Strona 3 z 3

: pt lipca 13, 2007 7:27
autor: Marta
Oj, to przykre. Ja mam astygmatyzm i źle widzę z daleka i jak się okazało z bliska też gorzej. Wada co prawda nie jest duża, ale bez szkieł korekcyjnych nie dam rady jeździć. Widzę wtedy zamazane sylwetki, ale najgorsze jest to, że nie potrafię ocenić odległości. Okulary noszę od rana do wieczora, nawet na moment nie ściągam. A słońce prosto w oczy często powoduje ból głowy, pomijając to, że nic nie widzę. Zastanawiam się nad ciemnymi korekcyjnymi okularami.