www.wrotkarstwo.pl - jazda na wrotkach / rolkach w Polsce i na świecie

Ostatnio "wpadłem na trop" toru samochodowego (co prawda) w Kielcach.
Czy może ktoś z Was orientuje się czy panują tam warunki do jazdy
na rolkach - chodzi mi o nawierzchnię.
Może dało by się zorganizowac na takim lub podobnym obiekcie zawody...
Przecież nie jeżdżą tam non-stop.
Z tego co wiem to Poznań też ma podobny tor. Jakie panują tam warunki?

Przy okazji jakby temat chwycił to jeszcze mam pare namiarów na takie
tory - może ktoś był/będzie i ew. podzielił się spostrzeżeniami dot.
organizacji zawodów na takim torze.
http://www.grandprix.ubu.pl/tory.php3

Niezłe miejsce na rozgrywanie zawodów. Odbywaję sie tam różne wyścigi np. kolarskie i chyba też na nartorolkacvh biegowych. W okolicy Miedzianej Góry jest parę klubów zajmujących się narciarstwem biegowym i biatlonem. Dla mnie z niezrozumiałych przyczyn PZSW foruje tylko kilka miejsc w Polsce dla rozgrywania zawodów i w skutek tego brakuje promocji wrotkarstwa. Może chodzi o to aby wszystko zostawało w rodzinie?

Niestety dla większości osób dzialania PZSW są niezrozumiałe...Ale z tego co się orientuje to musi się znaleźć ktoś kto zechce zorganizowac zawody i wtedy występuje do PZSW o wpisanie ich do kalendarza. Zawody odbywają się tam, gdzie jest ktoś kto podejmie się ich organizacji...

WFH pisze:Niestety dla większości osób dzialania PZSW są niezrozumiałe...Ale z tego co się orientuje to musi się znaleźć ktoś kto zechce zorganizowac zawody i wtedy występuje do PZSW o wpisanie ich do kalendarza. Zawody odbywają się tam, gdzie jest ktoś kto podejmie się ich organizacji...

No i gdzie PZSW wyda mniej kasy na zawody

Marek pisze:

WFH pisze:Niestety dla większości osób dzialania PZSW są niezrozumiałe...Ale z tego co się orientuje to musi się znaleźć ktoś kto zechce zorganizowac zawody i wtedy występuje do PZSW o wpisanie ich do kalendarza. Zawody odbywają się tam, gdzie jest ktoś kto podejmie się ich organizacji...

No i gdzie PZSW wyda mniej kasy na zawody

Jesli wyda(bilety lotnicze)

Najlepiej działaczom sportowym od niepamiętnych czasów wychodzą imprezy pod nazwą "wyjazd w roli obserwatorów" patrz bilety lotnicze. Się napatrzą na takim wyjeździe, jak na obserwatorów przystało i potem chodzą przez dwa tygodnie w ciemnych okularach.

jacek_8 pisze:Najlepiej działaczom sportowym od niepamiętnych czasów wychodzą imprezy pod nazwą "wyjazd w roli obserwatorów" patrz bilety lotnicze. Się napatrzą na takim wyjeździe, jak na obserwatorów przystało i potem chodzą przez dwa tygodnie w ciemnych okularach.

No niestety takie są realia także w naszym związku...U nas działacze są obseratorami także wtedy, kiedy jadą z reprezentacją na zawody i mogliby w czymś pomóc...

Przy okazji tematu witam wszystkich.
Właśnie wczoraj postawiłem swoje pierwsze kroki na rolkach właśnie na torze w Miedzianej Górze. Asfalt jest super, nieźle trzyma. Jedym problemem, a może plusem, jest różnica wzniesień na torze. Na nim albo się podjeżdża albo zjeżdza (poza małą pętlą).
A co do poznania to tam teraz została wymieniona nawierzchnia przed tym sezonem (chłopaki na motocyklach robią w tym roku swoje "życiówki")

A co do pierwszej jazdy to jestem zachwycony rolkami, wczoraj miałem je pierwszy raz na nogach (K2 Velocity). Po 2 godzinach żona zaciągnęła mnie do domu .

Hubert - Każdy może wejść na ten tor? Jazda jest bezpieczna? Nie jeżdżą tam "wariaty drogowe?"

Tor ma tzw. odcinek leśny i on jest zamknięty barierkami więc spokojnie można po nim jeździć. Na tzw. małej pętli bardzo często jeźdżą samochody (wynajmują go pod różnego rodzaju testy, szkoły doskonalenia jazdy itp). Co do wejścia na tor to myślę, że nie ma problemu i nigdy nie byłem przez nikogo zaczepiany (szczególnie że odcinek leśny nie jest widoczny).

Szukamy sponsorów i osoby zainteresowane zorganizowaniem zawodów,maratonu rolkowego na torze w Kielcach. Nikt już nie będzie narzekał na bruk, czy tory.
Co Wy na to ? Może w przyszłym sezonie da radę?

Znam zawodników jeżdżących w wyścigach, chyba to są jakieś MP. Zawody są rozgrywane zarówno w Kielach, Poznaniu, ale też np; w Brnie.

Kajman - Możesz spróbować popytać się w Rzemieśniku, jak można namierzyć te tory, jeśli jeszcze Ci się to nie udało. Pewnie tylko poprzez bepośredni kontakt z kimś kto zarządza torem bedziesz mógł zobaczyć, jakie są warunki organizacji zawodów.