no cóż, ożywmy ten dział nieco..
podczas dłuższej jazdy, po kilku kilometrach pojawia mi się ból pleców (w odcinku lędżwiowym i trochę powyżej) - nie uniemozliwia mi on jazdy, mogę jeszzce dalszych kilka/kilkanaście km przejechać ale przeszkadza
podejrzewam, że wynika to ze złej techniki jazdy - gdzie tkwi problem?
osobiscie wydaje mi sie że zbyt się pochylam - na żywo i na zdjęciach widzę że zawodnicy tez się mocno pochylają ale mimo to czuję że coś z tym pochyleniem jest nie tak
nadmienię że nigdy żdanych problemów zdrowowtnych z plecami/kręgosłupem nie miałem
ból pleców
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave