rolki fittnes z 90 na 110mm - czy warto, jakie rolki i koła?
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
-
- Czterokółkowiec
- Posty: 61
- Rejestracja: pn sierpnia 26, 2013 10:11
- Moje rolki: RB Tempest 110
- Jeżdżę od: 02 kwie 2008
- Lokalizacja: Piła
rolki fittnes z 90 na 110mm - czy warto, jakie rolki i koła?
witam,
od jakiegoś czasu męczę się z dylematem zmiany rolek. Chciałbym poprosić bardziej doświadczonych użytkowników o poradę, może ktoś przesiadał się z mniejszych kółek na większe albo ze zwykłych rolek na rolki wysokiej klasy i może coś podpowiedzieć.
Używam póki co rolek fittness Rollerblade Crossfire 4D z fabrycznymi kołami 90mm 84a. Mój styl jazdy to jazda fitnessowa na długim i prostym torze (pętla 7km - lotnisko, czasem ścieżka rowerowa lub kawałek po ulicy). Jeździ się nieźle póki jest idealnie równo, niestety na nierównym asfalcie czuć wyraźne drgania od podłoża. Te drgania od początku mi przeszkadzały.
Chciałbym zdecydowanie poprawić sobie: komfort jazdy, szybkość i zwiększyć dystans jaki mogę pokonać. W związku z tym wymyśliłem zmianę sprzętu na rolki fittness z jak największymi kołami. Wstępnie myślę zakupie o Rollerblade Tempest 3x110+1x100, który ponoć daje tę samą wysokość nad podłożem co 100mm przy kołach 110mm.
Niestety jest on kosztowny, dlatego chciałbym najpierw popytać zanim coś kupię.
Czy Waszym zdaniem taka zamiana ma sens i czy mogę liczyć na wyraźnie odczuwalną poprawę komfortu, szybkości i zasięgu rolek? Może ktoś już się przesiadał na coś podobnego i może podzielić się wrażeniami?
Idąc dalej - jeśli poprawa wygody byłaby znaczna to jaki model wybrać? Moim celem nie są maratony ani rekordy, ale komfort użytkowania i radość z jazdy. Wydaje mi się że tę rolę lepiej spełni duże koło które lepiej pokona nierówności podłoża i wysoki but.
Który model rolek wybrać? Czy pozostać przy kołach fabrycznych 84a czy warto założyć jakieś inne koła aby nawet na nierównym polskim asfalcie jak najwygodniej się jeździło? Jeśli inne koła to które się najlepiej sprawdzą? Może AM-Wing 85a, tzw."kisielki"?
Liczę na pomoc i podpowiedzi w wyborze.
od jakiegoś czasu męczę się z dylematem zmiany rolek. Chciałbym poprosić bardziej doświadczonych użytkowników o poradę, może ktoś przesiadał się z mniejszych kółek na większe albo ze zwykłych rolek na rolki wysokiej klasy i może coś podpowiedzieć.
Używam póki co rolek fittness Rollerblade Crossfire 4D z fabrycznymi kołami 90mm 84a. Mój styl jazdy to jazda fitnessowa na długim i prostym torze (pętla 7km - lotnisko, czasem ścieżka rowerowa lub kawałek po ulicy). Jeździ się nieźle póki jest idealnie równo, niestety na nierównym asfalcie czuć wyraźne drgania od podłoża. Te drgania od początku mi przeszkadzały.
Chciałbym zdecydowanie poprawić sobie: komfort jazdy, szybkość i zwiększyć dystans jaki mogę pokonać. W związku z tym wymyśliłem zmianę sprzętu na rolki fittness z jak największymi kołami. Wstępnie myślę zakupie o Rollerblade Tempest 3x110+1x100, który ponoć daje tę samą wysokość nad podłożem co 100mm przy kołach 110mm.
Niestety jest on kosztowny, dlatego chciałbym najpierw popytać zanim coś kupię.
Czy Waszym zdaniem taka zamiana ma sens i czy mogę liczyć na wyraźnie odczuwalną poprawę komfortu, szybkości i zasięgu rolek? Może ktoś już się przesiadał na coś podobnego i może podzielić się wrażeniami?
Idąc dalej - jeśli poprawa wygody byłaby znaczna to jaki model wybrać? Moim celem nie są maratony ani rekordy, ale komfort użytkowania i radość z jazdy. Wydaje mi się że tę rolę lepiej spełni duże koło które lepiej pokona nierówności podłoża i wysoki but.
Który model rolek wybrać? Czy pozostać przy kołach fabrycznych 84a czy warto założyć jakieś inne koła aby nawet na nierównym polskim asfalcie jak najwygodniej się jeździło? Jeśli inne koła to które się najlepiej sprawdzą? Może AM-Wing 85a, tzw."kisielki"?
Liczę na pomoc i podpowiedzi w wyborze.
Ostatnio zmieniony wt sierpnia 27, 2013 4:39 przez crom28, łącznie zmieniany 3 razy.
RB Crossfire 90 --> SKIKE v07/120 --> RB Tempest 110
- Adi01
- Czterokółkowiec bez hamulców
- Posty: 103
- Rejestracja: pt sierpnia 20, 2010 7:01
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Re: rolki fittnes z 90 na 110mm - czy warto, jakie rolki i k
Większe koła faktycznie bardziej gładko pokonują nierówności asfaltu niż mniejsze koła. Tempesty wydają się być najlepszym wyborem do Twoich wymagań. Zmianą kół nie zawracaj sobie głowy, zużyj fabryczne a potem możesz założyć np. Matter Image. Niestety sensownego sprzętu nie kupisz tanio, może we wrześniu/październiku będą jakieś wyprzedaże
Przy wysokim bucie nie musisz sobie zawracać głowy obniżaniem środka ciężkości, równie dobrze możesz brać coś z szyną 4x110.
Przy wysokim bucie nie musisz sobie zawracać głowy obniżaniem środka ciężkości, równie dobrze możesz brać coś z szyną 4x110.
-
- Czterokółkowiec
- Posty: 61
- Rejestracja: pn sierpnia 26, 2013 10:11
- Moje rolki: RB Tempest 110
- Jeżdżę od: 02 kwie 2008
- Lokalizacja: Piła
Re: rolki fittnes z 90 na 110mm - czy warto, jakie rolki i k
Czy możesz rozwinąć tę myśl? Czy chodzi o to że fabryczne Rollerblade są wystarczająco wygodne i dużej różnicy w komforcie jazdy raczej nie będzie?Adi01 pisze: Zmianą kół nie zawracaj sobie głowy, zużyj fabryczne
Sprawdziłem twardości i opisy, fabrycznie zastosowano w Tempestach koła Rollerblade 84a, czyli chyba miękkie. Koła o jakich myślałem to AM-wing, w tym teście (link: http://www.sswmalta.pl/?p=484 ) podkreślano ich dobrą amortyzację wstrząsów, jednak mają niby wyższą twardość 85a.
RB Crossfire 90 --> SKIKE v07/120 --> RB Tempest 110
-
- Ścigant 4x110mm
- Posty: 388
- Rejestracja: wt kwietnia 20, 2010 1:41
- Moje rolki: SR Tempest, Twister 243
- Jeżdżę od: 02 sty 2001
- Lokalizacja: Poznań
Re: rolki fittnes z 90 na 110mm - czy warto, jakie rolki i k
Najlepiej amortyzuje dobry shock absorber. Zmiana kół w drugiej kolejności. W warunkach polowych wystarczy zwykła dobra wkładka pod piętę ze sklepu obuwniczego.
- Doody
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 980
- Rejestracja: ndz maja 15, 2011 7:59
- Moje rolki: SEBA FR2 + HC / PS R4
- Jeżdżę od: 01 maja 1993
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: rolki fittnes z 90 na 110mm - czy warto, jakie rolki i k
Faktem jest - koła AM-Wing mają doskonałe tłumienie nierówności, szczególnie o twardości 85a, mam też 87a(fioletowe) i różnica jest wyczuwalna.
Co do przesiadki na Rollerblade Tempest 3x110+1x100 jeśli dodasz do tego jeszcze kisielki, na pewno sprawi Ci to ogromną frajdę i odczujesz różnicę w prędkości. Z komfortem sprawa jest o tyle skomplikowana że to bardzo subiektywne odczucie. Ja jeżdżę zarówno na kołach 100mm w bucie, jak to nazywam "półniskim" jak i na 80 w sprzęcie do FR w obu tych konfiguracjach jeździ mi się komfortowo nawet na lekko nierównej(chropowatej) nawierzchni, ale wiem że część osób czuje większy komfort na większych kołach.
Co do przesiadki na Rollerblade Tempest 3x110+1x100 jeśli dodasz do tego jeszcze kisielki, na pewno sprawi Ci to ogromną frajdę i odczujesz różnicę w prędkości. Z komfortem sprawa jest o tyle skomplikowana że to bardzo subiektywne odczucie. Ja jeżdżę zarówno na kołach 100mm w bucie, jak to nazywam "półniskim" jak i na 80 w sprzęcie do FR w obu tych konfiguracjach jeździ mi się komfortowo nawet na lekko nierównej(chropowatej) nawierzchni, ale wiem że część osób czuje większy komfort na większych kołach.
Tylko że shock absorber pochłania też część energii wkładanej w odepchnięcie (wkładka podobnie), co nie sprzyja szybkiej jeździe. Poza tym w fitnessach high-end go nie uświadczysz.waluś pisze:Najlepiej amortyzuje dobry shock absorber.
Znam z autopsji: BAUER FX3, Rollerblade Super Stradablade, ROCES ROME FCO, ROCES M12, Fila Primo Wave, Powerslide R4, Rollerblade Racemachine, Powerslide Phuzion Urban 11, SEBA FR2, Powerslide R4
-
- Ścigant 4x110mm
- Posty: 388
- Rejestracja: wt kwietnia 20, 2010 1:41
- Moje rolki: SR Tempest, Twister 243
- Jeżdżę od: 02 sty 2001
- Lokalizacja: Poznań
Re: rolki fittnes z 90 na 110mm - czy warto, jakie rolki i k
No właśnie odwieczny problem szybkość czy wygoda.Doody pisze:Tylko że shock absorber pochłania też część energii wkładanej w odepchnięcie
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: rolki fittnes z 90 na 110mm - czy warto, jakie rolki i k
AM-Wingi najlepiej amortyzują drgania zachowując do tego małe opory toczenia. Proponuję po prostu się przejechać na nich, a wszelkie wątpliwości nagle znikną.
Matter Image nie amortyzuje tak dobrze jak AM-Wing, uwagi jak powyżej.
Matter Image nie amortyzuje tak dobrze jak AM-Wing, uwagi jak powyżej.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
-
- Czterokółkowiec
- Posty: 61
- Rejestracja: pn sierpnia 26, 2013 10:11
- Moje rolki: RB Tempest 110
- Jeżdżę od: 02 kwie 2008
- Lokalizacja: Piła
Re: rolki fittnes z 90 na 110mm - czy warto, jakie rolki i k
Oj bardzo bym chciał mieć możliwość takiego spróbowania, to na pewno najlepszy sposób, niestety rolkarze których widuję jeżdżą raczej na tanich, chińskich podróbkach rolek. Nie znam nikogo kto ma taki sprzęt.zico pisze:AM-Wingi najlepiej amortyzują drgania zachowując do tego małe opory toczenia. Proponuję po prostu się przejechać na nich, a wszelkie wątpliwości nagle znikną.
Póki co radzę sobie z chropowatym asfaltem właśnie za pomocą 2 podkładek pod piętę i skarpet X-Socks Skating, zamówiłem też żelową wkładkę do obuwia, zobaczę jak to się sprawdzi.
Ostatnio zmieniony wt sierpnia 27, 2013 1:37 przez crom28, łącznie zmieniany 1 raz.
RB Crossfire 90 --> SKIKE v07/120 --> RB Tempest 110
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: rolki fittnes z 90 na 110mm - czy warto, jakie rolki i k
Przykład z wyścigu w Osiecznicy, gdzie jechałem właśnie na AM-Wing'ach z grupą, w której były osoby z różnymi kółkami, m.in. Mattery, Atomy, MPC.
Droga tam jest mieszana, owszem też jest sporadycznie dobry asfalt, jednak z kilka dobrych km jest złej jakości. Ciekawostką było to, że leciały przekleństwa młodych w momencie kiedy na niego wjechali, a osobiście swobodnie jechałem sobie obok grupy z tą samą prędkością. Owszem czułem te nierówności, ale na pewno nie w takim stopniu jak reszta.
Kolejnym przykładem jest asfalt dookoła jeziora Maltańskiego w Poznaniu - jest on w większości tragiczny. Możesz wierzyć lub nie, ale prawie wszyscy z poznańskiego klubu SSW Malta przekonali się właśnie do kółek AM-Wing, ponieważ najlepiej tam tłumią drgania oraz zachowują prędkość do treningu.
Droga tam jest mieszana, owszem też jest sporadycznie dobry asfalt, jednak z kilka dobrych km jest złej jakości. Ciekawostką było to, że leciały przekleństwa młodych w momencie kiedy na niego wjechali, a osobiście swobodnie jechałem sobie obok grupy z tą samą prędkością. Owszem czułem te nierówności, ale na pewno nie w takim stopniu jak reszta.
Kolejnym przykładem jest asfalt dookoła jeziora Maltańskiego w Poznaniu - jest on w większości tragiczny. Możesz wierzyć lub nie, ale prawie wszyscy z poznańskiego klubu SSW Malta przekonali się właśnie do kółek AM-Wing, ponieważ najlepiej tam tłumią drgania oraz zachowują prędkość do treningu.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- Rosic
- Posty: 24
- Rejestracja: pt kwietnia 14, 2006 1:17
- Moje rolki: RB Crossfire 100
- Jeżdżę od: 02 sty 1993
- Lokalizacja: uk cumbria
- Kontakt:
Re: rolki fittnes z 90 na 110mm - czy warto, jakie rolki i k
Jezdze na Tempestach 110 i oprocz tego, ze jest to bardzo wygodna i szybka rolka do dlugiego treningu, to jednak nie tlumi drgan i zlej nawierzchni tak dobrze, jak wspomniany crossfire, ktory kolega ma teraz. Mialem wczesniej crossfire i jezeli chodzi o drgania to byl o wiele hmm... miekszy.
Wydaje mi sie, ze podstawa buta Tempesta jest juz dosc twarda, brak tez anty-shocka, dodatkowo szyna tez jest raczej sztywna. Wiec mimo wiekszych kol drgania sa przenoszone bardziej niz w Crossfire.
Mowa o rolkach ze standardowymi kolami 84a. Poza tym, Tempest to naprawde dobra rolka
Wydaje mi sie, ze podstawa buta Tempesta jest juz dosc twarda, brak tez anty-shocka, dodatkowo szyna tez jest raczej sztywna. Wiec mimo wiekszych kol drgania sa przenoszone bardziej niz w Crossfire.
Mowa o rolkach ze standardowymi kolami 84a. Poza tym, Tempest to naprawde dobra rolka
-
- Czterokółkowiec
- Posty: 61
- Rejestracja: pn sierpnia 26, 2013 10:11
- Moje rolki: RB Tempest 110
- Jeżdżę od: 02 kwie 2008
- Lokalizacja: Piła
Re: rolki fittnes z 90 na 110mm - czy warto, jakie rolki i k
ja mam trochę starszy model, crossfire 4D z systemem TFS (szybkie wiązanie 1 linką, brak osobnego zapięcia dociskającego piętę) z rozsuwanymi wózkami na kółka. Szynę mam na stałe maksymalnie rozsuniętą do 300mm. No i moje kółka to jednak 90 mm a nie jak u Ciebie 100mm.
Foto tego modelu:
Skoro mówisz że crossfire 100 były bardziej komfortowe to czy w ogóle warto było zamieniać je na Tempest 110, czy żałujesz zamiany?
Foto tego modelu:
- chodzi o tą mini-gąbeczkę we wkładce pod piętą?(to chyba łatwo dorobić).Rosic pisze:brak tez anty-shocka,
Skoro mówisz że crossfire 100 były bardziej komfortowe to czy w ogóle warto było zamieniać je na Tempest 110, czy żałujesz zamiany?
RB Crossfire 90 --> SKIKE v07/120 --> RB Tempest 110
- Rosic
- Posty: 24
- Rejestracja: pt kwietnia 14, 2006 1:17
- Moje rolki: RB Crossfire 100
- Jeżdżę od: 02 sty 1993
- Lokalizacja: uk cumbria
- Kontakt:
Re: rolki fittnes z 90 na 110mm - czy warto, jakie rolki i k
Jezeli chodzi o tlumienie drgan, to lepiej tlumia nawet moje Powerslide Metro, ale to jest zupelenie inna rolka i nie ma co mowic.
Natomiast zmiany nie zaluje w najmniejszym stopniu. Tempest jest duzo szybszy. Przed crossfire mialem tez sredni but (rb lightining), wiec tempest zdecydowanie lepiej pasuje mi na stope. Dodatkowo o wiele lepsza jest sztywnosc spodu buta i szyny, co za tym idzie wieksza stabilnosc jazdy i transfer mocy przy odbiciu.
Moim zdaniem nie jest to juz rolka typowo fitnessowa. Trzeba tez miec juz wycwiczona kostke, bo gora jest bardzo miekka i jest tylko lekka pomoca i 'wybaczaniem bledow' przy zlym stawianiu nogi. Nie jest to takie uczucie jak jazda w sztywniejszym u gory wysokim bucie. Sam musisz czuc, trzymac i kontrolowac kostke - cos jak w bucie niskim, chociaz wiadomo, ze nie az tak.
Pamietaj tez, ze mimo wszystko duze kola ciezej napedzic i jezeli Twoje srednie predkosci to nie wiecej niz 20km/h to jazda z takimi duzymi kolami moze byc bardziej meczaca. Tyczy to sie tez jakiegokolwiek manewrowania - jest duzo ciezej.
Niemniej jednak, jak myslisz nad jazda dystansow powiedzialbym pol-maratonowych w okolo godzinnych treningach, to powinienes byc zadowolony. Ja jestem.
To jeszcze nie typowy speed, ale spokojnie kazdego na speedach pogonisz
Nie oczekuj jednak po 'aucie' wyscigowym komfortu limuzyny, chociaz Tempest to prawdopodonie najlepszy polsrodek
Natomiast zmiany nie zaluje w najmniejszym stopniu. Tempest jest duzo szybszy. Przed crossfire mialem tez sredni but (rb lightining), wiec tempest zdecydowanie lepiej pasuje mi na stope. Dodatkowo o wiele lepsza jest sztywnosc spodu buta i szyny, co za tym idzie wieksza stabilnosc jazdy i transfer mocy przy odbiciu.
Moim zdaniem nie jest to juz rolka typowo fitnessowa. Trzeba tez miec juz wycwiczona kostke, bo gora jest bardzo miekka i jest tylko lekka pomoca i 'wybaczaniem bledow' przy zlym stawianiu nogi. Nie jest to takie uczucie jak jazda w sztywniejszym u gory wysokim bucie. Sam musisz czuc, trzymac i kontrolowac kostke - cos jak w bucie niskim, chociaz wiadomo, ze nie az tak.
Pamietaj tez, ze mimo wszystko duze kola ciezej napedzic i jezeli Twoje srednie predkosci to nie wiecej niz 20km/h to jazda z takimi duzymi kolami moze byc bardziej meczaca. Tyczy to sie tez jakiegokolwiek manewrowania - jest duzo ciezej.
Niemniej jednak, jak myslisz nad jazda dystansow powiedzialbym pol-maratonowych w okolo godzinnych treningach, to powinienes byc zadowolony. Ja jestem.
To jeszcze nie typowy speed, ale spokojnie kazdego na speedach pogonisz
Nie oczekuj jednak po 'aucie' wyscigowym komfortu limuzyny, chociaz Tempest to prawdopodonie najlepszy polsrodek
-
- Czterokółkowiec
- Posty: 61
- Rejestracja: pn sierpnia 26, 2013 10:11
- Moje rolki: RB Tempest 110
- Jeżdżę od: 02 kwie 2008
- Lokalizacja: Piła
Re: rolki fittnes z 90 na 110mm - czy warto, jakie rolki i k
no i stałem się w końcu posiadaczem Tempestów 110, zostałem na razie przy fabrycznych kołach RB Hyper Spiral 84a. Za mną kilka dłuższych jazd po tym samym torze, który pokonuję zazwyczaj.
Wygląd: niby 20mm więcej średnicy to niedużo, w realu kółka 110mm są prawie 2x większe niż 90mm. Rolki są wyraźnie lżejsze i lepiej wykonane niż poprzednie, płoza i cała konstrukcja mniej masywna. Są też dużo ładniejsze, zamiast pstrokacizny w końcu normalne kolory. Wysokość punktów umocowania buta 0,5-1cm wyżej niż w modelu 90mm. Dodatkowa klamra dociskająca piętę jest wygodna i użyteczna. Wnętrze miękkie i bardzo wygodne, but pasował od pierwszego założenia. Czasami po jeździe trochę uciska mnie jedna z krawędzi buta. But tempestów jest węższy w części przedniej stopy. Przewiewność mizerna. Kółko 110mm na łożyskach HTO Pro kręci się nieco krócej niż 90mm na SG9.
Jazda - nieco trudniej się w nich stoi ale , jako amator po przesiadce na tempesty nie miałem kłopotów z równowagą, kostką, wysokością nad podłożem. Rolka jest cicha. Koła 110mm lepiej pokonują nierówności terenu w rodzaju przerwy w asfalcie, łaty, itp., mniej się czuje takie przeszkody i łatwiej je pokonać. Jazda nieco szybsza. Jadąc tempem rekreacyjnym osiągałem prędkości zbliżone do maksimum tych poprzednich a przy tym jakoś tak stabilniej się jechało przy większych prędkościach. Rolki są mniej sterowne, trudniej się skręca i manewruje, za to dzięki długiej płozie łatwiej utrzymać pion gdy wychylimy się za bardzo do tyłu. Ze względu na większe szybkości ewentualna wywrotka jest bardziej niebezpieczna.
Na betonie i asfalcie dobrej jakości jedzie się równiutko i komfortowo. Na kołach 90mm zwykle jadąc nawet dobrym asfaltem czułem drgania od podłoża a na 110mm były one mniej wyczuwalne. Na asfalcie chropowatym drgania były na obu modelach, z tym że duże koło jedzie po tej nawierzchni trochę łatwiej i szybciej.
Ogólnie zakup uważam za udany. Na trasy typu "długa prosta" takie rolki sprawdzają się lepiej, na trasy wymagające częstego manewrowania chętniej zakładam 90mm.
Wygląd: niby 20mm więcej średnicy to niedużo, w realu kółka 110mm są prawie 2x większe niż 90mm. Rolki są wyraźnie lżejsze i lepiej wykonane niż poprzednie, płoza i cała konstrukcja mniej masywna. Są też dużo ładniejsze, zamiast pstrokacizny w końcu normalne kolory. Wysokość punktów umocowania buta 0,5-1cm wyżej niż w modelu 90mm. Dodatkowa klamra dociskająca piętę jest wygodna i użyteczna. Wnętrze miękkie i bardzo wygodne, but pasował od pierwszego założenia. Czasami po jeździe trochę uciska mnie jedna z krawędzi buta. But tempestów jest węższy w części przedniej stopy. Przewiewność mizerna. Kółko 110mm na łożyskach HTO Pro kręci się nieco krócej niż 90mm na SG9.
Jazda - nieco trudniej się w nich stoi ale , jako amator po przesiadce na tempesty nie miałem kłopotów z równowagą, kostką, wysokością nad podłożem. Rolka jest cicha. Koła 110mm lepiej pokonują nierówności terenu w rodzaju przerwy w asfalcie, łaty, itp., mniej się czuje takie przeszkody i łatwiej je pokonać. Jazda nieco szybsza. Jadąc tempem rekreacyjnym osiągałem prędkości zbliżone do maksimum tych poprzednich a przy tym jakoś tak stabilniej się jechało przy większych prędkościach. Rolki są mniej sterowne, trudniej się skręca i manewruje, za to dzięki długiej płozie łatwiej utrzymać pion gdy wychylimy się za bardzo do tyłu. Ze względu na większe szybkości ewentualna wywrotka jest bardziej niebezpieczna.
Na betonie i asfalcie dobrej jakości jedzie się równiutko i komfortowo. Na kołach 90mm zwykle jadąc nawet dobrym asfaltem czułem drgania od podłoża a na 110mm były one mniej wyczuwalne. Na asfalcie chropowatym drgania były na obu modelach, z tym że duże koło jedzie po tej nawierzchni trochę łatwiej i szybciej.
Ogólnie zakup uważam za udany. Na trasy typu "długa prosta" takie rolki sprawdzają się lepiej, na trasy wymagające częstego manewrowania chętniej zakładam 90mm.
RB Crossfire 90 --> SKIKE v07/120 --> RB Tempest 110