie uczyc.
Do tego jak sie bardzo pilnuje (w domu) to "stoja" prosto. Musze pocwiczyc na zewnatrz.
Problemem jest tez pewnie to ze mam 20 kg wiecej niz wtedy i wogole na rolkach pisze ze sa klasy a - do 100 kg a mam 103 wiec to juz na granicy.
coz, musze probowac i sie uczyc.