staw biodrowy? ratunku!
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
- tunde87
- Posty: 9
- Rejestracja: śr marca 09, 2011 10:19
- Moje rolki: speedmachine sx 90
- Jeżdżę od: 01 maja 2004
- Lokalizacja: Poznań
staw biodrowy? ratunku!
Nie wiem co sie dzieje. Nie forusuje się, zadnych sprintow ani ekstremalnych dystansow. Jeżeli biegam, to tylko w dobrych butach po leśnych ściezkach. Od prawie roku regularnie lykam tabletki na stawy. W niedziele kończe 24 lata - to za szybko by już się tak rozpadać. Kolano, śródstopie, a teraz kolejny szok - staw biodrowy?!
Po ok. godzinie jazdy na rolkach cos mnie kuło w boku, ale jakoś na linii miednicy/kosci udowej - chyba nie miesnie. Nic takiego, szybko przechodzilo.
W niedziele bralam udzial w biegu na 15 km. W polowie zaczelo bolec mnie to samo miejsce. Musialam isc. I do chwil obecnej bol mnie trzyma kiedy ide - jak jakas emerytka. Miałam problem by wejsc po schodach. Nie mam krawika/sincow, tylko boli mnie biodro. Wczoraj - fatalnie, dziś już jakby przechodzi. Nie mam odwagi by założyć rolki.... ale w niedziele nie mam specjalnie wyjscia (maraton rolkowy).
Na forum biegowym dostałam namiary na specjaliste od tego typu problemów. Niestety, lekarz jest na urlopie.
Czy ktos mial taki problem?
Po ok. godzinie jazdy na rolkach cos mnie kuło w boku, ale jakoś na linii miednicy/kosci udowej - chyba nie miesnie. Nic takiego, szybko przechodzilo.
W niedziele bralam udzial w biegu na 15 km. W polowie zaczelo bolec mnie to samo miejsce. Musialam isc. I do chwil obecnej bol mnie trzyma kiedy ide - jak jakas emerytka. Miałam problem by wejsc po schodach. Nie mam krawika/sincow, tylko boli mnie biodro. Wczoraj - fatalnie, dziś już jakby przechodzi. Nie mam odwagi by założyć rolki.... ale w niedziele nie mam specjalnie wyjscia (maraton rolkowy).
Na forum biegowym dostałam namiary na specjaliste od tego typu problemów. Niestety, lekarz jest na urlopie.
Czy ktos mial taki problem?
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: staw biodrowy? ratunku!
Poszukaj innego specjalisty, to jest najrozsądniejsze i najlepsze wyjście.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
- Toudi
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1974
- Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: staw biodrowy? ratunku!
Może dopiero niedawno zaczęłaś biegać i za mocno?
Może masz nadwagę, no bo wiek to rzeczywiście jeszcze nie taki, żeby się sypać.
Może masz krzywy kręgosłup?
Może dużo siedzisz, może z nogą na nodze - to krzywi kręgosłup na odcinku lędźwiowym, może...
Możliwości jest sporo i może rzeczywiście lepiej się skonsultować ze specjalistą.
Kiedy zacząłem trochę biegać to też mnie bolały kolana i kostki. Brałem glukozaminę ale okazało się, że organizm się zaadoptował i glukozamina nie była potrzebna a problemem było po prostu przeciążenie.
Jeśli więc się przeciążyłaś, to odstawiłbym na tydzień bieganie. Jak trochę przejdzie, to możesz zacząć znowu ale powoli i na początek nie więcej niż 20 minut. Po tygodniu 30 i powolutku zwiększać objętość.
Ale to nie jest porada specjalisty ani nawet doświadczonego amatora - miałem podobnie na początku i tym doświadczeniem mogę się podzielić. Nic więcej.
Fakt, że nie bolało mnie biodro. Ani od rolek ani od biegania.
Może masz nadwagę, no bo wiek to rzeczywiście jeszcze nie taki, żeby się sypać.
Może masz krzywy kręgosłup?
Może dużo siedzisz, może z nogą na nodze - to krzywi kręgosłup na odcinku lędźwiowym, może...
Możliwości jest sporo i może rzeczywiście lepiej się skonsultować ze specjalistą.
Kiedy zacząłem trochę biegać to też mnie bolały kolana i kostki. Brałem glukozaminę ale okazało się, że organizm się zaadoptował i glukozamina nie była potrzebna a problemem było po prostu przeciążenie.
Jeśli więc się przeciążyłaś, to odstawiłbym na tydzień bieganie. Jak trochę przejdzie, to możesz zacząć znowu ale powoli i na początek nie więcej niż 20 minut. Po tygodniu 30 i powolutku zwiększać objętość.
Ale to nie jest porada specjalisty ani nawet doświadczonego amatora - miałem podobnie na początku i tym doświadczeniem mogę się podzielić. Nic więcej.
Fakt, że nie bolało mnie biodro. Ani od rolek ani od biegania.
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
- wolf1971
- Czterokółkowiec bez hamulców
- Posty: 138
- Rejestracja: ndz czerwca 20, 2010 11:34
- Moje rolki: RB Speedmachine 4x100 Kiśle
- Jeżdżę od: 01 sty 1910
Re: staw biodrowy? ratunku!
Może to pas biodrowo- piszczelowy, a może chwilowe zmęczenia materiału, ale sobie można gdybać. Odstawienie biegania może nic nie dać i kontuzja powróci. Zapisz sie do ortopedy.
- Adi01
- Czterokółkowiec bez hamulców
- Posty: 103
- Rejestracja: pt sierpnia 20, 2010 7:01
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Re: staw biodrowy? ratunku!
Raczej konieczna będzie wizyta u lekarza i na pewno rezygnacja z niedzielnego maratonu - za duże ryzyko powiększenia urazu. Jeśli lekarz stwierdzi przeciążenie to pół biedy, odpoczniesz i po strachu ,ale to musi zdiagnozować fachowiec.
Ja np. nie mogę biegać (bardzo wygodne buty i leśne drogi) bo potem tak bolą kolana, że problemem jest wejście po schodach czy nawet chodzenie.
Na szczęście na rolkach jest O.K. pod warunkiem, że nie przesadzam z treningiem.
Ja np. nie mogę biegać (bardzo wygodne buty i leśne drogi) bo potem tak bolą kolana, że problemem jest wejście po schodach czy nawet chodzenie.
Na szczęście na rolkach jest O.K. pod warunkiem, że nie przesadzam z treningiem.
-
- Czterokółkowiec
- Posty: 94
- Rejestracja: sob lipca 22, 2006 5:36
- Moje rolki: Bont Z
- Jeżdżę od: 02 maja 2006
- Lokalizacja: Złotów
Re: staw biodrowy? ratunku!
Dziewczyno! Z takimi problemami TRZEBA iść do lekarza, a nie na forum internetowe (nawet tak fachowe jak tutejsze).
Zdrowia życzę
Zdrowia życzę
- tunde87
- Posty: 9
- Rejestracja: śr marca 09, 2011 10:19
- Moje rolki: speedmachine sx 90
- Jeżdżę od: 01 maja 2004
- Lokalizacja: Poznań
maraton - ukonczony
nie wiem co to bylo. nie udalo mi sie dostac do lekarza.
jeden z rolkarzy powiedzial mi, ze ten bol to chyba od biegania...
dzis wzielam udzial w maratonie i ukonczylam go w czasie poznizej 2godz (1:47)
tydzien temu wymieklam po 7km, a teraz chyba jeszcze na jedna rundke bym sie skusila...
dzieki za troske!
jeden z rolkarzy powiedzial mi, ze ten bol to chyba od biegania...
dzis wzielam udzial w maratonie i ukonczylam go w czasie poznizej 2godz (1:47)
tydzien temu wymieklam po 7km, a teraz chyba jeszcze na jedna rundke bym sie skusila...
dzieki za troske!