Maratony w Holandii
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
Maratony w Holandii
Jak zapewne niektórzy wiedzą w Holandii odbywają się maratony na lodzie, w których startuje Witek Mazur. Więcej na ten temat na stronie Orlicy http://orlica.i.win.pl/news.php?readmore=147
...i kilka zdjęć
Więcej zdjęć można zobaczyć na http://www.fotohdeboer.nl/index-18.html a wideo z tych maratonów na http://schaatsen.sbssport.nl/ również ponoć na żywo w każdą niedzielę o 12godz.
...i kilka zdjęć
Więcej zdjęć można zobaczyć na http://www.fotohdeboer.nl/index-18.html a wideo z tych maratonów na http://schaatsen.sbssport.nl/ również ponoć na żywo w każdą niedzielę o 12godz.
I jeszcze chyba jakiś wywiad lub info o nowym zawodniku w PGM Bakker Vastgoed jakim jest Witek na http://www.skatepodium.com/Nieuws/2007/ ... kelijk_aan
ale po Holendersku
ale po Holendersku
-
- Pięciokółkowiec 84mm
- Posty: 246
- Rejestracja: ndz lipca 31, 2005 2:54
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Wrocław
Fajne strony,fajne zdjęcia, fajne filmy z maratonów.Teraz będzie co oglądać i podziwiać w długie zimowe wieczory.Fajnie Kmieto,że trzymasz rękę na pulsie, gdy chodzi o "panczeny". Szkoda,że Witkowi przez "głupi" upadek nie udało się ukończyc ostatnich zawodów.Widać było na filmie jego złość i pretensje do Holendra, który go podciął.Jeśli ktoś ma wiedzę na ten temat do niech mnie poprawi,ale czy przypadkiem Witek nie jest pierwszym Polakiem,który startuje w maratonach łyżwiarskich w zawodowej grupie...P.S. Szkoda, że takich torów nie ma tu nas...w Polsce..
- romanwrotkarz
- Ścigant 4x110mm
- Posty: 366
- Rejestracja: pt września 08, 2006 9:33
- Jeżdżę od: 25 gru 1959
- Lokalizacja: Ząbki
- Kontakt:
Nie całkiem pierwszy
Wiele lat temu, chyba ze dwadzieścia, jeden z polskich zawodników, Piotr Diduch, aktualnie sędzia łyżwiarski w Tomaszowie Mazowieckim, startował w kilku maratonach za granicą. Nie było wtedy grup zawodowych. W Polsce też odbywały się maratony łyżwiarskie, m.in. w Tomaszowie Mazowieckim, na Mazurach w Giżycku, może jeszcze gdzieś.
Teraz zanosi się na wskrzeszanie u nas tej ciekawej i pasjonującej odmiany łyżwiarstwa. Może za kilka lat, kiedy będzie kilka krytych hal lodowych 400m, powstaną u nas grupy maratońskie? Ale najpierw trzeba by zrównać popularność łyżwiarstwa i rolkarstwa z piłką nożną. Kto wie jak to zrobnić ?
Teraz zanosi się na wskrzeszanie u nas tej ciekawej i pasjonującej odmiany łyżwiarstwa. Może za kilka lat, kiedy będzie kilka krytych hal lodowych 400m, powstaną u nas grupy maratońskie? Ale najpierw trzeba by zrównać popularność łyżwiarstwa i rolkarstwa z piłką nożną. Kto wie jak to zrobnić ?
-
- Ścigant 4x110mm
- Posty: 356
- Rejestracja: śr maja 31, 2006 9:41
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nie całkiem pierwszy
romanwrotkarz pisze:Teraz zanosi się na wskrzeszanie u nas tej ciekawej i pasjonującej odmiany łyżwiarstwa. Może za kilka lat, kiedy będzie kilka krytych hal lodowych 400m, powstaną u nas grupy maratońskie? Ale najpierw trzeba by zrównać popularność łyżwiarstwa i rolkarstwa z piłką nożną. Kto wie jak to zrobnić ?
Wybudowanie kilku lodowisk krytych, to mi się wydaje że jest to kwestia nie kilku, a kilkunastu , lub więcej lat
A zrównac popularnośc łyżwiarstwa i wrotkarstwa z piłką nożną to raczej nierealne.
- Agent_L
- Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
- Posty: 565
- Rejestracja: wt lipca 17, 2007 12:36
- Jeżdżę od: 01 sie 2007
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Nie całkiem pierwszy
Kpić Pan chyba raczysz.romanwrotkarz pisze: Ale najpierw trzeba by zrównać popularność łyżwiarstwa i rolkarstwa z piłką nożną. Kto wie jak to zrobnić ?
Nawet Małyszowi się nie udało podnieść swojej dyscypliny do choćby ułamka tej popularności.
Zresztą piłka nożna to bardziej pretekst do robienia biznesu na chuligaństwie niż sport. "Osiągniecie" tego poziomu przez łyżwy/wrotki np dla mnie byłoby dobrym powodem do rezygnacji z takiej aktywności.
Powerslide Cell 2006 /44 + Salomon Pilot V10 ?2004? /45
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy
Re: Nie całkiem pierwszy
...był również Bogdan Krzywosz który również startował w 80-tych latach w maratonach. Teraz przebywa w Calgary wraz ze swoim bratem. Zresztą mieszka tam kilku łyżwiarzy z tamtych lat.romanwrotkarz pisze:Wiele lat temu, chyba ze dwadzieścia, jeden z polskich zawodników, Piotr Diduch, aktualnie sędzia łyżwiarski w Tomaszowie Mazowieckim, startował w kilku maratonach za granicą. Nie było wtedy grup zawodowych.
- romanwrotkarz
- Ścigant 4x110mm
- Posty: 366
- Rejestracja: pt września 08, 2006 9:33
- Jeżdżę od: 25 gru 1959
- Lokalizacja: Ząbki
- Kontakt:
Re: Nie całkiem pierwszy
z zaznaczeniem że w polskich warunkach, bo w Holandii to nie podlega dyskusji - łyżwiarstwo szybkie i piłka nożna są dyscyplinami sportu wiodącymi. Samych łyżwiarzy szybkich zarejestrowanych w Holandii jest więcej niż piłkarzy w PolsceLTM pisze:romanwrotkarz pisze:Teraz zanosi się na wskrzeszanie u nas tej ciekawej i pasjonującej odmiany łyżwiarstwa. Może za kilka lat, kiedy będzie kilka krytych hal lodowych 400m, powstaną u nas grupy maratońskie? Ale najpierw trzeba by zrównać popularność łyżwiarstwa i rolkarstwa z piłką nożną. Kto wie jak to zrobnić ?
Wybudowanie kilku lodowisk krytych, to mi się wydaje że jest to kwestia nie kilku, a kilkunastu , lub więcej lat
A zrównac popularnośc łyżwiarstwa i wrotkarstwa z piłką nożną to raczej nierealne.
- romanwrotkarz
- Ścigant 4x110mm
- Posty: 366
- Rejestracja: pt września 08, 2006 9:33
- Jeżdżę od: 25 gru 1959
- Lokalizacja: Ząbki
- Kontakt:
Re: Nie całkiem pierwszy
No to radzę szybko zrezygnować, bo są takie kraje jak Holandia czy Szwajcaria, czy Niemcy, w których kiilka razy do roku w masowych imprezach rolkarskich startuje po kika do dziesięciu tysięcy osób naraz, czego nie da się powiedzieć o piłce nożnej. Polska jest zaściankiem w tej dziedzinie i plasuje się daleko za Indiami. ( Wystawiła na Mistrzostwa świata 2 osoby, a Indie ok 20 osób)Agent_L pisze:Kpić Pan chyba raczysz.romanwrotkarz pisze: Ale najpierw trzeba by zrównać popularność łyżwiarstwa i rolkarstwa z piłką nożną. Kto wie jak to zrobnić ?
Nawet Małyszowi się nie udało podnieść swojej dyscypliny do choćby ułamka tej popularności.
Zresztą piłka nożna to bardziej pretekst do robienia biznesu na chuligaństwie niż sport. "Osiągniecie" tego poziomu przez łyżwy/wrotki np dla mnie byłoby dobrym powodem do rezygnacji z takiej aktywności.
- Agent_L
- Szybszy niż Chuck Norris na 4x100mm
- Posty: 565
- Rejestracja: wt lipca 17, 2007 12:36
- Jeżdżę od: 01 sie 2007
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Chyba nie mam z czego rezygnować bo o ile wiem nawet w Holandii kibice łyżew nie atakują obcych ludzi tylko dlatego że nie kibicują tej samej drużynie.
Polska jest zaściankiem w ogóle jeśli chodzi o sport. Bo jak już pisałem, piłkę nożną popularyzuje bardziej tzw "wpierdól" niż rywalizacja sportowa. O ten "poziom" mi chodzi.
Polska jest zaściankiem w ogóle jeśli chodzi o sport. Bo jak już pisałem, piłkę nożną popularyzuje bardziej tzw "wpierdól" niż rywalizacja sportowa. O ten "poziom" mi chodzi.
Powerslide Cell 2006 /44 + Salomon Pilot V10 ?2004? /45
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy
Kontakt : 505614321, PMy czytam rzadko : )
rolkowa mapka Warszawy
-
- Ścigant 4x110mm
- Posty: 356
- Rejestracja: śr maja 31, 2006 9:41
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nie całkiem pierwszy
No rzeczywiście, nie da się tego powiedzieć o piłce nożnej, ale to z prostego powodu, a mianowicie zasady, regulamin gry w piłkę nożną dopuszcza wystawianie drużyn 11 osobowych, czyli dwie drużyny to 22 osoby, więcej nie może biegać!!romanwrotkarz pisze: No to radzę szybko zrezygnować, bo są takie kraje jak Holandia czy Szwajcaria, czy Niemcy, w których kiilka razy do roku w masowych imprezach rolkarskich startuje po kika do dziesięciu tysięcy osób naraz, czego nie da się powiedzieć o piłce nożnej.
- WFH
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 2994
- Rejestracja: pt marca 25, 2005 11:57
- Moje rolki: Cavalli
- Jeżdżę od: 01 cze 1995
- Lokalizacja: STO(L)ICA
- Kontakt:
A zdarzyło Ci sie byc zaatakowanym???Czy Twoja wiedza na ten temat ogranicza się do tego co zobaczysz w TVN? I nie jest to złośliwe pytanie, tylko ja najbardziej serio.Agent_L pisze:Chyba nie mam z czego rezygnować bo o ile wiem nawet w Holandii kibice łyżew nie atakują obcych ludzi tylko dlatego że nie kibicują tej samej drużynie.
Polska jest zaściankiem w ogóle jeśli chodzi o sport. Bo jak już pisałem, piłkę nożną popularyzuje bardziej tzw "wpierdól" niż rywalizacja sportowa. O ten "poziom" mi chodzi.
A co do tematu - nie ma szans na nawet zblizoną popularność. Co do hal lodowych...Będzie dobrze jeśli przez najbliższych kilka lat doczekamy się chociaż jednej...A co do tego, że Polska jest zaściankiem w tej dziedzinie - mimo wielu zastrzeżeń nie zgodze się, nie zawsze najważniejsza jest ilość( np. w przypadku MŚ).
Mam jeszcze pytanie - na jakiej podstawie twierdzi pan( romanwrotkarz), że w Holandii jest więcej zarejestrowanych łyzwiarzy niż u nas piłkarzy???
Jakieś dane, źródła???
- romanwrotkarz
- Ścigant 4x110mm
- Posty: 366
- Rejestracja: pt września 08, 2006 9:33
- Jeżdżę od: 25 gru 1959
- Lokalizacja: Ząbki
- Kontakt:
Re: Nie całkiem pierwszy
Tak jest opiero od 2 wieków. W początkach piłki nożnej w Angli, drużyny liczyły wielokrotnie więcej zawoników, grały przeciwko sobie całe wioski, oczywicie uczestnikami tej pogini za piłką połączonej z nawalanką byli mężczyźniLTM pisze:No rzeczywiście, nie da się tego powiedzieć o piłce nożnej, ale to z prostego powodu, a mianowicie zasady, regulamin gry w piłkę nożną dopuszcza wystawianie drużyn 11 osobowych, czyli dwie drużyny to 22 osoby, więcej nie może biegać!!romanwrotkarz pisze: No to radzę szybko zrezygnować, bo są takie kraje jak Holandia czy Szwajcaria, czy Niemcy, w których kiilka razy do roku w masowych imprezach rolkarskich startuje po kika do dziesięciu tysięcy osób naraz, czego nie da się powiedzieć o piłce nożnej.