Strona 1 z 1

Psy

: czw kwietnia 28, 2005 9:26
autor: PeterCave
Dzisiaj, po wywrotce spowodowanej przez takiego jednego, właśnie przyszedł mi do głowy temat psów.
Słyszałem, że są jakieś ultradźwiękowe odstraszacze. Gdzie można takie coś kupić?

: pn sierpnia 22, 2005 8:34
autor: PawelS
Witam!
Psy rzeczywiście są utrapieniem, podobnie jak małe dzieci, niestety wobec tych drugich mój sposób raczej nie nadaje się do zastosowania. Ponieważ dużo biegam po lesie, gdzie nagminnie wyprowadzane są psy pomimo licznych zakazów (rezerwat!), mam spore doświadczenie. Po pierwsze wydaje mi się, że pies doganiany jest mniej niebezpieczny, bo słysząc i widząc nacierającego szaleńca zwykle ucieka. Chyba że jest na zwijanej smyczy, to potrafi bydle gwałtownie przebiec na drugą stronę ścieżki ciągnąc za sobą linkę i trzeba skakać! Jeśli pies wykazuje niezdrowe zainteresowanie moja osobą, to mam jeden dotyczczas niezawodny sposób: nie zwalniając biegu należy dziko spojrzeć bestii w oczy rycząc gromko "s.............j!!!" (z mocnym akcentem na pierwszą sylabę). Zadziwiajace, ale wszystkie dotychczas spotkane psy doskonele ten popularny zwrot rozumieją. Proponuję spróbować przy najbliższej okazji!
Paweł

: pn sierpnia 22, 2005 8:53
autor: MirekCz
LOL :) bede musial to wyprobowac.

: pn sierpnia 22, 2005 9:06
autor: PeterCave
Mi już jakoś psy przestały przeszkadzać. Czasem się z nimi ścigam i po prostu wymiękają. A jak jakiś wyleci z boku, to dostanie w nos kółkiem i już więcej nie podleci;)

: wt sierpnia 23, 2005 10:41
autor: jax900
PawelS pisze:niezawodny sposób: nie zwalniając biegu należy dziko spojrzeć bestii w oczy rycząc gromko "s.............j!!!" (z mocnym akcentem na pierwszą sylabę). Zadziwiajace, ale wszystkie dotychczas spotkane psy doskonele ten popularny zwrot rozumieją. Proponuję spróbować przy najbliższej okazji!
Paweł
popieram i polecam ten pomysł!!!
przypomniała mi się sytuacja sprzed ok. tygodnia kiedy ostatnio zastosowałem tę metodę (echo poszło na pół ulicy bo akurat budynki były w okolicy :) )- sprawdza się znakomicie

i tak jak pisze Paweł, nawet nie trzeba zwalniać czy zatrzymywać się