www.wrotkarstwo.pl - jazda na wrotkach / rolkach w Polsce i na świecie

Witam wszystkich
Znalazłam na allegro, kompletnie się nie znam, nie mam pojęcia też do jakiej jazdy się nadają.
<nie podajemy linków>/rolki-k2-andra-80-alu ... 29246.html
Potrzebuję rolek do jazdy w zasadzie różnej, bardziej miasto i równy asfalt, w takich w których będę mogła sobie podskoczyć i przeskoczyć mniejsze przeszkody.
a może takie rollerblade
<nie podajemy linków>/rolki-rollerblade-win ... 45365.html
i takie
<nie podajemy linków>/rolki-rollerblade-aer ... 77687.html
Teraz jeszcze pytanie, jak producent podaje długość buta, czy to jest długość tej skarpety czy może już całości?

Pomóżcie proszę
Najchętniej kupiłabym Rollerblade Fusion X3, ale nie w tym roku, może na następny sezon, gdy się okaże, że załapie konkretnego świra na punkcie jazdy.

Jesłi chcesz jeździć po mieście, to jak piszesz: RB X3 lub SEBA FRX. Moim zdaniem nie ma sensu kupować wcześniej innych (rekreacyjnych) bo się może okazać że ten "świr na punkcie jazdy" nie dopadnie cię tylko dlatego że miałaś nieodpowiedni sprzęt.

Sprzęt rekreacyjny służy tylko i wyłącznie do jazdy po płaskim, a najlepiej jeszcze gładkim i głównie do przodu. I jest duża szansa że każdy inny rodzaj jazdy będzie w nim katowaniem siebie i swoich stóp.

Doody pisze:Jesłi chcesz jeździć po mieście, to jak piszesz: RB X3 lub SEBA FRX. Moim zdaniem nie ma sensu kupować wcześniej innych (rekreacyjnych) bo się może okazać że ten "świr na punkcie jazdy" nie dopadnie cię tylko dlatego że miałaś nieodpowiedni sprzęt.


Sprzęt rekreacyjny służy tylko i wyłącznie do jazdy po płaskim, a najlepiej jeszcze gładkim i głównie do przodu. I jest duża szansa że każdy inny rodzaj jazdy będzie w nim katowaniem siebie i swoich stóp.

Ech, zawsze kochałam jazdę czy to wrotki (od tego zaczynałam) czy to łyżwy. Tylko tak jak piszesz, boję się, że w nieodpowiednim sprzęcie mi się jeździć nie będzie chciało, zwłaszcza, ze gładkiego terenu u mnie mało
Gdybym tylko miała te 600 zł, to bez namysłu bym kupiła nowe, ogólnie lubię inwestować od razu w dobry sprzęt...teraz mnie będzie to męczyć

Niech Cię nie męczy tylko dozbieraj i kup taki sprzęt który Ci sprawi frajdę, doskonale wiem z autopsji że zawód z kiepskiego sprzętu jest dużo gorszy niż oczekiwanie na ten dobry

Jest jeszcze jedno rozwiązanie: zakup ratalny.

Coś będę musiała wykombinować, wiem jak to jest z gorszym sprzętem, w końcu rakiete do squasha mam jak na moje potrzeby jedną z lepszych i nie wyobrażam sobie mieć gorszą, tak więc to samo jest z każdym innym sportem.

System ratalny nie jest zły, ale kto mi da raty

sylki pisze:System ratalny nie jest zły, ale kto mi da raty

W sumie nie wiem czy to tak działa ... ja myślę, że to raczej Ty te raty będziesz musiała od...dać do banku

hahaha, co racja, to racja
No nic, myślę co zrobić, póki co przeglądam forum i szukam info jak się zjeżdża z długich stromych górek/ulic/chodników, bo na moim osiedlu jedna piękna i długa jest, a że życie mi miłe, to choć teoretycznie muszę się przygotować.

Tak więc trzymać kciuki, obym do końca miesiąca była posiadaczką RB

Powodzenia.