Rolki na kilka wypadów na rok
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
Rolki na kilka wypadów na rok
Witam wszystkich serdecznie
Chcemy z chłopakiem od wiosny zacząć znów jeździć na rolkach. Z tym, że potrzebne są rolki dla niego. Nie będzie to wiele wyjść, tak sądzimy,
po dokładnym przeanalizowaniu sprawy, jednak miło by było gdyby jakieś tam rolki on posiadał. Znaleźliśmy chyba odpowiadające naszym wymaganiom. Jednak chciałam
się poradzić do do parametrów. Oczekiwania : jazda raz w tygodniu, około 2 godziny, bez utrudnień ( jak to w dzieciństwie było- plastikowe kółka które prawie się nie obracały i jazda przypaminała chodzenie), wygoda- choć to duzo pewnie zależy od tego jak stopa pasuje do rolki, no i przynajmniej trochę solidności.
Proszę o opinie i wskazówki.
Oto co znaleźliśmy:
Łyżworolki Crivit Sports,
- komfortowy, miękki but dobrze się dopasowuje
- stabilizująca cholewka z ergonomicznym mankietem na staw
- optymalne właściwości jazdy dzięki kółkom High-Rebound (84 mm/80A)
- wytrzymałe łożysko kulkowe ABEC-7 umożliwiające spokojną jazdę
- system wentylacyjny zapewnia komfort noszenia
- zamknięty system szybkiego wiązania i powerstrap zapewnia optymalne dopasowanie
- zamknięcie zatrzaskowe z podwójną klamrą bezpieczeństwa
- wzmocniona pięta i palce do lepszej ochrony przed wstrząsami i przy upadkach
- wyciągana wkładka z amortyzacją pięty
- wysokojakościowa płoza z tworzywa sztucznego dla optymalnej kontroli jazdy
- aktywny transport wilgoci dzięki wstawkom COOLMAX®
- PURE by HeiQ®: przepuszczający powietrze, antybakteryjny i hamujący powstawanie przykrych zapachów
- łącznie z zastępczym hamulcem i 2 kluczami sześciokątnymi
- ze szlufkami - idealne także do użycia jako uchwyty
Chcemy z chłopakiem od wiosny zacząć znów jeździć na rolkach. Z tym, że potrzebne są rolki dla niego. Nie będzie to wiele wyjść, tak sądzimy,
po dokładnym przeanalizowaniu sprawy, jednak miło by było gdyby jakieś tam rolki on posiadał. Znaleźliśmy chyba odpowiadające naszym wymaganiom. Jednak chciałam
się poradzić do do parametrów. Oczekiwania : jazda raz w tygodniu, około 2 godziny, bez utrudnień ( jak to w dzieciństwie było- plastikowe kółka które prawie się nie obracały i jazda przypaminała chodzenie), wygoda- choć to duzo pewnie zależy od tego jak stopa pasuje do rolki, no i przynajmniej trochę solidności.
Proszę o opinie i wskazówki.
Oto co znaleźliśmy:
Łyżworolki Crivit Sports,
- komfortowy, miękki but dobrze się dopasowuje
- stabilizująca cholewka z ergonomicznym mankietem na staw
- optymalne właściwości jazdy dzięki kółkom High-Rebound (84 mm/80A)
- wytrzymałe łożysko kulkowe ABEC-7 umożliwiające spokojną jazdę
- system wentylacyjny zapewnia komfort noszenia
- zamknięty system szybkiego wiązania i powerstrap zapewnia optymalne dopasowanie
- zamknięcie zatrzaskowe z podwójną klamrą bezpieczeństwa
- wzmocniona pięta i palce do lepszej ochrony przed wstrząsami i przy upadkach
- wyciągana wkładka z amortyzacją pięty
- wysokojakościowa płoza z tworzywa sztucznego dla optymalnej kontroli jazdy
- aktywny transport wilgoci dzięki wstawkom COOLMAX®
- PURE by HeiQ®: przepuszczający powietrze, antybakteryjny i hamujący powstawanie przykrych zapachów
- łącznie z zastępczym hamulcem i 2 kluczami sześciokątnymi
- ze szlufkami - idealne także do użycia jako uchwyty
-
- Ścigant 4x110mm
- Posty: 388
- Rejestracja: wt kwietnia 20, 2010 1:41
- Moje rolki: SR Tempest, Twister 243
- Jeżdżę od: 02 sty 2001
- Lokalizacja: Poznań
Re: Rolki na kilka wypadów na rok
Niestety nikt tutaj na forum Ci nie poleci takich rolek. To jest klasa marketowa no-name.
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Rolki na kilka wypadów na rok
Dokładnie jak waluś napisał, te podane rolki, to mają... "dobry opis" nic więcej.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- Doody
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 980
- Rejestracja: ndz maja 15, 2011 7:59
- Moje rolki: SEBA FR2 + HC / PS R4
- Jeżdżę od: 01 maja 1993
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Rolki na kilka wypadów na rok
Kupisz "Łyżworolki Crivit Sport" - będziesz miał jak w dzieciństwie - jak to napisałeś: "chodzenie zamiast jeżdżenia"
Znam z autopsji: BAUER FX3, Rollerblade Super Stradablade, ROCES ROME FCO, ROCES M12, Fila Primo Wave, Powerslide R4, Rollerblade Racemachine, Powerslide Phuzion Urban 11, SEBA FR2, Powerslide R4
-
- Czterokółkowiec
- Posty: 85
- Rejestracja: pt lipca 03, 2009 5:42
- Jeżdżę od: 28 cze 2007
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Rolki na kilka wypadów na rok
Doody, racja, ale zauważ, że nastąpi to dopiero po ponad pół roku, czyli po dwóch wypadach na rolkiDoody pisze:Kupisz "Łyżworolki Crivit Sport" - będziesz miał jak w dzieciństwie - jak to napisałeś: "chodzenie zamiast jeżdżenia"
@mija: nie obrażaj się, tak sobie żartujemy, ale tak naprawdę to chcemy Cię przekonać, żeby nie kupować takiego sprzętu. Chodzi tu zdecydowanie o bezpieczeństwo a w drugiej kolejności o komfort jazdy. Dlatego nikt nie chce Ci tu doradzić - nie dlatego, że jesteśmy złośliwi.
Zauważ Mija, nie mamy problemu, żeby dołożyć 400-500 złotych do telewizora/laptopa, który ma o 5 plamek więcej czy do samochodu, którego drzwi będą się ciszej zatrzaskiwały. Natomiast jeśli chodzi o ZNACZĄCĄ poprawę bezpieczeństwa na rolkach to już oszczędzamy.
Jeśli kochasz swojego chłopaka to dołóż mu tą kasę i kup rolki, z których będzie zadowolony i Ci podziękuję. Jeśli ograniczeniem jest kasa to szukajcie używanych.
W wyborze nowych rolek w zakresie 100-200 zł najlepiej doradzi Ci ich sprzedawca
Pozdrawiam i życzę dużo radości z jazdy
Rafał Wielgat
Jura Skating Częstochowa
- Doody
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 980
- Rejestracja: ndz maja 15, 2011 7:59
- Moje rolki: SEBA FR2 + HC / PS R4
- Jeżdżę od: 01 maja 1993
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Rolki na kilka wypadów na rok
Doody pisze:Kupisz "Łyżworolki Crivit Sport" - będziesz miał jak w dzieciństwie - jak to napisałeś: "chodzenie zamiast jeżdżenia"
Oooo właśnie zauważyłem - przepraszam za dyskryminację - powinienem napisać: "miała" i "napisałaś"
Ale mimo tego co do treści nic się nie zmienia.
Znam z autopsji: BAUER FX3, Rollerblade Super Stradablade, ROCES ROME FCO, ROCES M12, Fila Primo Wave, Powerslide R4, Rollerblade Racemachine, Powerslide Phuzion Urban 11, SEBA FR2, Powerslide R4
Re: Rolki na kilka wypadów na rok
Dziękuję Wam bardzo tak myślałam, że nie będą to rolki jakiejś super klasy, ale że na kilka wypadów będą dobre. Ale chyba przekonaliście mnie, lepiej kupić coś porządniejszego. W takim razie niedługo odwiedzimy sklep sportowy i może coś znajdziemy
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Doody
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 980
- Rejestracja: ndz maja 15, 2011 7:59
- Moje rolki: SEBA FR2 + HC / PS R4
- Jeżdżę od: 01 maja 1993
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Rolki na kilka wypadów na rok
Zanim kupisz, poczytaj to forum - wiele się dowiesz.
Celuj głównie w firmy: Rollerblade, Powerslide, Fila.
Jeśli tylko masz możliwość to przymierz - nie na 5 sekund tylko na 15 min aby sprawdzić czy na pewno dobrze leżą.
Jak przymierzasz stań w rolkach - siedząc nic nie sprawdzisz.
Pamiętaj że nawet mała niedogodność którą odczuwasz podczas przymierzania zwielokrotni się podczas jazdy.
Wygoda najważniejsza !!!!!!!!!!!!!!
Celuj głównie w firmy: Rollerblade, Powerslide, Fila.
Jeśli tylko masz możliwość to przymierz - nie na 5 sekund tylko na 15 min aby sprawdzić czy na pewno dobrze leżą.
Jak przymierzasz stań w rolkach - siedząc nic nie sprawdzisz.
Pamiętaj że nawet mała niedogodność którą odczuwasz podczas przymierzania zwielokrotni się podczas jazdy.
Wygoda najważniejsza !!!!!!!!!!!!!!
Znam z autopsji: BAUER FX3, Rollerblade Super Stradablade, ROCES ROME FCO, ROCES M12, Fila Primo Wave, Powerslide R4, Rollerblade Racemachine, Powerslide Phuzion Urban 11, SEBA FR2, Powerslide R4
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Rolki na kilka wypadów na rok
Jeszcze dodam - mierzcie z zapiętymi na maksa klamrami, sznurówkami - stopy się cofają po dopięciu!!!
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
-
- Posty: 2
- Rejestracja: pn marca 19, 2012 4:18
- Moje rolki: enero evo200
- Jeżdżę od: 02 maja 2007
Re: Rolki na kilka wypadów na rok
Mam zgoła odmienne zdanie niż przedmówcy i byłabym ostrożniejsza w ferowaniu opinii.
Pierwsze rolki za poradą dużo i sprawnie jeżdżącego kolegi kupiłam ok. 4 lat temu w Decathlon-ie. Dokładnego modelu i parametrów owego sprzętu Wam nie podam, gdyż rolki
wywiozłam na działkę i niewiele z nich korzystałam. Bliznę na kostce po tym niby polecanym, markowym i jak na owe czasy drogim (kosztowały ok. 600 zł) sprzęcie tj. FILA mam do dzisiaj. Mimo, iż przed eskapadami owijałam kostki bandażami to ran i tak nie udało się uniknąć gdyż buty były fatalnie wyprofilowane. W związku z powyższym rolki posłużyły mi raptem sezon, ale spoko nie zniechęciłam się i 3 lata temu kupiłam za jedyne 100 zł w carrefou-rze raczej mało markowe rolki ENERO EVO200, abec7, kółka 80mm / 82A. Tutaj parametry mogę podać dokładniej gdyż do dzisiaj z dużym zadowoleniem i satysfakcją z nich korzystam, a zwiedzanie okolicy bliższej i dalszej w ww. łyżworolkach to czysta przyjemność w przeciwieństwie do raczej traumatycznych przeżyć jakie miałam przemieszczając się w tzw. sprzęcie firmowym.
W woli ścisłości jazdę na rolkach traktuję czysto rekreacyjnie i kompletnie nie mam pojęcia o chociażby konserwacji sprzętu. Niemniej jeżdżę całkiem sporo. Trudno mówić o statystykach bo z towarzystwem, pogodą i siłami różnie bywa, niemniej w sezonie wiosenno-letnio-jesiennym staram się przynajmniej trzy razy w tygodniu robić wieczorno-nocne rundki, które każdorazowo trwają około 3 godzin.
Rolki kupione 3 lata temu służą mi bez zastrzeżeń mimo, iż nigdy nie wymieniałam w nich kółek, łożysk czy czegokolwiek. Jedyna zmiana której dokonałam dotyczyła jednej ze śrub łączących but z tym na czym się kółka trzymają, gdyż niestety w trakcie jazdy jedną ze śrub zgubiłam.
Z moimi ukochanymi i wygodnymi rolkami ENERO nie zamierzam się rozstać niemniej ciągłe wożenie ich ze sobą nieco mnie zmęczyło i alternatywnie z myślą o działce kupiłam rolki o które pytasz w wersji damskiej. Trochę za wcześnie bym je oceniała ale wydają się całkiem przyzwoite i z pierwszych prób wynika, że całkiem fajnie jeżdżą J choć kółka kręcą się w nich jakby wolniej niż ENERO.
Pozdrawiam
Kasia
Pierwsze rolki za poradą dużo i sprawnie jeżdżącego kolegi kupiłam ok. 4 lat temu w Decathlon-ie. Dokładnego modelu i parametrów owego sprzętu Wam nie podam, gdyż rolki
wywiozłam na działkę i niewiele z nich korzystałam. Bliznę na kostce po tym niby polecanym, markowym i jak na owe czasy drogim (kosztowały ok. 600 zł) sprzęcie tj. FILA mam do dzisiaj. Mimo, iż przed eskapadami owijałam kostki bandażami to ran i tak nie udało się uniknąć gdyż buty były fatalnie wyprofilowane. W związku z powyższym rolki posłużyły mi raptem sezon, ale spoko nie zniechęciłam się i 3 lata temu kupiłam za jedyne 100 zł w carrefou-rze raczej mało markowe rolki ENERO EVO200, abec7, kółka 80mm / 82A. Tutaj parametry mogę podać dokładniej gdyż do dzisiaj z dużym zadowoleniem i satysfakcją z nich korzystam, a zwiedzanie okolicy bliższej i dalszej w ww. łyżworolkach to czysta przyjemność w przeciwieństwie do raczej traumatycznych przeżyć jakie miałam przemieszczając się w tzw. sprzęcie firmowym.
W woli ścisłości jazdę na rolkach traktuję czysto rekreacyjnie i kompletnie nie mam pojęcia o chociażby konserwacji sprzętu. Niemniej jeżdżę całkiem sporo. Trudno mówić o statystykach bo z towarzystwem, pogodą i siłami różnie bywa, niemniej w sezonie wiosenno-letnio-jesiennym staram się przynajmniej trzy razy w tygodniu robić wieczorno-nocne rundki, które każdorazowo trwają około 3 godzin.
Rolki kupione 3 lata temu służą mi bez zastrzeżeń mimo, iż nigdy nie wymieniałam w nich kółek, łożysk czy czegokolwiek. Jedyna zmiana której dokonałam dotyczyła jednej ze śrub łączących but z tym na czym się kółka trzymają, gdyż niestety w trakcie jazdy jedną ze śrub zgubiłam.
Z moimi ukochanymi i wygodnymi rolkami ENERO nie zamierzam się rozstać niemniej ciągłe wożenie ich ze sobą nieco mnie zmęczyło i alternatywnie z myślą o działce kupiłam rolki o które pytasz w wersji damskiej. Trochę za wcześnie bym je oceniała ale wydają się całkiem przyzwoite i z pierwszych prób wynika, że całkiem fajnie jeżdżą J choć kółka kręcą się w nich jakby wolniej niż ENERO.
Pozdrawiam
Kasia
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Rolki na kilka wypadów na rok
Mam pytanie: czy dostaniesz wszystkie części do rolek ENERO, a w szczególności np. hamulec?stabbing pisze:Mam zgoła odmienne zdanie niż przedmówcy i byłabym ostrożniejsza w ferowaniu opinii.
To, że Tobie akurat one pasują to nic - tylko cieszyć się. Sprzęt markowy, a dokładniej: dany model dedykowany dla danej osoby, jak właśnie chce go użytkować i co od niego oczekuje będzie zdecydowanie lepszy niż marki podrzędne. Tobie źle doradził kolega - i właśnie tutaj należy się doczepić.
My jesteśmy ostrożni w ferowaniu opinii, że sprzęt klasy "market" spełni oczekiwania każdego, bo tak po prostu NIE JEST i NIE BĘDZIE.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
-
- Posty: 2
- Rejestracja: pn marca 19, 2012 4:18
- Moje rolki: enero evo200
- Jeżdżę od: 02 maja 2007
Re: Rolki na kilka wypadów na rok
OK, ja również nie twierdziłam, że sprzęt klasy "market" spełni oczekiwania każdego, a jedynie podzieliłam się subiektywną opinią opartą na hobbystycznych doświadczeniach użytkowania rolek mniej i bardziej firmowych, czy też po prostu stosując nomenklaturę ekonomiczną tańszych i droższych.
Zgodnie z tym co napisałam wcześniej, mam nikłe pojęcie o konserwacji sprzętu i mimo, że kumpel z którym jeżdżę najwięcej, kilkakrotnie sugerował, że powinnam powymieniać albo przynajmniej poprzestawiać kółka, przeczyścić i nasmarować łożyska to nigdy tego nie robiłam.
Nie miałam również potrzeby wymieniać hamulca bo stopując bardziej prymitywnymi metodami w zasadzie go nie używam. Niemniej, porównując hamulec z rolek enero i crivit muszę przyznać, że nie mogłyby stanowić swojego zastępstwa gdyż mimo, że wizualnie podobne są jednak inaczej mocowane :-/ Odniesienia do pozostałych części nie mam. Jedyne co przekładałam z FILA do ENERO to śruba.
Wracając jeszcze do sprzętu droższego i powszechnie dostępnego to przyznam, że przed weekendowym zakupem rolek działkowych czyli lidlowych, wypróbowałam w Decathlon-ie dwie pary polecone przez tamtejszego sprzedawcę. Nomen omen obie propozycje znowu dotyczyły sprzętu firmy FILA (abec9 kółka 90mm – parametry te ponoć sprzyjają przyśpieszeniu). Nie wiem, może to percepcja podświadomości, niewłaściwe nastawienie albo moja wadliwa anatomia, ale nawet w czasie krótkiej rundki po sklepie odczułam dyskomfort w okolicach feralnej, zabliźnionej kostki.
Generalnie zawiódł mały wybór rolek w Decathlon-ie, ale zdaje się, że trafiłam na zeszłoroczne resztki i sezon jeszcze się nie zaczął.
Przy okazji, czemu im większe kółka tym trudniej o damskie rozmiary i czy rozmiar kół przekłada się na komfort jazdy?
Zgodnie z tym co napisałam wcześniej, mam nikłe pojęcie o konserwacji sprzętu i mimo, że kumpel z którym jeżdżę najwięcej, kilkakrotnie sugerował, że powinnam powymieniać albo przynajmniej poprzestawiać kółka, przeczyścić i nasmarować łożyska to nigdy tego nie robiłam.
Nie miałam również potrzeby wymieniać hamulca bo stopując bardziej prymitywnymi metodami w zasadzie go nie używam. Niemniej, porównując hamulec z rolek enero i crivit muszę przyznać, że nie mogłyby stanowić swojego zastępstwa gdyż mimo, że wizualnie podobne są jednak inaczej mocowane :-/ Odniesienia do pozostałych części nie mam. Jedyne co przekładałam z FILA do ENERO to śruba.
Wracając jeszcze do sprzętu droższego i powszechnie dostępnego to przyznam, że przed weekendowym zakupem rolek działkowych czyli lidlowych, wypróbowałam w Decathlon-ie dwie pary polecone przez tamtejszego sprzedawcę. Nomen omen obie propozycje znowu dotyczyły sprzętu firmy FILA (abec9 kółka 90mm – parametry te ponoć sprzyjają przyśpieszeniu). Nie wiem, może to percepcja podświadomości, niewłaściwe nastawienie albo moja wadliwa anatomia, ale nawet w czasie krótkiej rundki po sklepie odczułam dyskomfort w okolicach feralnej, zabliźnionej kostki.
Generalnie zawiódł mały wybór rolek w Decathlon-ie, ale zdaje się, że trafiłam na zeszłoroczne resztki i sezon jeszcze się nie zaczął.
Przy okazji, czemu im większe kółka tym trudniej o damskie rozmiary i czy rozmiar kół przekłada się na komfort jazdy?
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Rolki na kilka wypadów na rok
Przecież Decathlon nie jest wyznacznikiem w jakości sprzętu czy też jego wyboru! Tam nie znajdzie się nic dobrego.stabbing pisze:Przy okazji, czemu im większe kółka tym trudniej o damskie rozmiary i czy rozmiar kół przekłada się na komfort jazdy?
Im większe kółka tym problem z rozmiarem? No nie wiem... W Decathlonie pewno tak, u mnie są na 90mm, 100mm od EU35 czy EU36 rozmiaru. Żaden problem.
Rozmiar kół przedkłada się na łatwość pokonywania nierówności, ale nie zawsze na komfort. Jednym z czynników komfortu są również umiejętności techniczne (odepchnięcie, jazda), a tego już wszyscy nie posiadają. Dodatkowo ważna jest konstrukcja butów przy kółkach od 90mm. Bez sztywniejszego buta same rolki nie pojadą, a rynek jest zalany chłamem pod wielką nazwą "rolki do jazdy szybkiej" gdzie buty są miękkie jak bambosze.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- worrmss
- Czterokółkowiec
- Posty: 77
- Rejestracja: sob kwietnia 02, 2011 1:35
- Moje rolki: Twister 80
- Jeżdżę od: 10 kwie 2010
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Rolki na kilka wypadów na rok
Jedynym sensownym sprzętem jaki można spotkać w decathlonie są RB Spark 80, które zostały z zeszłego roku. W tym roku rządzi tam Fila. Sam będąc w tym sklepie kilka dni temu założyłem rolki Fila z kółeczkami 90 mm, z ciekawości, gdyż nigdy nie miałem takich na nogach. Pomimo iż but na długość był za mały oraz pomimo dobrego zasznurowania i zaciągnięcia klamry kostka latała- a był to sprzęt dla "zaawansowanych, którzy lubią długie wycieczki". Wg mojej opinii asortyment polecany przez tą sieć można określić mianem mierny. W miejscu, w którym jeżdżę na rolkach śmigał starszy pan na rolkach z marketu, po miesiącu przesiadł się na Spark 80 (właśnie z decathlona) jak go zapytałem jak tam nowy sprzęt odrzekł: "na tamtych [hipermarketowych] rolkach powinno się jeździć za karę".