Jaki sport oprócz rolek??

O wszystkim, co przyjdzie Wam do głowy:) / Off-topic discussions - talk about any non-skating topics you want

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
Andrzej
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1724
Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
Moje rolki: Szybsze ode mnie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Andrzej » śr sierpnia 30, 2006 9:01

Też coś dorzucę.
W tym roku w styczniu miałem przyjemność być we włoskiej miejscowości Baselga di Pine. Piękny tor do jazdy szybkiej więc człowiek sobie myśli - spróbuje. Buty swoje od rolek, płoza pożyczona od Jana Sz. - to se myślę że będę tam wymiatał jak nie przymierzając Johan Olaf Kos w Calgary.
A tu proszę. O przekładance zapomniałem zaraz jak wszedłem w pierwszy zakręt. Proszę zauważyć że użyłem słowa "wszedłem" a nie wjechałem. Potem było już tylko gorzej. Po powrocie moja żona miała żal do Marka i Jasia: "Czemu żeście temu debilowi nie powiedzieli że lód jest tak śliski..."
A ja pewny swoich umiejętności podjąłem kolejna próbę przekładanki na łuku ( na prostej z początku też robiłem ale to nogi mi się plątały). No i udało się. Jeździłem sobie ze dwie godziny. Słońce, lekki mrozik - fajna sprawa, szkoda że u nas te zimy to raczej szarówka i permanentny dół psychiczny.
Teraz technika. Technika w rolkach i łyżwach szybkich jest zupełnie odmienna. W rolkach podnosisz się od razu a w łyżwach spróbuj wstać na raz. Najpierw na kolana, potem jak się uda to dalej. A najlepiej jak ktoś w butach stoi obok i Cię podniesie :wink:
Jeszcze o tzw. wyjechaniu o którym ktoś wcześniej pisał. Rzeczywiście w łyżwach występuje coś takiego. Jak się położyłem to wyjechałem z dobre 100 metrów pomimo długich paznokci i głębokich rys na lodzie.
No i ostatnia kwestia techniczna. Postawa. W łyżwach jest rzeczywiście dużo niższa niż w rolkach. U mnie tego nie widać ... bo mi brzuch przeszkadzał.
Obrazek
P.S. Powyższy strój był tylko użytkowany w czasie tak zwanego z angielska "warm up time" Później się przebrałem w ten obcisły z kapturem na głowę, ale przy 120 kg wyglądałem jak Michellin - gdzie spojrzysz to oponka - więc Wam nie pokażę :wink:

Awatar użytkownika
oregano
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 146
Rejestracja: czw kwietnia 13, 2006 2:59
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: oregano » śr sierpnia 30, 2006 9:13

Aaaaaaaaa moje ukochane Włochy!!!!!!! Śnieg i słońce!!!! Ja chcę do Val di Sole!!!!!! Ale w takich warunkach to i na łyżwach bym chętnie pośmigała:)
jeszcze będę śmigać

Rolfan
Ścigant 4x110mm
Posty: 362
Rejestracja: pt lipca 07, 2006 4:56
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: ze Szczecina

Post autor: Rolfan » śr sierpnia 30, 2006 9:42

No i można jeszcze do tego postrzelać sobie z łuku jak się znudzi jazda(w oddali widac strzelnicę)
Pozdrowienia

Awatar użytkownika
Andrzej
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1724
Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
Moje rolki: Szybsze ode mnie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Andrzej » śr sierpnia 30, 2006 10:01

Rolfan pisze:No i można jeszcze do tego postrzelać sobie z łuku jak się znudzi jazda(w oddali widac strzelnicę)
Tarcze takie duże bo tam trenowali niewidomi biatloniści :wink:

Awatar użytkownika
oregano
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 146
Rejestracja: czw kwietnia 13, 2006 2:59
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: oregano » śr sierpnia 30, 2006 10:28

Biathlon to jest to co mi się bardzo podoba. Chciałabym kiedyś mieć możliwośc pobiegania z karabinkiem i postrzelania:)
jeszcze będę śmigać

Awatar użytkownika
Andrzej
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1724
Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
Moje rolki: Szybsze ode mnie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Andrzej » śr sierpnia 30, 2006 10:30

oregano pisze: Chciałabym kiedyś mieć możliwośc pobiegania z karabinkiem i postrzelania:)
W obecnej sytuacji politycznej każdy by chciał mieć taką możliwość...

Awatar użytkownika
oregano
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 146
Rejestracja: czw kwietnia 13, 2006 2:59
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: oregano » śr sierpnia 30, 2006 10:44

Hahahaha Andrzej :D Akurat scena polityczna nie przyszła mi na myśl bo ogólnie mówiąc politykę i polityków mam w d... użym poważaniu;)
jeszcze będę śmigać

Awatar użytkownika
ceta
Posty: 26
Rejestracja: sob marca 11, 2006 6:32
Moje rolki: K2
Jeżdżę od: 01 maja 1997
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: ceta » śr sierpnia 30, 2006 10:51

zima => narty, łyżwy, snowboard w nauce ;)
lato => rolki ;p , chodzenie po górach
a tak to: pływanie, nurkowanie kiedy się da,,,
w przyszłości: paralotnia lub cokolwiek innego w powietrzu!
There is no weakness, there is the Dark Side ;)

Awatar użytkownika
oregano
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 146
Rejestracja: czw kwietnia 13, 2006 2:59
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: oregano » śr sierpnia 30, 2006 11:20

Ceta a co wolisz - narty czy snowboard? Ja kiedyś próbowałam nauczyć się snowboardzie ale jak mam dwie nogi unieruchomione na jednej desce to jestem bezradna jak dziecko. Skończyło się na olbrzymich siniakach na pupie i udach od ciągłych wywrotek.
jeszcze będę śmigać

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Post autor: WFH » śr sierpnia 30, 2006 12:17

Andrzej pisze:Też coś dorzucę.
Buty swoje od rolek, płoza pożyczona od Jana Sz. - to se myślę że będę tam wymiatał jak nie przymierzając Johan Olaf Kos w Calgary.
No to juz rozwiazala sie zagadka, dlaczego Janek nie zdobyl medalu na Olinpiadzie Mlodziezy i dlaczego jak przyjechal na oboz to nie mial lyzew :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
Andrzej
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1724
Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
Moje rolki: Szybsze ode mnie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Andrzej » śr sierpnia 30, 2006 12:21

WFH pisze:
Andrzej pisze:Też coś dorzucę.
Buty swoje od rolek, płoza pożyczona od Jana Sz. - to se myślę że będę tam wymiatał jak nie przymierzając Johan Olaf Kos w Calgary.
No to juz rozwiazala sie zagadka, dlaczego Janek nie zdobyl medalu na Olinpiadzie Mlodziezy i dlaczego jak przyjechal na oboz to nie mial lyzew :lol: :lol: :lol:
A jak już doszły paczką tą jakieś takie pogięte :cry:

Awatar użytkownika
Piotr B
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1839
Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Dębno

Post autor: Piotr B » śr sierpnia 30, 2006 12:23

A jaki jest koszt takiej plozy do naszych butów?

Alandy
Ścigant 4x100mm
Posty: 271
Rejestracja: czw października 20, 2005 8:52
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Alandy » śr sierpnia 30, 2006 1:49

lato: rolki, rower, rolki agresywne, żeglarstwo, rolki, windsurfing, rolki, rower, rollki, snakeboard(jeśli ktoś nie wie co to takiego - rodzaj deskorolki), ... rolki... :twisted:

zima: siłownia, basen, ... rolki(naprawde, mój rekord to jazda przy -14) :twisted:
"MYŚLĘ WIĘC JEŻDŻĘ"

Awatar użytkownika
PeterCave
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 1486
Rejestracja: wt kwietnia 05, 2005 4:29
Jeżdżę od: 09 kwie 2005
Lokalizacja: Swarzędz
Kontakt:

Post autor: PeterCave » śr sierpnia 30, 2006 2:13

Alandy pisze: zima: siłownia, basen, ... rolki(naprawde, mój rekord to jazda przy -14) :twisted:
Nie jesteś najlepszy, Piciu Mańka jeździł przy -16 :)
Pozdrawiam Piotrek

Awatar użytkownika
Andrzej
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1724
Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
Moje rolki: Szybsze ode mnie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Andrzej » śr sierpnia 30, 2006 2:36

PeterCave pisze:
Alandy pisze: zima: siłownia, basen, ... rolki(naprawde, mój rekord to jazda przy -14) :twisted:
Nie jesteś najlepszy, Piciu Mańka jeździł przy -16 :)
To jest nic chłopaki.
Wąski tak "zjechał" swoje kółka że teraz to nawet w łuku na lodzie trzymają. A przy - 16 to Wojciech Wąski zakłada dopiero długie spodnie

ODPOWIEDZ

Wróć do „Czas wolny / Free time”