Muzyka na rolki

O wszystkim, co przyjdzie Wam do głowy:) / Off-topic discussions - talk about any non-skating topics you want

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
koziar2
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 567
Rejestracja: ndz maja 21, 2006 12:20
Moje rolki: Rollerblade Twister III
Jeżdżę od: 01 maja 2006
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Muzyka na rolki

Post autor: koziar2 » ndz czerwca 10, 2007 12:48

Witam
Nie pamiętam by na forum był już taki temat więc rozpoczynam nowy wątek :)

Czego słuchacie jeżdżąc na rolkach? Chodzi mi o muzykę, wydobywającą się ze słuchawek wszelkich możliwych urządzeń grających, które można zabrać w teren kiedy jeździ się samemu.

Ja przeważnie jeżdżę ze znajomymi więc MP3 player zostaje w domu ale jeśli już wyjeżdżam sam najlepiej jeździ mi się przy jakimś Reggae Dancehall (szczególnie Sean Paul, Buju Banton), do tego Everlast, ewentualnie jakaś muzyka Celtycka :)

Może stworzymy jakieś Top10 na rolki :p

Jacek.B
Ścigant 4x100mm
Posty: 290
Rejestracja: pn maja 15, 2006 9:40

Re: Muzyka na rolki

Post autor: Jacek.B » wt czerwca 12, 2007 10:14

koziar2 pisze:Czego słuchacie jeżdżąc na rolkach?
Tak przy okazji. Sam niczego nie słucham na rolkach, bo się boję.

Parę dni temu rowerzysta słuchający muzyki (duże słuchawki) o mało nie
wjechał pod maskę mojego auta na przejściu dla pieszych. Zatrzymałem
się po skręcie w prawo, przed przejściem dla pieszych, bo widziałem, że
nie ma zamiaru schodzić z rowerka. Jakby tego było mało, nie zauważył
mnie i mało brakowało, żeby wpadł na maskę auta.

Ciekawi mnie, czy kłopot z podzielnością uwagi mają tylko niektórzy,
czy tez zwyczajnie niektórzy nie boją się ryzyka :?:

Awatar użytkownika
marselus76
Posty: 46
Rejestracja: śr maja 09, 2007 2:31
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Katowitzzz

Post autor: marselus76 » ndz czerwca 17, 2007 11:25

:D to jest bardzo dobry wątek. Jeżeli chodzi o mnie praktycznie nigdy nie rozstaję się z muzyką a tym bardziej na rolkach. Aco do brzmienia z moich słuchawek to głównie ostre uderzenie w bęben i trashowy riff:)
Metallica, Anthrax, coś z nowości to nu metal disturbed or Korn i takie tam klimaty:)
pozdrooo
---=FILA-PRIMO-ALU-84MM/83A/ABEC7=--- MZ

hipolito
Posty: 1
Rejestracja: czw sierpnia 02, 2007 11:46

Post autor: hipolito » śr sierpnia 15, 2007 10:52

jezeli juz czegokolwiek slucham to tylko "na jedno ucho" :P tak zeby miec kontrole nad otoczeniem :))

ponurak
Posty: 20
Rejestracja: wt sierpnia 07, 2007 5:31
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Post autor: ponurak » śr sierpnia 15, 2007 11:23

O bardzo dobry temat ze mna to jest tak że zależy od humoru czasami nic czasami spokojnie jak np ballady metalica choc bywa jeszcze spokojniej i Grechuta tez przy gra ale w normalnym stanie zreguły katuje plytke tabasco ostrego-ostatnio ją sobie odgrzałem i praktycznie z niej nie schodzę.

Awatar użytkownika
cyber_human
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 116
Rejestracja: ndz czerwca 25, 2006 11:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Post autor: cyber_human » czw sierpnia 16, 2007 9:58

bez muzyki sie nie daje zyc...
ale wszelkie sporty, a szczegolnie rolki wymagaja kontaktu z otoczeniem. w przeciwnym wypadku rozjada nas inni (rolkarze, rowerzysci, samochody)...
dlatego wymyslilem prosty sposob, nie dostarczac muzyki bezposrednio do uszu, ale do otoczenia, tak, aby miec pelne audio...
jest to maly glosnik Creative na 4 LR6 (paluszki) umocowany do pasa, przy ktorym woze bidon...
http://img.ktr.pl/g/glcrts400/db.jpg

glosnik odtwarza muzyke gorzej niz sluchawki, ale bardzo zle nie jest...
polecam, bo to rozwiazanie bezpieczne, a i wywoluje usmiech na twarzach plci pieknej...
Ostatnio zmieniony czw sierpnia 16, 2007 11:54 przez cyber_human, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek

The choices we make, not the chances we take, determine our destiny...
_____________
GG: 5579806

Awatar użytkownika
Agent_L
Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
Posty: 565
Rejestracja: wt lipca 17, 2007 12:36
Jeżdżę od: 01 sie 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Agent_L » czw sierpnia 16, 2007 11:25

Okropność, nie znoszę ludzi którzy na siłę dzielą się swoją muzyką z otoczeniem.
Przynajmniej tyle dobrze że dzwięk lepszy niż z bzyczka w telefonie ; )

Ja osobiście niczego nie słucham w trakcie jazdy, bo muzyka zbyt mnie izoluje od otoczenia.
Powerslide Cell 2006 /44 + Salomon Pilot V10 ?2004? /45
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy

Awatar użytkownika
cyber_human
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 116
Rejestracja: ndz czerwca 25, 2006 11:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Post autor: cyber_human » czw sierpnia 16, 2007 11:50

moc tego glosnika to 2 W, wiec promien propagacji nie jest duzy... a ze jezdze glownie sam, bom slaby i nie dotrzymuje kroku, to slychac mnie, przy mijaniu...
dodatkowa zaleta jest taka, iz spacerowicze, gdy slysza efekt Dopplera, dosc zwawo robia miejsce, wiec nie musze ciagle meldowac, ze jade...
Obrazek

The choices we make, not the chances we take, determine our destiny...
_____________
GG: 5579806

Awatar użytkownika
sanczol
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 216
Rejestracja: śr czerwca 14, 2006 7:18
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: capital

Post autor: sanczol » pt sierpnia 17, 2007 9:40

Ja muzyki słucham trenując na placu, nie wyjeżdżam z nią na miasto.
Najbardziej pasuje mi muzyka Celtycka i reggae (np. Bob Marley vs Funkstar delux), do tego Prodigy, Sean Paul, Bomfunk Mc's i Jean Michael Jare.
rolki: Mission Helium 500
gg 5264245

Awatar użytkownika
Dyzioslaw
Posty: 23
Rejestracja: czw sierpnia 09, 2007 11:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Dyzioslaw » sob sierpnia 18, 2007 10:15

Ja w mieście na jedno ucho - natomiast jak sobie freestyluje lub slalomuje w ustronnym miejscu z przyjemnością zakładam obie słuchawki.
Do miasta (szybka jazda z pokonywaniem miejskich przeszkód) zazwyczaj prodigy i temu podobne. Gdy jade wolniej lub się bawie to słucham przeróżnej muzyki - zależnie od humoru.

Cyber-human: Super pomysł, w żaden sposób nie przeszkadza innym - wiem bo widziałem i słyszałem :-) Gratuluje pomysłu!

Awatar użytkownika
bodzia78
Posty: 13
Rejestracja: czw sierpnia 23, 2007 4:18
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Konstancin
Kontakt:

Post autor: bodzia78 » sob sierpnia 25, 2007 7:39

Jak jadę / idę też słucham z głośniczków w MP4 bo wtedy dziele się dźwiękiem z Piotrusiem który usypia... A moim zestawem jest składanka relaksacyjna dla kobiet w ciąży ;) - tak sie przyzwyczaił że idzie spac po kilku pierwszych taktach - (Mozart, Bach, Teleman) przeplatana kawałkami soundtracków z Blade'a, Szybkich i wściekłych i kilku innych ulubionych przeze mnie filmów, kilkunastoma kawałkami Salsy w różnym zestawieniu i moją ulubioną porcją muzyki przesłanej z Holandii przez znajomego znajomego :D bez nazwy i wykonawcy.
Pozdrawiam - Bogusia.
Powodzenia na zawodach życzę WSZYSTKIM :!:

Hasan666
Czterokółkowiec
Posty: 54
Rejestracja: czw maja 31, 2007 5:34
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Głogów

Post autor: Hasan666 » sob sierpnia 25, 2007 1:19

widze i popieram ze Prodigy rzadzi, ale ja jeszcze słucham Wagnera, kilku utworów Mozarta jak jade wolno i długo to swietny jest soundtrack z K-Pax,
jeszcze pare utworów z NFS:underground-carbon i innych gier wyscigowych troche metalu, jak juz hard chcem słuchac to Village People albo sciezke dzwiekowa z Filmu Noc w roxberry nie jestem pewien ale podaje tytuł głownej piosenki "haddaway- what is love" napewno to słyszeliscie. Tak pozatym to słucham muzyki na jedno ucho bo nie czuje sie zbyt pewnie na rolkach :oops: :lol:


znowu o przecinkach zapomiałem i kropkach :roll: ale nie chce mi sie poprawiac :P

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 43
Rejestracja: śr sierpnia 30, 2006 1:01
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Lubin

Post autor: Wojtek » wt sierpnia 28, 2007 12:42

ja słucham jak skrzypią moje łozyska :twisted: :twisted: :twisted:
Sport to zdrowie ?!?!?!
Przepraszam .....

Awatar użytkownika
sanczol
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 216
Rejestracja: śr czerwca 14, 2006 7:18
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: capital

Post autor: sanczol » wt sierpnia 28, 2007 8:31

@Wojtek lepiej je nasmaruj a nie ich słuchaj. Lepsze dźwięki znajdziesz w mp3 :wink:
rolki: Mission Helium 500
gg 5264245

Rolfan
Ścigant 4x110mm
Posty: 362
Rejestracja: pt lipca 07, 2006 4:56
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: ze Szczecina

Post autor: Rolfan » czw sierpnia 30, 2007 8:39

Ja bez muzyki nie wyobrażam sobie jazdy. Izolacja od otoczenia mi jak najbardziej odpowiada bo wlasnie miedzy innymi po to to robię. Nie mam problemow z bezpieczeństwem a jak widzę,że ktos do mnie chce cos powiedzieć to zsuwam sluchawki z uszu (mam na pałąku).
Najbardziej mi odpowiada muzyka latyno a wszczególności salsa. Także popularne standarty muzyki klasycznej. to zalezy od nastroju i charakteru jazdy (figur) jaki sobie wybieram.
Pozdrowienia

ODPOWIEDZ

Wróć do „Czas wolny / Free time”