Offroadowe zabawki

O wszystkim, co przyjdzie Wam do głowy:) / Off-topic discussions - talk about any non-skating topics you want

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
Caravan
Prześcigant 4x100mm
Posty: 301
Rejestracja: pn kwietnia 30, 2007 11:11
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Warszawa/Mokotów/Stegny
Kontakt:

Offroadowe zabawki

Post autor: Caravan » sob października 13, 2007 10:00

Ponieważ pogoda za oknami nie rozpieszcza za bardzo, coś mnie tknęło i postanowiłem poszukać trochę po sieci alternatywnych rozwiązań zabawy z rolkami. Szczególnę uwagę przykuły rozwiazania terenowe. Niektóre są naprawdę "odjechane". Zresztą zobaczcie sami :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Wersja plażowa :mrgreen: :
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I ostatnie znalezisko z Allegro:

Obrazek

Dla mnie osobiście K2 rulez! Nawet jeśli to tylko virtual :mrgreen:
Pozdrawiam
Caravan
SALOMON THUNDER UFS 237EA
SALOMON CHAZ SANDS UFS 247EA
SEBA FR2 243
http://www.zut-projekt.pl

Awatar użytkownika
robal
Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
Posty: 463
Rejestracja: pt września 23, 2005 12:22
Jeżdżę od: 01 kwie 1999
Lokalizacja: Wawa (Praga)
Kontakt:

Post autor: robal » pn października 15, 2007 10:38

Czesc!

Mi tez podoba sie K2 :D Moze w moim (ewentualnie) nowym miejscu zamieszkania sprawdziloby sie o kazdej porze roku ;)
Co do wrotek, to mam juz jedne, z ktorych chce zrobic potworki - moze nie az takie, jak na zdjeciu, ale .... :)

Jak znjadziesz jeszcze cos ciekawego, to wrzuc :)

Pozdrawiam,
robal.

Jacek.B
Ścigant 4x100mm
Posty: 290
Rejestracja: pn maja 15, 2006 9:40

Re: Offroadowe zabawki

Post autor: Jacek.B » ndz lutego 10, 2008 11:56

Coś podobnego w wykonaniu Powerslide:
Obrazek

Niestety na takim sprzęcie można sensownie jeździć tylko z kijkami, a te na zdjęciu są za długie.

Awatar użytkownika
go
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 223
Rejestracja: czw kwietnia 13, 2006 12:29
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Re: Offroadowe zabawki

Post autor: go » pn lutego 11, 2008 4:56

Ten wynalazek na gąsienicy, tylko na dłuższej płozie, robił furorę pod koniec lat 80tych i nazywał się chyba nartorolki. Pamiętam że paru zapaleńców ćwiczyło zjazdy z pagórków w parku na tyłach Starego Browaru. Świetnie im szło, do pierwszego spotkania z kamieniem w trawie... :D

Za to te zielone klapeczki są u mnie absolutnym numerem jeden! :thumright:

Awatar użytkownika
cyber_human
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 116
Rejestracja: ndz czerwca 25, 2006 11:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Re: Offroadowe zabawki

Post autor: cyber_human » pn lutego 11, 2008 7:11

Model z hamulcami jest niezłym rozwiązaniem na Maltę podczas majowych weekendów, gdzie ludziska, przepraszam za wulgaryzm, łażą jak popadnie...
Tak, ja wiem, zawodowcy nie jeżdżą w takim tłumie, bo się nie da rozwinąć prędkości, ale do freeride'u "oni" są lepsi niż pachołki i inne elementy terenowe... 8)

tak się zastanawiam... ponieważ hamowane są koła tylne, pewnie da się robić nawrotki na "ręcznym" i inne takie ewolucje :eye:
Obrazek

The choices we make, not the chances we take, determine our destiny...
_____________
GG: 5579806

ODPOWIEDZ

Wróć do „Czas wolny / Free time”