Bujanie, czyli przenoszenie ciężaru ciała
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
- Toudi
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1974
- Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Bujanie, czyli przenoszenie ciężaru ciała
Dzień dobry
jest taki temat, gdzie pojawiły się zdjęcia i filmy z Półmaratonu w Poznaniu.
viewtopic.php?f=82&t=7022&p=74595&hilit ... ton#p74595
Są 2 filmy i wyraźnie widać, że na jednym buja mocniej a na drugim słabiej.
No i 2 pytania mam:
1. Czy to źle, że buja?
2. Czy rzeczywiście trzeba przechylać czy bujać się bardziej, jeśli sił nie starcza (jak to Micles wyjaśnił) czy moze to po prostu dobr technika, która pozwala wykorzystywać przenoszenie środka ciężkości?
Mnie się zdaje, że amplituda tego bujania jest większa, bo Zico był bardziej pochylony niż Micles.
To taka moja hipoteza ale w sumie bardziej od tej sprawy interesuje mnie, czy to rzeczywiście źle tak balansować ciałem i czy można tutaj popaść w jakąś przesadę. Ja my ślę, że raczej nie, bo bujanie jest ograniczone max wychyleniem środka ciężkości.
jest taki temat, gdzie pojawiły się zdjęcia i filmy z Półmaratonu w Poznaniu.
viewtopic.php?f=82&t=7022&p=74595&hilit ... ton#p74595
Są 2 filmy i wyraźnie widać, że na jednym buja mocniej a na drugim słabiej.
No i 2 pytania mam:
1. Czy to źle, że buja?
2. Czy rzeczywiście trzeba przechylać czy bujać się bardziej, jeśli sił nie starcza (jak to Micles wyjaśnił) czy moze to po prostu dobr technika, która pozwala wykorzystywać przenoszenie środka ciężkości?
Mnie się zdaje, że amplituda tego bujania jest większa, bo Zico był bardziej pochylony niż Micles.
To taka moja hipoteza ale w sumie bardziej od tej sprawy interesuje mnie, czy to rzeczywiście źle tak balansować ciałem i czy można tutaj popaść w jakąś przesadę. Ja my ślę, że raczej nie, bo bujanie jest ograniczone max wychyleniem środka ciężkości.
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
-
- Ścigant 4x110mm
- Posty: 388
- Rejestracja: wt kwietnia 20, 2010 1:41
- Moje rolki: SR Tempest, Twister 243
- Jeżdżę od: 02 sty 2001
- Lokalizacja: Poznań
Re: Bujanie, czyli przenoszenie ciężaru ciała
Podglądając zawodowców można odnieść wrażenie że im mniej bujania tym lepiej. Na filmie Road to Speed Arnaud Gicquel pokazuje wręcz że bujanie jest be. Na tym filmiku z WIC Jeonju https://www.youtube.com/watch?v=5QnX27uZJaI widać też jak stabilnie jadą Guyader i Mantia. Zwłaszcza u Mantii który kładzie duży nacisk na technikę widać że prawie nie bują. Można by kufle piwa położyć mu na barki. Do tego oboje cisną DP gdzie bujanie chyba w DP jest chyba dużo trudniejsze do opanowania (znaczy żeby nie bujać) niż w klasyku.
To napisał waluś - teoretyk jazdy szybkiej.
To napisał waluś - teoretyk jazdy szybkiej.
- Toudi
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1974
- Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Bujanie, czyli przenoszenie ciężaru ciała
No to właśnie t co Guyader i Manta robią, to właśnie mi się wydawalo, że to bujanie.
Kiedy wychodzisz na zewnętrzną krawędź, to musisz się wychylić. I teraz, keidy nie jest się zgiętym, jak oni, t amplituda musi być większa.
To o tym myślałem.
Kiedy wychodzisz na zewnętrzną krawędź, to musisz się wychylić. I teraz, keidy nie jest się zgiętym, jak oni, t amplituda musi być większa.
To o tym myślałem.
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
-
- Ścigant 4x110mm
- Posty: 388
- Rejestracja: wt kwietnia 20, 2010 1:41
- Moje rolki: SR Tempest, Twister 243
- Jeżdżę od: 02 sty 2001
- Lokalizacja: Poznań
Re: Bujanie, czyli przenoszenie ciężaru ciała
Patrząc na niektórych to bujają jak Neo z Matrixa unikający kul.
- Toudi
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1974
- Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Bujanie, czyli przenoszenie ciężaru ciała
No właśnie. I teraz, czy lepiej tak bujać ale wyjeżdżać na zewnętrzną krawędź czy skrócić krok i odpychać się tyko z wewnętrznej krawędzi?
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
- tomek_wap
- Ścigant 4x100mm
- Posty: 282
- Rejestracja: wt marca 30, 2010 10:12
- Moje rolki: RB X5, XSJADO
- Jeżdżę od: 16 kwie 2010
- Lokalizacja: Katowice
Re: Bujanie, czyli przenoszenie ciężaru ciała
A czy bujanie to niczym innym jak przenoszenie ciężaru ciala nad nogę/rolkę, którą w danym momencie się odpychamy?
Tak mnie uczono i tak widze uczą inni, co pozwoli zachować też równowagę.
Tak mnie uczono i tak widze uczą inni, co pozwoli zachować też równowagę.
Rollerblade X5 LE / XSJADO 1
- Toudi
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1974
- Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Bujanie, czyli przenoszenie ciężaru ciała
No to ja myślę o czym innym - wychylanie się w drugą stronę - na zewnetrzną, czyli wstawianie nogi głęboko na zewnętrzną krawędź.tomek_wap pisze:A czy bujanie to niczym innym jak przenoszenie ciężaru ciala nad nogę/rolkę, którą w danym momencie się odpychamy?
To wtdy- jak mi się wydaje - mocno się wychylam. No i czy lepiej jest nie wychodzić głeboko na zewnętrzną krawędź i się nie bujać, czy odwrotnie?
Pozdrawiam
Piotr
Piotr