łyżwy a rolki

Szybciej, dalej, efektywniej! Porady dla tych, którzy chcą dać z siebie więcej
Faster, longer, more efectively! Place for people who want to be better at inline speed skating

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

witomazur
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 214
Rejestracja: ndz maja 07, 2006 8:38
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Duszniki Zdroj

Re: łyżwy a rolki

Post autor: witomazur » pn marca 30, 2009 10:45

Janusz pisze:Czy może zapytam generalnie - czy bez trenera można się nauczyć samodzielnie poprawnie jeździć?
Można...,ale niestety jest to droga dookoła.Przerabiałem ją osobiście,"brylantem"techniki nie jestem i pewnie już nie zostanę ale jakoś daję radę :D
Jak słusznie zauważyłeś trudno korespondencyjnie czegoś nauczyć a już korekta błędów to prawie magia.
W ramach "darmowych minut"(dobre :!: )proponuję zacząć od ćwiczeń na umiejscowienie,wyobrażenie sobie tego środka ciężkości.Wyobraź sobie,że połknąłeś piłeczkę do ping-ponga i leży ona na dnie brzucha.Tam mniej więcej znajduje się ten środek ciężkości,jakkolwiek głupio to porównanie brzmi.Potem próbuj przenosić ten środek ciężkości na boki tak aby wychodził poza linię rolek/łyżew, zmieniając jednocześnie krawędzie i nie kręcąc przy tym tułowiem a w szczególności barkami.Najpierw w miejscu,potem w ruchu.....
Mam nadzieję,że coś "rozjaśniłem" :D
Witek
Ukończyłem maraton w Łomży:) http://www.uks-orlica.pl
http://www.pzsw.org

Awatar użytkownika
Ariel
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1124
Rejestracja: wt sierpnia 09, 2005 2:56
Moje rolki: 4x110 Powerslide TripleX C2
Jeżdżę od: 01 lip 2005
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: łyżwy a rolki

Post autor: Ariel » pn marca 30, 2009 11:49

Chyba skorzystam bo mam do poprawienia np. pracę bioder.

Drobna dygresja fizyczna: aby ciało nie przewróciło się środek ciężkości nie może wychylić się poza obręb podstawy. Środek ciężkości nie jest "umiejscowiony" tylko przy ruchach ciała przemieszcza się względem niego, może być nawet poza ciałem. Przy ćwiczeniach statycznych ("w miejscu") biodra mogą wychylić się poza obrys podstawy, ale środek ciężkości już nie.
Miłość wzrasta poprzez miłość

Awatar użytkownika
WFH
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 2994
Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
Moje rolki: Cavalli
Jeżdżę od: 01 cze 1995
Lokalizacja: STO(L)ICA
Kontakt:

Re: łyżwy a rolki

Post autor: WFH » pn marca 30, 2009 12:03

witomazur pisze:Wyobraź sobie,że połknąłeś piłeczkę do ping-ponga i leży ona na dnie brzucha.
A nie pomarańcze??? :twisted:

witomazur
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 214
Rejestracja: ndz maja 07, 2006 8:38
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Duszniki Zdroj

Re: łyżwy a rolki

Post autor: witomazur » pn marca 30, 2009 12:11

Ariel pisze:Chyba skorzystam bo mam do poprawienia np. pracę bioder.

Drobna dygresja fizyczna: aby ciało nie przewróciło się środek ciężkości nie może wychylić się poza obręb podstawy. Środek ciężkości nie jest "umiejscowiony" tylko przy ruchach ciała przemieszcza się względem niego, może być nawet poza ciałem. Przy ćwiczeniach statycznych ("w miejscu") biodra mogą wychylić się poza obrys podstawy, ale środek ciężkości już nie.
Oczywiście w ćwiczeniach statycznych trzeba się czegoś lub kogoś przytrzymać.W ruchu sprawa jest prostsza.Bez zagłębiania się w fizykę,bo to tylko jazda na rolkach :D
Witek
Ukończyłem maraton w Łomży:) http://www.uks-orlica.pl
http://www.pzsw.org

witomazur
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 214
Rejestracja: ndz maja 07, 2006 8:38
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Duszniki Zdroj

Re: łyżwy a rolki

Post autor: witomazur » pn marca 30, 2009 12:14

WFH pisze:
witomazur pisze:Wyobraź sobie,że połknąłeś piłeczkę do ping-ponga i leży ona na dnie brzucha.
A nie pomarańcze??? :twisted:
Pomarańczy w całości nie da się połknąć :lol: No chyba,że małą mandarynkę.Pomarańcza to do żołądkowej gorzkiej jest dobra :wink:
Witek
Ukończyłem maraton w Łomży:) http://www.uks-orlica.pl
http://www.pzsw.org

Awatar użytkownika
Agent_L
Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
Posty: 565
Rejestracja: wt lipca 17, 2007 12:36
Jeżdżę od: 01 sie 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: łyżwy a rolki

Post autor: Agent_L » pn marca 30, 2009 12:30

Ariel pisze:Drobna dygresja fizyczna: aby ciało nie przewróciło się środek ciężkości nie może wychylić się poza obręb podstawy.
Czyż nie na tym polega skręcanie oraz nieuchwytny doublepush? (tzn na tym aby środek ciężkości przez chwilę BYŁ poza skrajną rolką)
Powerslide Cell 2006 /44 + Salomon Pilot V10 ?2004? /45
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy

Awatar użytkownika
Ariel
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1124
Rejestracja: wt sierpnia 09, 2005 2:56
Moje rolki: 4x110 Powerslide TripleX C2
Jeżdżę od: 01 lip 2005
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: łyżwy a rolki

Post autor: Ariel » pn marca 30, 2009 12:40

To co jest możliwe w ruchu może być niemożliwe w miejscu.
Miłość wzrasta poprzez miłość

Awatar użytkownika
Agent_L
Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
Posty: 565
Rejestracja: wt lipca 17, 2007 12:36
Jeżdżę od: 01 sie 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: łyżwy a rolki

Post autor: Agent_L » pn marca 30, 2009 12:46

Myślałem że mowa o jeździe : DDD
Powerslide Cell 2006 /44 + Salomon Pilot V10 ?2004? /45
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy

bj43
Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
Posty: 492
Rejestracja: pn lipca 28, 2008 7:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Kraków

Re: łyżwy a rolki

Post autor: bj43 » pn marca 30, 2009 12:53

witomazur pisze:Sprecyzuj o jakie bujanie tułowia Ci chodzi?Generalnie bujanie tułowiem jest grubym błędęm na łyżwach,nieco mniejszym na roklach.Jeśli masz na myśli bujanie środkiem ciężkości....to inna bajka.To jedna z podstaw techniki w/w sportów.Ale środek ciężkości z bujaniem tułowiem ma niewiele wspólnego.Jak już koniecznie musi być bujanie to raczej biodrami,bo tam tenże środek jest umieszczony.
Być może Januszowi chodzi o poziomy ruch tułowia, raz w lewo, raz w prawo w stosunku do osi jazdy. Widać to wyraźnie na szkoleniowym filmie Eddiego Matzgera o Duble Push-u.
Tutaj.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Janusz
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 598
Rejestracja: czw sierpnia 23, 2007 11:26
Moje rolki: Schaenkel Edge R
Jeżdżę od: 01 lip 2002
Lokalizacja: Warszawa

Re: łyżwy a rolki

Post autor: Janusz » pn marca 30, 2009 1:07

bj43 pisze:poziomy ruch tułowia, raz w lewo, raz w prawo w stosunku do osi jazdy.
Jeśli to nie było jasne w moim pytaniu, to chodziło mi właśnie o to. Ale jak rozumiem odpowiedź Witka, to wprawianie w ruch ramion jest błędem. Chodzi chyba o wypchnięcie bioder, a nie ramion w stronę, w którą się "upada". :?:

witomazur
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 214
Rejestracja: ndz maja 07, 2006 8:38
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Duszniki Zdroj

Re: łyżwy a rolki

Post autor: witomazur » pn marca 30, 2009 1:10

bj43 pisze:
witomazur pisze:Sprecyzuj o jakie bujanie tułowia Ci chodzi?Generalnie bujanie tułowiem jest grubym błędęm na łyżwach,nieco mniejszym na roklach.Jeśli masz na myśli bujanie środkiem ciężkości....to inna bajka.To jedna z podstaw techniki w/w sportów.Ale środek ciężkości z bujaniem tułowiem ma niewiele wspólnego.Jak już koniecznie musi być bujanie to raczej biodrami,bo tam tenże środek jest umieszczony.
Być może Januszowi chodzi o poziomy ruch tułowia, raz w lewo, raz w prawo w stosunku do osi jazdy. Widać to wyraźnie na szkoleniowym filmie Eddiego Matzgera o Duble Push-u.
Tutaj.
Edi Matzeger trochę buja tułowiem,ale już Pascal Briand który dominuje w tym filmie prawie wcale.Zwróć uwagę na głowę i linię barków.Głowa praktycznie jest w tym samym miejscu a barki trzymają literkę T.Ważne jest aby ruch w bok był zapoczątkowany przemieszczeniem środka ciężkości a nie rotacją barkami.
Witek
Ukończyłem maraton w Łomży:) http://www.uks-orlica.pl
http://www.pzsw.org

bj43
Szybszy niż Chuck Norris na 5x80mm
Posty: 492
Rejestracja: pn lipca 28, 2008 7:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Kraków

Re: łyżwy a rolki

Post autor: bj43 » pn marca 30, 2009 1:41

witomazur pisze:Edi Matzeger trochę buja tułowiem,ale już Pascal Briand który dominuje w tym filmie prawie wcale.Zwróć uwagę na głowę i linię barków.Głowa praktycznie jest w tym samym miejscu a barki trzymają literkę T.Ważne jest aby ruch w bok był zapoczątkowany przemieszczeniem środka ciężkości a nie rotacją barkami.
Dzięki. Dla większości z nas takie uwagi są bezcenne. Przy pracy bez trenera wzorcem są właśnie filmy szkoleniowe, ale bez komentarza, jak widać, też nie do końca wystarczające.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
mrv
Szybszy niż Chuck Norris na 5x84mm
Posty: 548
Rejestracja: pn lutego 19, 2007 6:03
Moje rolki: SemiRace 4x100, Cheetah 4x110
Jeżdżę od: 20 gru 2009

Re: łyżwy a rolki

Post autor: mrv » pn marca 30, 2009 2:19

witomazur pisze:Edi Matzeger trochę buja tułowiem,ale już Pascal Briand który dominuje w tym filmie prawie wcale.Zwróć uwagę na głowę i linię barków.Głowa praktycznie jest w tym samym miejscu a barki trzymają literkę T.Ważne jest aby ruch w bok był zapoczątkowany przemieszczeniem środka ciężkości a nie rotacją barkami.
Na filmie z Northshore Marathon 1998 widać jak się ma technika Matzgera do Hedricka i Downinga:
http://www.goinline.pl/node/568 i pomyśleć że Matzger stał się bożyszcze tłumów...

Panie Witoldzie,
Pewnie nigdy tego nie opanuję ale interesuje mnie co jest istotą double pusha. Odbicie wewnętrzną i zewnętrzną krawędzią, czy może ten ulotny moment kiedy zachodzi odbicie z dwóch nóg? Do czego dążyć?

witomazur
Pięciokółkowiec 84mm
Posty: 214
Rejestracja: ndz maja 07, 2006 8:38
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Duszniki Zdroj

Re: łyżwy a rolki

Post autor: witomazur » pn marca 30, 2009 2:36

Janusz pisze:Dzięki Witek.
Zaraz pewnie się skończą "darmowe minuty" i przestaniesz ochoczo i interesująco odpowiadać na pytania, co jest zrozumiałe :wink: ,
Halo...nic nie słyszę?Minuty się kończą..... :D
Żartuje..,co do DP to mrv postawił trudne pytanie.Wszystkie te elementy są ważne.Jeśli już miałbym decydować który jest naj... to chyba "under pusch" czyli odbicie zewnętrzną stroną kółka.Ważnym jest też "timing"czyli właściwe związki czasowe pomiędzy elementami które wymieniłeś
Witek
Ukończyłem maraton w Łomży:) http://www.uks-orlica.pl
http://www.pzsw.org

Awatar użytkownika
Janusz
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 598
Rejestracja: czw sierpnia 23, 2007 11:26
Moje rolki: Schaenkel Edge R
Jeżdżę od: 01 lip 2002
Lokalizacja: Warszawa

Re: łyżwy a rolki

Post autor: Janusz » pn marca 30, 2009 3:23

Dzięki Witek za bardzo cenne informacje. Na razie trzeba poćwiczyć połykanie piłeczek do ping-ponga, względnie pomarańczy, ale to może WFH na szkoleniu insturktorskim pokaże. A dzisiaj wpadnie do mnie koleżanka biegła w tańcu brzucha - jak się dobrze tego wyuczę, to chyba też powinno pomóc w pracy bioder? A bardziej serio, to przetestowanie Twoich uwag w jeździe zajmie pewnie trochę czasu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Trening, porady / Training, solutions”