Wrotki czy rolki?
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
- Henryk
- Posty: 45
- Rejestracja: czw lutego 12, 2004 1:28
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
Wrotki czy rolki?
Witam
Mam pytanie jak to jest z nazewnictwem. Dawno temu jeździłem na czymś co się nazywało wrotkami, ale to miało dwa rzędy kółek. Tymczasem rolki posiadają pojedynczy rząd kółek. Jak widzę Stowarzyszenie Sportów Wrotkarskich organizuje "wrotkarskie piątki", podczas których udzielane są porady jazdy na rolkach...
Albo wrotki i rolki są synonimami, albo coś tu jest nie tak.
Możecie mnie koledzy oświecić?
Mam pytanie jak to jest z nazewnictwem. Dawno temu jeździłem na czymś co się nazywało wrotkami, ale to miało dwa rzędy kółek. Tymczasem rolki posiadają pojedynczy rząd kółek. Jak widzę Stowarzyszenie Sportów Wrotkarskich organizuje "wrotkarskie piątki", podczas których udzielane są porady jazdy na rolkach...
Albo wrotki i rolki są synonimami, albo coś tu jest nie tak.
Możecie mnie koledzy oświecić?
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Witam! Też się dziwię dlaczego tak, ale wiem na pewno, że termin "rolki" oraz "łyżworolki" został wprowadzony do słownika polskiego około 10 lat temu. Byłoby to nie dziwne, ale jest to słowo nieoficjalne. Muszę gdzieś poszperać w papierach, mam nawet artykuł, w którym autor używa terminu "łyżworolki" jako pierwszy. Na pewno nie brzmiałoby dobrze "łyżworolkarskich", takie słowo nieotarte o ucho. Rolkarskich już lepiej, ale nie jest słowo oficjalne. Tutaj się doszukuje przyczyn nazewnictwa. Być może prawda jest inna, ale poszukam artykuł i opiszę dokładniej.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
nazewnicto rolek
Witam ja jestem zawodnikiem i wszystko jeest tak ze polski związek jest wrotkarski ale zawodnikom bardzoej pasuje słowo rolki wszsycy posługoja sie tym wyrazem i ja mysle ze pasuje tolepiej niz wrotki poniweaz wrotki sa przestarzalym sprzetem a łyzworolki to nie pasuje bo na rolkach jak wczesniej ktos przedsatwil jezdzi sie podobnie jak na lyzwach a ja opowiadam ze wcale nie na rolkach mozna jezdzc na wiele sposobow sa rozne techniki i wszystko mozna na nich zrobic a na łyzwach nie oki koncze bo nikomu sie nie zechce czytac tego co napisałem pozdroofffka zico odezwij sie od czsu do czasu
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Znalazłem artykuł.
"Sukces" rok 1992, autor Jerzy Zegarliński.
Cytat z wykładu:
"Zanim w najbliższym czasie nowy rodzaj wrotek zaleje rynek nad Wisłą, przydałoby się znaleźć jakąś ich zręczną nazwę w języku polskim. Amerykanie nazywają je "in-line skates" lub "rollerblades". Pierwsze określenie tłumaczy się jako wrotki liniowe lub rzędowe, drugie jeszcze gorzej, bo jako rolkoostrza. Wprowadziłem termin "łyżworolki". Po pierwsze poprzez podobieństwo wyglądu, sposobu jazdy i przez genezę łączącą je z poczciwymi łyżwami. Po drugie przez analogię do funkcjonującego już w naszym języku terminu "nartorolki". Czy termin się przyjmie, pokaże czas"
Koniec cytatu.
Termin "łyżworolki" pojawiał się często naprzemiennie z "rolkami" w czasopismach "Ślizg", firmy dystrybujące rolki używały określenia "łyżworolki" w czasopismach, cennikach i ofertach.
Rolki brzmi lepiej - krócej, ale nie zawsze rzeczowo;) Rolka papieru toaletowego np. Kto w temacie ten wie, kto nie - wtedy lepiej mówić łyżworolki.
"Sukces" rok 1992, autor Jerzy Zegarliński.
Cytat z wykładu:
"Zanim w najbliższym czasie nowy rodzaj wrotek zaleje rynek nad Wisłą, przydałoby się znaleźć jakąś ich zręczną nazwę w języku polskim. Amerykanie nazywają je "in-line skates" lub "rollerblades". Pierwsze określenie tłumaczy się jako wrotki liniowe lub rzędowe, drugie jeszcze gorzej, bo jako rolkoostrza. Wprowadziłem termin "łyżworolki". Po pierwsze poprzez podobieństwo wyglądu, sposobu jazdy i przez genezę łączącą je z poczciwymi łyżwami. Po drugie przez analogię do funkcjonującego już w naszym języku terminu "nartorolki". Czy termin się przyjmie, pokaże czas"
Koniec cytatu.
Termin "łyżworolki" pojawiał się często naprzemiennie z "rolkami" w czasopismach "Ślizg", firmy dystrybujące rolki używały określenia "łyżworolki" w czasopismach, cennikach i ofertach.
Rolki brzmi lepiej - krócej, ale nie zawsze rzeczowo;) Rolka papieru toaletowego np. Kto w temacie ten wie, kto nie - wtedy lepiej mówić łyżworolki.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami