Strona 4 z 4

: czw lipca 05, 2007 7:19
autor: ALAN54
Murowanym faworytem jest żona murarza, którą zamurowało gdy murarz wrócił do domu z kochanką. :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

: czw lipca 05, 2007 7:30
autor: Piotr B
chyba zamurowana faworyką?

: pt lipca 06, 2007 4:20
autor: WFH
Piotr B pisze:
a Bartek teraz będzie murowanym faworytem na wszystkich zawodach po powrocie do Polski
Bez przesady :!: Zanim wroce to juz wszyscy nadrobia braki :twisted:

: wt lipca 10, 2007 2:01
autor: Piotr B
po dwóch dnia ponownie pada!

: wt lipca 10, 2007 6:48
autor: Nova
A gdzie jeździcie zazwyczaj gdy pada a rolki aż powalają was na kolana patrząc tymi pięknymi zrytymi kołami błagalnie stęsknione za jazdą? ^^

: śr lipca 11, 2007 4:53
autor: WFH
Piotr B pisze:po dwóch dnia ponownie pada!
U mnie podobno padalo przedwczoraj w nocy, ale nie wiem, bo spalem :twisted: Wspolczuje Wam...

: śr lipca 11, 2007 7:26
autor: meliana74
Malina pisze:W Warszawie tez pada.... drugi dizen chyba dopiero...
ale i tak jestem chora wiec mnie to mniej martwi. Za to wczoraj zwinelam dywan w pokoju, zalozylam rolki na nogi i jezdzilam po mojej malej kawalerce... trzeba sobie radzic :)
Tak poza tym to ze mna calkiem w porzadku jest.
MAlina
:lol: no to niezla jestes
mi skolei sie sni ze jezdze na rolkach ;)
u mni to tak jest ze jak nie pada (np teraz) to nie mam mozliwosci (pilnuje np kota po zabiegu), a jak mam czas i mozliwosc to leje
a tak w ogole to ostatnio obtarlam sobie piety w nowych butach i teraz czekam na wygojenie ;)

pozdrawiam

: śr lipca 11, 2007 11:01
autor: kraSi
Ha! Wlaśnie dziś nie padało i dość dużo ludzi jeździło wieczorem na polach. I dobrze : ). Zresztą przy tej mrzawce co była przez ostatnie dni też się dało pośmigać, dobrze że jakieś większe akwenty wodne się nie tworzą na ścieżkach, to nie ma aż takich problemów.