Trasa Siekierkowska
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
Regulamin forum
Każdy nowy temat rozpoczynamy od podania nazwy miejscowości w nawiasie, ewentualnie daty, informacji lub zapytania np. [Poznań] 02.04.2007 godz. 10:00 trening na Malcie! lub [Kraków] szukam rolkarzy jeżdżących freestyle slalom.
Każdy nowy temat rozpoczynamy od podania nazwy miejscowości w nawiasie, ewentualnie daty, informacji lub zapytania np. [Poznań] 02.04.2007 godz. 10:00 trening na Malcie! lub [Kraków] szukam rolkarzy jeżdżących freestyle slalom.
- robal
- Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
- Posty: 463
- Rejestracja: pt września 23, 2005 12:22
- Jeżdżę od: 01 kwie 1999
- Lokalizacja: Wawa (Praga)
- Kontakt:
Czesc!
Relacja bardzo krotka bedzie.
Najpierw lista obecnosci:
* Uka
* Ariel
* robal
Relacja teraz:
Uka nie wziela skarpetek (?), wiec odpuscila sobie po katuszach, jakie mielismy na kostce pokrytej piachem i innym swinstwem. Pozniej byla narada, a nastepnie juz tylko z Arielem udalismy sie w kierunku Walu i wzdluz.
Ariel umowy dotrzymal: tempo bylo dostosowane do najslabszego uczestnika (czyli mnie), na pomocna dlon (czyt.: plecy) tez mozna bylo liczyc Ogolnie: wypad bardzo fajny i udany.
Teraz niech sie wypowie Ariel i bedziesz miec 100% relacji
Pozdrawiam,
robal.
Relacja bardzo krotka bedzie.
Najpierw lista obecnosci:
* Uka
* Ariel
* robal
Relacja teraz:
Uka nie wziela skarpetek (?), wiec odpuscila sobie po katuszach, jakie mielismy na kostce pokrytej piachem i innym swinstwem. Pozniej byla narada, a nastepnie juz tylko z Arielem udalismy sie w kierunku Walu i wzdluz.
Ariel umowy dotrzymal: tempo bylo dostosowane do najslabszego uczestnika (czyli mnie), na pomocna dlon (czyt.: plecy) tez mozna bylo liczyc Ogolnie: wypad bardzo fajny i udany.
Teraz niech sie wypowie Ariel i bedziesz miec 100% relacji
Pozdrawiam,
robal.
- Ariel
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1124
- Rejestracja: wt sierpnia 09, 2005 2:56
- Moje rolki: 4x110 Powerslide TripleX C2
- Jeżdżę od: 01 lip 2005
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Łojeja, w oczach niektórych trochę piaseczku to katusze, kałuża to jezioro, a prawie poziomo z górki, to już nie wiadomo jaka GÓRArobal pisze:po katuszach, jakie mielismy na kostce pokrytej piachem i innym swinstwem
robal zaskoczyła mnie całkiem szybką jazdą po asfalciku. Mówiła przy tym skromnie, że ostatnio mało jeździ i nie jest w formie
- uka
- Główny ortograf
- Posty: 157
- Rejestracja: sob lipca 08, 2006 10:53
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: WARSZAWA
Ariel, myślę, że doskonale zdajesz sobie sprawę, że czasem kobiety mają tak, że marudzą i cokolwiek zrobisz nie przestaną marudzić. Taki cudny dzień miałam w niedzielę. Doceń moje poświęcenie, że zdecydowałam się jednak za pomocą 4 kółek oddalić, żeby was nie męczyć. A przecież ja was bardzo lubię i żal było was zostawić, nawet w taki marudny dzień.Ariel pisze: Łojeja, w oczach niektórych trochę piaseczku to katusze, kałuża to jezioro, a prawie poziomo z górki, to już nie wiadomo jaka GÓRA
Do tego jak kobietka jest drobniutka, to z jej perspektywy rzeczy mogą wydawać się większe niż są... To się tyczy np. ww. gór, kałuży, etc.
Wniosek (żeby było na temat):
Przejazd w okolicach trasy siekierkowskiej jest łatwiejszy niż nam się wydaje lub
Przejazd w okolicach trasy siekierkowskiej jest trudniejszy niż nam się wydaje.
Co kto woli
- robal
- Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
- Posty: 463
- Rejestracja: pt września 23, 2005 12:22
- Jeżdżę od: 01 kwie 1999
- Lokalizacja: Wawa (Praga)
- Kontakt:
Jak sie jest robalem, to tak wlasnie wyglada swiat: ziarnko piasku, to juz wielka gora, kropla wody to wielkie jezioro itp.Ariel pisze:Łojeja, w oczach niektórych trochę piaseczku to katusze, kałuża to jezioro, a prawie poziomo z górki, to już nie wiadomo jaka GÓRA
Ariel pisze:robal zaskoczyła mnie całkiem szybką jazdą po asfalciku. Mówiła przy tym skromnie, że ostatnio mało jeździ i nie jest w formie
A bo malo jezdze i nie jestem w formie i to nie skromnosc i tyle
Ale jednak badz co badz te 8 lat samotnej jazdy, to bylo smiganie po znanych mi parkach ile pary w nogach, z ewentualnym hamowaniem na latarni lub trawie a nie bujanie sie po placyku bo o 2 nr za duze role do niczego innego sie nie nadawaly
Generalnie na stoku tez tak mam: lepiej wychodzi mi 'szybko' niz 'elegancko' - odwrotnie niz bywalo na boisku
Pozdrawiam,
robal.co.zaluje.ze.leje.
(a ze nie ma tego zlego... to moze dzis podjade role-wyscigowki sobie pomierzyc, zeby wiedziec, o czym mam marzyc przez co najmniej rok)
- romanwrotkarz
- Ścigant 4x110mm
- Posty: 366
- Rejestracja: pt września 08, 2006 9:33
- Jeżdżę od: 25 gru 1959
- Lokalizacja: Ząbki
- Kontakt:
Petycja rolkarzy o ścieżki asfaltowe
Zróbmy otwartą listę rolkarzy domagających się ścieżek asfaltowych do jazdy na rolkach. Ścieżki te muszą być oczywiście szersze od rowerowych Asfalt musi być najwyższej klasy, nie bąblujący, nie pękający, mrozoodporny i wyniesiony powyżej terenu aby nie wjeżdżały na niego samochody
RomanWrotkarz
RomanWrotkarz