Strona 5 z 7

: ndz lipca 16, 2006 3:39
autor: kajman
Uka skąd ta pewność, że WFH to ów tajemniczy prezes.

: ndz lipca 16, 2006 4:56
autor: uka
hmm, dobre pytanie. W sumie to kwestia jest otwarta...

To może korzytając z okazji na następnym spotkaniu może ja podam wszystkim rękę w ramach tradycyjnych uścisków dłoni prezesa. I wcale mi nie chodzi o jakiś stołek, a raczej o bezpieczeństwo. W ten sposób byłabym dobrze asekurowana przed upadkiem. Wczoraj wymusiłam pomocną dłoń od dwóch szybkich chłopaków... z których jednego nie będzie następnym razem.

Tylko wierzyków wolałabym się zrzec na czyjąś korzyść :D

: ndz lipca 16, 2006 7:09
autor: matej
Ja moge obiecac tylko tyle, ze pojawie sie na najblizszym spotkaniu, podczas ktorego bede w Warszawie. Mam nadzieje, ze bedzie to za trzy tygodnie.

ps. Sory za brak polskich znakow, jestem za granica.

: ndz lipca 16, 2006 7:22
autor: WFH
Prezesa nie ma, więc nie bardzo wiadomo komu uścisnąć rękę :D
uka niestety także drugiego "szybkiego" chłopaka nie będzie na następnym spotkaniu, ale napewno znajdzie się ktoś kto Ci pomoże.
Kajman jeśli chodzi o popularyzowanie jazdy szybkiej to najlepiej robic to przy okazji zawodów, bo wtedy ludzie mogą to zobaczyć z bliska i sami mogą spróbować swoich sił. Niestety u nas to wszystko kuleje...

: ndz lipca 16, 2006 8:11
autor: uka
WFH pisze: niestety także drugiego "szybkiego" chłopaka nie będzie na następnym spotkaniu.
Ja już wiem z autopsji, że na tym forum jest wielu pomocnych i miłych ludzi! I na pewno ktoś weźmie pod swoje skrzydła żółtodzioby, tak jak z resztą było wczoraj, nie martwię się więc zbytnio. Szkoda, że Was nie będzie, ale tylko pomyśleć, jakie postępy zrobimy pod Waszą nieobecność!!! :twisted: :D

No i czekamy na mateja i innych! Ciekawe, ile osób pojawi się na spotkaniach po wakacjach. Teraz to chyba sporo ludzi albo wyjeżdża, albo ma inne plany rekreacyjne. No ale jak wróci regularny kierat - to dopiero będzie się działo!

hej

: ndz lipca 16, 2006 9:17
autor: elewinka
Kurcze! Ja dzis 2 raz na rolkach - a ze jadac z górki myslalam ze sie zabije postanowilam poszukac na necie sposobow hamowania i znalazlam ta strone - fajna :)
Szkoda ze dopiero dzis bo mieszkam kolo parku szczesliwickiego :D i moglam wczoraj dolaczyc
Do na stepnego razu zatep
Pozdrawiam

: ndz lipca 16, 2006 10:12
autor: kajman
Uka ja to odniosłem wrażenie, że to Ty uczysz szybkich ;).
Na przyszłym spotkaniu ich nie będzie bo się zawstydzili...
Ale mimo wszystko dzięki LTM wiem co źle robię podczas przekładanki.
Bardzo dziękuję operatorowi LTM za dobrą radę.

Rozumiem, że stawisz się za tydzień?

: ndz lipca 16, 2006 10:39
autor: uka
kajman pisze: ja to odniosłem wrażenie, że to Ty uczysz szybkich
Rozumiem, że stawisz się za tydzień?
taaa... wymiana doświadczeń i wiedzy na całego! za skojarzenia nieobecnych nie odpowiadam. Po raz n-ty - niech żałują ci, których nie było...

Jak sam kajman wiesz, rolkarze to bardzo pojętni ludzie, którym się chce coś zrobić, do tego bywają szybcy, więc z tej mąki na pewno będzie chleb!

Pewnie, że przyjdę! Niech tylko tajemniczy Prezes przekaże Wam wiadomość kiedy i gdzie :wink:

: pn lipca 17, 2006 12:32
autor: Slawek
Ariel pisze:Myślę, że po spotkaniu warto było by też zrobić jakiś przejazd przez miasto. Sławek coś wspominał o przejazdach w centrum w niedzielę o 10-tej. Może coś podobnego, ale w sobotę?
Do tej pory odbyly sie 3 przejazdy. 2 razy w niedziele raz w sobote. Umawiamy sie na Pl. Zelaznej Bramy ok 10:00 (po 1. dlatego ze rano jest chlodniej, po 2. jest mniejszy ruch i latwiej pokonac odcinki po jezdni) i jedziemy Marszalkowska do Swietokrzyskiej, z powrotem Marszalkowska (ale po drugiej stronie) do Ogrodu Saskiego, Pl. Pilsudskiego, Metropolitan - tu kilka kolek wokol fontanny i ew. krotki odpoczynek a potem na Pl Zamkowy (ten odcinek pokonujemy jezdnia) W drodze powrotnej zatrzymujemy sie w kafejce na kawe mrozona lub lody lub co kto woli i wracamy ta sama trasa na Pl. Zelaznej Bramy. Trasa wiedzie w wiekszosci po chodnikach (b. dobrej jakosci zreszta) czesciowo po asfalcie, czesciowo po granitowych plytach, jest tez troche kostki. Technicznie trasa jest latwa (jest kilka kraweznikow do pokonania i przejazd przez tory tramwajowe, ale z tym poradza sobie nawet poczatkujacy) Czas przejazdu to ok. 10 min do Metropolitan a potem ok 5 min do Pl Zamkowego.... Jak sie doliczy czas na pojezdzenie w Metrpolitan i na Pl. Zamkowym oraz odpoczynek to w sumie w ta i z powrotem wyjdzie ok. 1 godz. Dzisiaj wydluzylismy troche trase bo pojechalismy Marszalkowska do Al. Jerozolimskich, Nowym Swiatem, Krak. Przedmiesciem, Traugutta, Pl Pilsudskiego i dalej po staremu. Niestety Nowy Swiat i Krak. Przedmiescie to nie sa dobre miejsca do jazdy... Wiec byc moze pojawia sie kolejne modyfikacje.
W pierwszym przejezdzie wzielo udzial 4 rolkarzy, w drugim 5, a dzisiaj bylo 7 osob. Jesli frekwencja nadal bedzie rosla to moze zrodzi sie z tego cos na ksztalt London Friday Night Skate ( http://www.lfns.co.uk ) :)
Dlatego serdecznie zapraszam wszystkich do udzialu w nastepnym przejezdzie (prawdopodobnie w nastepna niedziele o 10:00), o ktorym dam znac wczesniej na forum oraz na nastepnym spotkaniu (sobota Szczesliwice ?)

Slawek
> http://www.janarolki.mth.pl <

: pn lipca 17, 2006 8:33
autor: kajman
uka pisze: Pewnie, że przyjdę! Niech tylko tajemniczy Prezes przekaże Wam wiadomość kiedy i gdzie :wink:
Myślę, że prezes byłby rad gdybyśmy spotkali się tradycyjnie w p.Szczęśliwickim w następny weekend.
Oficjalne zaproszenie powinno pojawić niebawem na forum.
Powinniśmy ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć tak, aby w najbliższym
czasie móc przyłączyć się do inicjatywy Sławka i dużą grupą ruszyć
w miasto !!!

: pn lipca 17, 2006 9:17
autor: uka
kajman pisze: Myślę, że prezes byłby rad gdybyśmy spotkali się tradycyjnie w p.Szczęśliwickim w następny weekend.
To fajnie! Niech wszyscy powoli przygotowują się na sobotę rano, rezerwują czas, ćwiczą, etc.

Mam nadzieję, że Sławkowi starczy cierpliwości, żebyśmy się podciagnęli i mogli pojechać razem w miasto.

: pn lipca 17, 2006 9:59
autor: robal
Czesc!
Inso pisze:Spotkanie odbyło się, było bardzo miło, mieliśmy okazję poznać pasjonatów jazdy na rolkach:)
Część uczestników udała się nad Wisłę, a my oddalamy się w kierunku Kotliny Kłodzkiej na kilka dni.
Tak, spotkanie w koncu zgromadzilo prawdziwa mase ;) - oby na kolejnych bylo jeszcze wiecej luda.
Szkoda tylko, ze tak malo osob pojechalo nad Wisle - przyszlo mi samotnie sluchac swistu przemykajacych obok zawodowcow :D
A bylo wyjatkowo przyjemnie jezdzic - w jedna strone co prawda podwojnie pod gorke, bo pod gorke i pod wiatr, ale w druga osiagalo sie dzieki temu zawrotna predkosc :D

Pozdrawiam,
robal.

: pn lipca 17, 2006 10:19
autor: robal
Czesc!
Slawek pisze:Dlatego serdecznie zapraszam wszystkich do udzialu w nastepnym przejezdzie (prawdopodobnie w nastepna niedziele o 10:00), o ktorym dam znac wczesniej na forum oraz na nastepnym spotkaniu (sobota Szczesliwice ?)
Chetnie sie przylacze do takiego przejazdu jesli ... ktos nauczy mnie hamowac :twisted: Bez tego, to po takim "citytour" ;) co najwyzej zostanie ze mnie cos, co bedzie mozna w torebeczke zapakowac i mamusi zaniesc ;)

Pozdrawiam,
robal.

: pn lipca 17, 2006 4:59
autor: Slawek
No to przychodz codziennie wieczorem do Parku Szczesliwickiego i cwicz..... Akurat do niedzieli sie nauczysz.... Pomozemy :)

Slawek
> http://www.janarolki.mth.pl <

: pn lipca 17, 2006 5:16
autor: Ariel
Żeby tak jeszcze te Szczęśliwice były w centrum :roll: