Może lepiej nie próbuj, daj sobie wyleźć z jednej kontuzji
A korepetycje zawsze się przydadzą, tylko że jak narazie nie zapowiada się na żaden deszcz.
Może jakiś taniec szamana na przywołanie 'paru' kropli? jeśli połączymy siły to napewno się uda
hehe, ale pamietaj: nie ryzykujesz, nie wygrywasz
mi jak narazie podoga nie odpowiada na uczenie sie tej techniki, ale jak juz pisalismy, jesienia pewnie bedzie mozna zaczac:)