Jazda szybka czyli A B C techniki

Szybciej, dalej, efektywniej! Porady dla tych, którzy chcą dać z siebie więcej
Faster, longer, more efectively! Place for people who want to be better at inline speed skating

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Jazda szybka czyli A B C techniki

Post autor: zico » czw września 25, 2008 9:03

Janusz pisze:
zico pisze: inne ułożenie ciała.
Jakie jest to ułożenie? Wyżej się stoi?
zico pisze:We wrotkarstwie walczysz z dużym oporem w stosunku do łyżwiarstwa. Środek ciężkości Twojego ciała ma pomagać w wypchnięciu i toczeniu rolek, a nie odwrotnie.
Tego ustępu nie rozumiem, może jakiś przykład? Wypchnięcie i toczenie rolek ma pomagać środkowi ciężkości ciała? Nie chcę się czepiać słówek, ale normalnie nie kumam.
Ogólnie rzecz biorąc wrotki są wolniejsze o około 10% niż łyżwy. Spowodowane jest to tym, że jest większe tarcie: kółka i łożyska. Przede wszystkim jednak koła.
Szczególnie to widać na torze, gdzie trzeba rozsądnie dobierać twardość kół ponieważ tam balansujesz pomiędzy największą przyczepnością jaki i analogicznie największym tarciem. Jeśli będziesz mieć koła za twarde - będziesz się ślizgać, jeśli za miękkie - nie uzyskasz pełnej prędkości.

Jak ustawienie ciała, a dokładniej środka ciężkości pomaga w jeździe na rolkach? Dokładnie masa Twojego ciała oraz ułożenie środka ciężkości ma pomóc w lepszym "wyjeździe" rolki spod Ciebie - muszę tak to określić, bo nie wiem jak to opisać. Podobne jest to (i tylko podobne - proszę tego nie porównywać, bo to niebezpieczne) do obciążeniu tyłów rolek, tak, że wyjeżdżają one spod Ciebie.
Może tutaj ktoś mi zarzucić, że tak nie jest, ale opieram to na filmie szkoleniowym z Włoch, którego niestety nie pozwolono nam skopiować. Ten film widzieli m.in. Bartek Pisarek i Witold Mazur. Był kręcony w zwolnionym tempie, jechał tam sam Giuseppe Cruciani, na wrotkach. Bardzo mocno obciążał tyły, tak, że prawie nie dotykał przednimi kołami ziemi. Gdy puszczono ten film w normalnym tempie, w życiu nie widziałem tak szybko jeżdżącego człowieka na rolkach.
Niestety tego filmu z pewnością nikt szybko nie zobaczy. A wrotkarstwo tradycyjne jest bliżej wrotkarstwu szybkiemu na rolkach, niż łyżwiarstwo. Chodzi właśnie o tarcie.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

xspeedy

Re: Jazda szybka czyli A B C techniki

Post autor: xspeedy » czw września 25, 2008 9:23

@Toudi

Zaczyna robic sie naprawde zabawnie :D aby ci odpowiedziec musial bym sie powtarzac a nie mam na to czasu ani ochoty.
Szczegulnie jesli dyskusje sie z kims kto nie ma o materi specjalnie pojecia, na takich rolkazy ma mowiny "Turysci" :D Nie odbieram twoich aluzj osobiscie, gdy bys mnie zaprosil na randke to odebral bym to osobiscie :cyclops: a dopuki angazujesz sie jako psycholog / filozof wszystko jest OK.

Jesli chcesz mie krytykowac to prosze rob to konkretnie, tz. napisz w czym nie mam racji i jak powinno sie to robic wlasciwie, na tym wlasnie polega dyskusja...wiem ze troche to potrwa zanim znajdziesz wlasciwy pasaz w ksazce, nie ma sprawy, poczekam.

PS: w moim avantar jade 5km/h, 3 metry dalej stalem (widac ze jade w poprzek drogi) nie ma to nicwspulnego z pozycja zasadnicza.

xspeedy

Re: Jazda szybka czyli A B C techniki

Post autor: xspeedy » czw września 25, 2008 9:36

@zico
Jak ustawienie ciała, a dokładniej środka ciężkości pomaga w jeździe na rolkach? Dokładnie masa Twojego ciała oraz ułożenie środka ciężkości ma pomóc w lepszym "wyjeździe" rolki spod Ciebie - muszę tak to określić, bo nie wiem jak to opisać. Podobne jest to (i tylko podobne - proszę tego nie porównywać, bo to niebezpieczne) do obciążeniu tyłów rolek, tak, że wyjeżdżają one spod Ciebie.
jest dokladnie tak ja piszesz, jednak jest to zaawansowana technika jazdy, mysle ze nasladowanie tego nie przyniese poczatkujacym rolkaza kozysci, bedzie raczej przeciwnie.

Zagadzam sie tez ze po osagnieciu pewnego poziomu, rolkarstow zaczyna bardzo odbiegac od jazdy na lazwach, jesnak na poczatku jest wazne aby opanowac podstawoa technike jazdy, dopiero puzniej mozna sie zajac DP (double push)

Jesli chodzi o Chata, to widocznie nie jestem doinformowany, sorry za wprowadzenie w blad, czatalem kiedys ze mieszkal w poblizu lodowiska i tam zaczynal swoja kariere.
Ostatnio zmieniony czw września 25, 2008 9:38 przez xspeedy, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Jazda szybka czyli A B C techniki

Post autor: zico » czw września 25, 2008 9:38

xspeedy pisze:Jesli chcesz mie krytykowac to prosze rob to konkretnie, tz. napisz w czym nie mam racji i jak powinno sie to robic wlasciwie, na tym wlasnie polega dyskusja...
Uderzam ponownie w sprawie pracy rąk - chodzi o przyspieszenie, jazda na łuku we wrotkarstwie szybkim. Żadnych łyżew - tak trzyma łyżwa bardzo dobrze na łuku, więc nie trzeba machać obydwiema rękoma.
Tj. wspomniałem jazda na rolkach, dokładnie wrotkarstwo szybkie to walka m.in. z oporami, dokładnie tutaj z tarciem. Na łuku i to obojętnie czy jest to tor czy droga, czy nawrót można pojechać dwuoporowo, wytracając mocno prędkość, co robi np. ponad 80% rolkarzy na maratonie berlińskim. Napędzanie rolek to nie tylko start, ale też wyjście z łuku polega na technice, dynamice - a szczególnie tego drugiego dobrze nie zrobisz z pracą obydwu rąk. Nie ma takiej możliwości. I nie mówię tutaj o byle jakiej pracy z jedną ręką czy bez, ale po prostu o prawdziwym przyspieszeniu i odjechaniu. Spróbuj zacząć jechać i nabierać prędkości po okręgu z rękoma na plecach, z jedną ręką i z obydwoma rękoma. Dodatkowo spójrz na wyścigu berlińskim każdy zakręt jak jest pokonywany i jak odjeżdżają ci, którzy pracują obydwoma rękoma w stosunku do całej reszty - jeśli oczywiście będziesz mieć okazję. Jak wspomniałem wcześniej, bardzo mały procent rolkarzy wykonuje to w ten sposób, a jeszcze mniej w ogóle wykonuje to poprawnie. A zyski są ogromną. Na każdym łuku wyjechać tak można w czołówce grupy, z dużą prędkością - o wiele wyższą niż tych jadących dwuoporowo, czy machających jedną ręką. Ta druga i trzecia grupa musi wykonać o wiele więcej pracy niż ci, co jadą łuki pracując obydwiema rękoma. Muszą ich przede wszystkim dogonić.

Dla wyjaśnienia:

- jazda dwuoporowa = jazda bez przekładania nóg, bez pracy rąk, po prostu wejście w łuk bez napędzania rolek.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Jazda szybka czyli A B C techniki

Post autor: zico » czw września 25, 2008 9:46

xspeedy pisze:@zico
Jak ustawienie ciała, a dokładniej środka ciężkości pomaga w jeździe na rolkach? Dokładnie masa Twojego ciała oraz ułożenie środka ciężkości ma pomóc w lepszym "wyjeździe" rolki spod Ciebie - muszę tak to określić, bo nie wiem jak to opisać. Podobne jest to (i tylko podobne - proszę tego nie porównywać, bo to niebezpieczne) do obciążeniu tyłów rolek, tak, że wyjeżdżają one spod Ciebie.
jest dokladnie tak ja piszesz, jednak jest to zaawansowana technika jazdy, mysle ze nasladowanie tego nie przyniese poczatkujacym rolkaza kozysci, bedzie raczej przeciwnie.

Zagadzam sie tez ze po osagnieciu pewnego poziomu, rolkarstow zaczyna bardzo odbiegac od jazdy na lazwach, jesnak na poczatku jest wazne aby opanowac podstawoa technike jazdy, dopiero puzniej mozna sie zajac DP (double push)
Zgadza się. Nie jest to zalecane dla osób początkujących, dlatego też napisałem o niebezpieczeństwie.

Co do techniki klasycznej i późniejszego double push - też jestem tego zwolennikiem. Po prostu najpierw doszkolić najlepiej jak jest możliwe odepchnięcie tradycyjne, a później bawić się w double push.
"Zabawa w double push zaczyna się od 35km/h" - można tak powiedzieć. "Jeśli nie jesteś w stanie tradycyjnym odepchnięciem utrzymać prędkości 35km/h, to po cholerę zaczynasz się uczyć double push?"
Specjalnie w cudzysłowach, ponieważ 35km/h nie może być wyznacznikiem tego twierdzenia. Chodzi o zasadę postępu treningu. Przykład w skali od 1 do 16 jeśli chodzi o uzyskiwane prędkości.
Ktoś nauczył się jazdy tradycyjnej do 5 i zaczyna ćwiczyć double push - dojdzie maks do 8. Ktoś nie uczy się double push, ćwiczy tradycyjne odepchnięcie do 10. Następnie double push - może dojść do 16.
Po prostu dużo osób jeździ szybciej tradycyjnym odepchnięciem niż inni techniką double push, ponieważ większą uwagę skupili na podstawie, czyli tradycyjnym odepchnięciu.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
Janusz
Redaktor wrotkarstwo.pl
Posty: 598
Rejestracja: czw sierpnia 23, 2007 11:26
Moje rolki: Schaenkel Edge R
Jeżdżę od: 01 lip 2002
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jazda szybka czyli A B C techniki

Post autor: Janusz » czw września 25, 2008 9:52

Zico,

Czyli jednak w przeciwieństwie do tego, co pisze xspeedy trzeba siedzieć na tyłach i odpychać się z pięty? Dlatego też siedzi się na tyłach podczas toczenia, ponieważ trzeba pokonać większy opór toczenia niż w łyżwach?

Xspeedy,

Błagam, przed wysłaniem wiadomości przeczytaj ją chociaż raz, bo wychodzi masakra - niezamierzona chyba stylistycznie Awangarda Krakowska.

xspeedy

Re: Jazda szybka czyli A B C techniki

Post autor: xspeedy » czw września 25, 2008 9:56

Uderzam ponownie w sprawie pracy rąk - chodzi o przyspieszenie, jazda na łuku we wrotkarstwie szybkim. Żadnych łyżew - tak trzyma łyżwa bardzo dobrze na łuku, więc nie trzeba machać obydwiema rękoma.
Tj. wspomniałem jazda na rolkach, dokładnie wrotkarstwo szybkie to walka m.in. z oporami, dokładnie tutaj z tarciem. Na łuku i to obojętnie czy jest to tor czy droga, czy nawrót można pojechać dwuoporowo, wytracając mocno prędkość, co robi np. ponad 80% rolkarzy na maratonie berlińskim. Napędzanie rolek to nie tylko start, ale też wyjście z łuku polega na technice, dynamice - a szczególnie tego drugiego dobrze nie zrobisz z pracą obydwu rąk. Nie ma takiej możliwości. I nie mówię tutaj o byle jakiej pracy z jedną ręką czy bez, ale po prostu o prawdziwym przyspieszeniu i odjechaniu. Spróbuj zacząć jechać i nabierać prędkości po okręgu z rękoma na plecach, z jedną ręką i z obydwoma rękoma. Dodatkowo spójrz na wyścigu berlińskim każdy zakręt jak jest pokonywany i jak odjeżdżają ci, którzy pracują obydwoma rękoma w stosunku do całej reszty - jeśli oczywiście będziesz mieć okazję. Jak wspomniałem wcześniej, bardzo mały procent rolkarzy wykonuje to w ten sposób, a jeszcze mniej w ogóle wykonuje to poprawnie. A zyski są ogromną. Na każdym łuku wyjechać tak można w czołówce grupy, z dużą prędkością - o wiele wyższą niż tych jadących dwuoporowo, czy machających jedną ręką. Ta druga i trzecia grupa musi wykonać o wiele więcej pracy niż ci, co jadą łuki pracując obydwiema rękoma. Muszą ich przede wszystkim dogonić.

Dla wyjaśnienia:

- jazda dwuoporowa = jazda bez przekładania nóg, bez pracy rąk, po prostu wejście w łuk bez napędzania rolek.
Generalnie masz racje, sprawa nie jest jednak taka prosta, poogladaj troche na youtube zawody na szybkich torach, coprawda wszystko sie dzieje b. szybko i czesto prawie nie widac tego ruchu lewa reka na plecy, jednak jak sie uwaznie przygladadnac mozna to waraznie zauwazyc, szczegulnie w pierwsze najwazniejsze fazie luku, kiedy trzeba ustabilizowac sie w zakrecie, po miniecu srodka luku zaczynaja pracowac obiema rekami, jednoczesnie "odpadajac" na zewnatrz zakretu. niebagatelna role gra nawieszchnia toru, na jednych mozna sobie "pozwolic na wiecej", inne sa na to za sliskie.

xspeedy

Re: Jazda szybka czyli A B C techniki

Post autor: xspeedy » czw września 25, 2008 9:59

Janusz pisze:
Czyli jednak w przeciwieństwie do tego, co pisze xspeedy trzeba siedzieć na tyłach i odpychać się z pięty? Dlatego też siedzi się na tyłach podczas toczenia, ponieważ trzeba pokonać większy opór toczenia niż w łyżwach?

Xspeedy,

Błagam, przed wysłaniem wiadomości przeczytaj ją chociaż raz, bo wychodzi masakra - niezamierzona chyba stylistycznie Awangarda Krakowska.

Jesli jestes na tym etapie ze jedziesz 35km/h i masz wrazenie ze w zasadzie moglbys szybciej tylko jakos nie idzie, to nadszedl czas na DP, jesli tak jest to niedotyczy ciebie ten temat o ABC techniki. :mrgreen:

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Jazda szybka czyli A B C techniki

Post autor: zico » czw września 25, 2008 10:03

Janusz,

jeśli chcesz brnąć w tym kierunku, to po prostu sam musisz znaleźć ten punkt, który odpowie Tobie na to pytanie.
Jednym pomoże obciążenie tyłów, innym nie. To zależy czy ma się ciężki tyłek, czy ciążę. To nie jest takie oczywiste, bo każdy pomimo, że to człowiek, to ma inną budowę masy :D
Po prostu próbować. Ale jest to bardzo niebezpieczne.
Najwięcej niebezpiecznych upadków na rolkach, to właśnie upadki do tyłu, kiedy rolki wyjeżdżają spod tyłka. I to same!
Macie odpowiedź, jak można pojechać szybciej, technicznie wykorzystując swoją wagę i ustawienie środka ciężkości. Ale żeby do tego dojść, to naprawdę trzeba dużo ćwiczyć, niekoniecznie nabijać km, ale ćwiczyć.
Balans ciałem, techniczne jeżdżenie z czuciem tego momentu wyjazdu. Ale naprawdę - nie polecam eksperymentów początkującym, szczególnie na dużych prędkościach.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Jazda szybka czyli A B C techniki

Post autor: zico » czw września 25, 2008 10:09

xspeedy pisze:Generalnie masz racje, sprawa nie jest jednak taka prosta, poogladaj troche na youtube zawody na szybkich torach, coprawda wszystko sie dzieje b. szybko i czesto prawie nie widac tego ruchu lewa reka na plecy, jednak jak sie uwaznie przygladadnac mozna to waraznie zauwazyc, szczegulnie w pierwsze najwazniejsze fazie luku, kiedy trzeba ustabilizowac sie w zakrecie, po miniecu srodka luku zaczynaja pracowac obiema rekami, jednoczesnie "odpadajac" na zewnatrz zakretu. niebagatelna role gra nawieszchnia toru, na jednych mozna sobie "pozwolic na wiecej", inne sa na to za sliskie.

Właśnie. Mówimy o pewnym kroku, i o nabieraniu prędkości - czyli pracą obydwiema rękoma. Tylko tak uzyskamy maksimum.
Wystarczy spojrzeć na rekordy, bo tam uzyskuje się największą prędkość i można spojrzeć jak pracują wrotkarze szybcy:

http://pl.youtube.com/watch?v=0W1NNjjFPzQ

Pomimo wejścia dwuoporowo i nie 100% trzymającego toru, praca obydwiema rękoma:

http://pl.youtube.com/watch?v=h1D9frUrl ... re=related
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

xspeedy

Re: Jazda szybka czyli A B C techniki

Post autor: xspeedy » czw września 25, 2008 10:25

Właśnie. Mówimy o pewnym kroku, i o nabieraniu prędkości - czyli pracą obydwiema rękoma. Tylko tak uzyskamy maksimum.
Wystarczy spojrzeć na rekordy, bo tam uzyskuje się największą prędkość i można spojrzeć jak pracują wrotkarze szybcy:

http://pl.youtube.com/watch?v=0W1NNjjFPzQ

Pomimo wejścia dwuoporowo i nie 100% trzymającego toru, praca obydwiema rękoma:

http://pl.youtube.com/watch?v=h1D9frUrl ... re=related
Tak zico, wszystko sie zgadza, tylko zobacz jaki to tor i jaka nawieszchnia, oni sie doslownie kleja... Na drugim wideo Joey jest taki szybki ze rezygnuje z pracy w niebezpiecznej fazie wejscia w zakret, wchodzi po prostu dwuoporowo i dodaje gazu na po minieciu srodka luku, tego nie widac na video wydaje mi sie jednak ze to takie male hale w jakich my terenujemy zima, RESPEKT :mrgreen:

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Jazda szybka czyli A B C techniki

Post autor: Toudi » czw września 25, 2008 10:26

@Janusz

Tutaj na przykład, punkt 4 o tym piszą:
http://www.inlineplanet.com/08/08/push-power.html

Ale u mnie dokładnie z tym jest, jak pisze Zico, zdarza się co któreś wejście nogą pod siebie przedobrzyć i wtedy nóżka wyjeżdża za daleko, trzeba walczyć o równowagę, żeby się nie przewrócić.
To wymaga też chyba dużo więcej siły niż ja mam. Tzn. siły chyba by starczyło, gdybym ważył mniej :)
No i wygląda, że sporo czasu upłynie zanim będę mógł to intuicyjnie czuć, chociaż jesli kilka kroków pod rząd ładnie wyjdzie, to jest to zwiększenie prędkości jest wyczuwalne.
Inna sprawa to, czy nie wkładam więcej wysiłku w tą zabawę niż uzyskałem prędkości i w skali całego biegu może się okazać porażką.

@xspeedy
Ten tekst ze zdjęciem to była oczywiście złośliwość z premedytacją z mojej strony.
A że jedziesz turysto (jak tam sobie chcesz, chociaż znam ładniejsze określenia) w poprzek drogi, to łatwo się zorientować - widać po koleinach :wink:
Ostatnio zmieniony czw września 25, 2008 10:34 przez Toudi, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Piotr

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Jazda szybka czyli A B C techniki

Post autor: zico » czw września 25, 2008 10:31

xspeedy pisze:Tak zico, wszystko sie zgadza, tylko zobacz jaki to tor i jaka nawieszchnia, oni sie doslownie kleja...
No właśnie. A ulica? Tam też się kleją. Po prostu chodzi o to, żeby najszybciej jeździć po łukach, zakrętach, przyspieszać, a jeszcze dokładniej aby uzyskiwać maksymalne prędkości potrzeba jest używania dwóch rąk, a nie jednej albo co gorsza bez rąk (na plecach). Nie chodzi mi o walkę o życie na śliskim torze, mokrej nawierzchni, ale o poprawnej technice pokonywania jakikolwiek zakrętów czy przyspieszeń przy sprzyjających warunkach drogowo/torowych i wynikających z tego korzyści.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

xspeedy

Re: Jazda szybka czyli A B C techniki

Post autor: xspeedy » czw września 25, 2008 12:37

zico pisze:No właśnie. A ulica? Tam też się kleją. Po prostu chodzi o to, żeby najszybciej jeździć po łukach, zakrętach, przyspieszać, a jeszcze dokładniej aby uzyskiwać maksymalne prędkości potrzeba jest używania dwóch rąk, a nie jednej albo co gorsza bez rąk (na plecach). Nie chodzi mi o walkę o życie na śliskim torze, mokrej nawierzchni, ale o poprawnej technice pokonywania jakikolwiek zakrętów czy przyspieszeń przy sprzyjających warunkach drogowo/torowych i wynikających z tego korzyści.
niestety polnelo moj ostatni post, moim zrodlem jest nasz trener, Olaf jezdzi w O.B.F.S.T. ktos kto troche jezdzi zana ten team, polecam linka: http://www.obfst.de , jesli uda mi sie dzis wyrwac na trening to zapytam go o zdanie. Olaf jest nie tylko dobrym treneren jest tez ulra szybki,
polecam lekture wynikow O.B.F.S.T.

Awatar użytkownika
Andrzej
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1724
Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
Moje rolki: Szybsze ode mnie
Lokalizacja: Poznań

Re: Jazda szybka czyli A B C techniki

Post autor: Andrzej » czw września 25, 2008 1:58

xspeedy pisze:
moim zrodlem jest nasz trener, Olaf .... Olaf jest nie tylko dobrym treneren jest tez ulra szybki,
My tu gadu gadu a ja chciałem zapytać czemu Olaf ten sezon odpuscił ?
xspeedy pisze: ...oni sie doslownie kleja...
Wczoraj na treningu Admiral się kleił do Marasa... Żaden nie działał dwuoporowa a napewno nie mieli oporów. A Grzegorz prawie się przewrócił na patyku ale dzięki temu że machał rękoma w ostatecznym rozrachunku opanował sprzęt i się wyratował. A było szybko (21,6km/h) bo z wiatrem

ODPOWIEDZ

Wróć do „Trening, porady / Training, solutions”