Witam,
Ostatnio zakupiłem twistery 80 numer 44. musiałem przy nich zginać palec u stopy. W pełni świadomy, że liner się rozbije (ale nie aż tak!) wymieniłem rozmiar na 44,5. Zakładam rolki, a te są na styk. Myślę "WOW" ale wypas wygodne rolki . Po przejechaniu jakiś 100km liner niestety stał się jakby zbyt luźny. Do tego dochodzi rozmiar buta, który jest dużo większy niż rozmiar linera co sprawia wrażenie luźnej stopy (jest jakieś 1,5cm pomiędzy linerem a skorupą przy palcach u stóp).
Pytania do znawców:
1) Czy to normalne, że twistery w porównaniu do moich fusion x3 mogą wydawać się "luźne" - mam wrażenie luzu w palcach?
2) Czy liner od x3 (w sumie to już do przekładałem;)) nada się do jazdy w twisterach?
3) Czy ew. mogę zakupić jakiś liner do tych twisterów? (jeżeli tak to jaki i gdzie?)
4) zakupiłem sobie sg9 + hypery do twisterów - patrzę na płozę a tam gwint?! nie skręcam więc kółek na maksa bo przestają się kręcić czy to normalne?
Liner w fusion x3 a twister 80 - kilka pytań
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
Re: Liner w fusion x3 a twister 80 - kilka pytań
1) Może to być kwestia skorupy, jak sam zauważyłeś, w Twisterach od rozmiaru 44,5 jest już największy rozmiar skorupy (taki sam, jak do rozmiaru 47:)
3) Możesz próbować z linerami od Seby (Custom Line, Balance), ale z mojego doświadczenia, to liner Custom nowy nie ubity mieści się średnio (rozmiar linera 43, skorupy Twister 43-44), jest dłuższy niż oryginalny liner twisterowy w rozmiarze 44, dużo bardziej "mięsisty" w okolicach kostki. Oczywiście dochodzi też kwestia budowy stopy. Mam dość wysokie podbicie i musiałem wyciągać wkładkę z liner dla jednej nogi, żeby w ogóle wsadzić nogę w rolkę. Jeździć nie próbowałem (mowa oczywiście o linerze Seby)
4) a tulejki to wsadziłeś? Brak kręcenia się kółek po dokręceniu śrub nie jest normalny.
3) Możesz próbować z linerami od Seby (Custom Line, Balance), ale z mojego doświadczenia, to liner Custom nowy nie ubity mieści się średnio (rozmiar linera 43, skorupy Twister 43-44), jest dłuższy niż oryginalny liner twisterowy w rozmiarze 44, dużo bardziej "mięsisty" w okolicach kostki. Oczywiście dochodzi też kwestia budowy stopy. Mam dość wysokie podbicie i musiałem wyciągać wkładkę z liner dla jednej nogi, żeby w ogóle wsadzić nogę w rolkę. Jeździć nie próbowałem (mowa oczywiście o linerze Seby)
4) a tulejki to wsadziłeś? Brak kręcenia się kółek po dokręceniu śrub nie jest normalny.
Re: Liner w fusion x3 a twister 80 - kilka pytań
faktycznie tuman jestem i zapomniałem o tulejkach