Organizacja wyścigów - poradnik
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
- Toudi
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1974
- Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Organizacja wyścigów - poradnik
Ja też ... oczywiście tylko... hmmmm... tak.... hipotetycznie.
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
-
- Prześcigant 4x100mm
- Posty: 320
- Rejestracja: wt maja 27, 2008 4:17
- Moje rolki: bont z 4x110
- Jeżdżę od: 02 cze 2005
Re: Organizacja wyścigów - poradnik
Koledzy i Koleżanki ! mam podobny problem bo zacząłem sie bawic w chęc,powtarzam chęc,organizowania takowych zawodów.czy to wyjdzie to zobaczymy ? alle nic na siłe.Jest kilka równoważnych ,najważniejszych spraw ,które zadecydują o pózniejszym sukcesie czy porażce w kwestii zawodów oto one:
- jak pisał przedmówca -wplątac trzeba w to władze lokalne-ja napisałem pismo do takowej z prośbą o zorganizowanie zawodów na rok następny-dobrze aby pismo dotarło przed uchwaleniem budżetu na rok przyszły,bo w razie pozytywu pieniądze w ilości zaprotokołowanej zawsze dostaniesz-a nie ,że najpierw obiecają a potem klapa.
-sprawa startowego lub wpisowego-to zastrzyk finansowy na pokrycie kosztów związanych z zawodnikiem:numer starowy,agrafki,koszulka,medal ,itd.
-pozyskac najnajwiększą ilośc sponsorów prywatnych i przyjmowac wszystkie kwoty nawet te najskromniejsze.Nie możesz dac w gotówce ,to daj tym czym handlujesz: woda ,piwo ,kosmetyki...
-bez kwoty przeznaczonej na nagrody lepiej nie zaczynaj !!!!!! i nie mają to byc nagrody rzeczowe !!! tym wszyscy juz są przejedzeni .przyciągnąc czołówke Polski ,aby sie nie udusic we własnym sosie można tylko przez zagwarantowanie odpowiednich premii: np. w generalce 1miejsce 2000zł-2m-ce 1300zł 3m-ce 900zł. to dużo i mało mając na uwadze kobiety i mężczyzn + nagrody w kategoriach wiekowych/tu już nie musi byc kasa/ to robi sie suma,
-jak to już masz, to termin zależy juz tylko od Ciebie !!!! i to zapamiętaj !!!!!- DOBRE NAGRODY przyciągną czołówke /będziesz mógł powiedziec sponsorom ,że jest elita i każdy z najlepszych nie pojedzie do Poznania czy Osiecznicy czy do Gdanska-tylko do Ciebie, bo tu są nagrody,
-wybór trasy-bezpieczna i komfortowa,
-można wkręcic w to media,zaprosic do zrelacjonowania zawodów,
-nie można zapomniec o kosztach organizacji zawodów związanych z policją,Strażą ,wolontariatem-poprostu kosztem przygotowania miejsca zawodów,
aaaallleeee to wszystko jest do zrobienia !!!-
-----i chyba najważniejsze z tego wszystkiego -trzeba w tym wytrwac a nie zrobic jednej imprezy i na tym koniec.wiadomo imprezy pojawiająsie i znikają cały problem tkwi w chęci organizujących i pieniędzy ,ale przez rozpropagowanie takich imprez dane miasto czy region jest bardziej postrzegany jak inne imprezy niekoniecznie sportowe:Davos,Cannes,Berlin,Paris itd...
- jak pisał przedmówca -wplątac trzeba w to władze lokalne-ja napisałem pismo do takowej z prośbą o zorganizowanie zawodów na rok następny-dobrze aby pismo dotarło przed uchwaleniem budżetu na rok przyszły,bo w razie pozytywu pieniądze w ilości zaprotokołowanej zawsze dostaniesz-a nie ,że najpierw obiecają a potem klapa.
-sprawa startowego lub wpisowego-to zastrzyk finansowy na pokrycie kosztów związanych z zawodnikiem:numer starowy,agrafki,koszulka,medal ,itd.
-pozyskac najnajwiększą ilośc sponsorów prywatnych i przyjmowac wszystkie kwoty nawet te najskromniejsze.Nie możesz dac w gotówce ,to daj tym czym handlujesz: woda ,piwo ,kosmetyki...
-bez kwoty przeznaczonej na nagrody lepiej nie zaczynaj !!!!!! i nie mają to byc nagrody rzeczowe !!! tym wszyscy juz są przejedzeni .przyciągnąc czołówke Polski ,aby sie nie udusic we własnym sosie można tylko przez zagwarantowanie odpowiednich premii: np. w generalce 1miejsce 2000zł-2m-ce 1300zł 3m-ce 900zł. to dużo i mało mając na uwadze kobiety i mężczyzn + nagrody w kategoriach wiekowych/tu już nie musi byc kasa/ to robi sie suma,
-jak to już masz, to termin zależy juz tylko od Ciebie !!!! i to zapamiętaj !!!!!- DOBRE NAGRODY przyciągną czołówke /będziesz mógł powiedziec sponsorom ,że jest elita i każdy z najlepszych nie pojedzie do Poznania czy Osiecznicy czy do Gdanska-tylko do Ciebie, bo tu są nagrody,
-wybór trasy-bezpieczna i komfortowa,
-można wkręcic w to media,zaprosic do zrelacjonowania zawodów,
-nie można zapomniec o kosztach organizacji zawodów związanych z policją,Strażą ,wolontariatem-poprostu kosztem przygotowania miejsca zawodów,
aaaallleeee to wszystko jest do zrobienia !!!-
-----i chyba najważniejsze z tego wszystkiego -trzeba w tym wytrwac a nie zrobic jednej imprezy i na tym koniec.wiadomo imprezy pojawiająsie i znikają cały problem tkwi w chęci organizujących i pieniędzy ,ale przez rozpropagowanie takich imprez dane miasto czy region jest bardziej postrzegany jak inne imprezy niekoniecznie sportowe:Davos,Cannes,Berlin,Paris itd...
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Organizacja wyścigów - poradnik
Trasa też jest ważna. Można mieć wszystko, ale jak trasa będzie zła, to tylko czołówka przyjedzie. A zawody w 10 osób na krzyż to szybki zgon ich cyklu.
Należy pamiętać, że największa ilość osób, tzw. masa jedzie dla ZABAWY, a nie dla nagród.
Należy pamiętać, że największa ilość osób, tzw. masa jedzie dla ZABAWY, a nie dla nagród.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
-
- Prześcigant 4x100mm
- Posty: 320
- Rejestracja: wt maja 27, 2008 4:17
- Moje rolki: bont z 4x110
- Jeżdżę od: 02 cze 2005
Re: Organizacja wyścigów - poradnik
masz racje ,troche mało rozwinąłem problem trasy ,ale dla masówki i grochówka jest bardzo ważna ,tak jak na Małej Dylewskiej...julek1967 pisze:-wybór trasy-bezpieczna i komfortowa,
...
Re: Organizacja wyścigów - poradnik
Oj Panowie, czy to rolki, rybki czy futbol, zawsze coś jej będzie przeszkadzać. Można o tym tu porozmawiać tylko po co?!marek_katowice pisze: a tak poważnie to żona początkowo może być za Twoją pasją ale w pewnym momencie nabiera to takiego rozpędu że gdzie nie zajrzysz ROLKI a jak zamkniesz oczy to i tak widzisz ROLKI - niestety Twoja ukochana połowa też to widzi tylko razy 2. Nie zdziw się że może być czasami krwawo.
Opisana sytuacja tylko prawdopodobna nie kojarzyć z moją ukochaną Żoneczką
Tez tak sądzę. Z autopsji wiem, że na pewno pojadę jeszcze raz na jeden z mniejszych wyścigów, który się niedawno odbył bo jest tam "rodzinna atmosfera", dobre jedzonko i super asfalt, a nie koniecznie pojadę na chyba największy Polski maraton miedzy innymi ze względu na jakość trasy.zico pisze:Trasa też jest ważna. Można mieć wszystko, ale jak trasa będzie zła, to tylko czołówka przyjedzie. A zawody w 10 osób na krzyż to szybki zgon ich cyklu.
Należy pamiętać, że największa ilość osób, tzw. masa jedzie dla ZABAWY, a nie dla nagród.
Właśnie sprawdzam ceny medali, koszulek, toitoi itp. Już teraz widzę, że za 50 pln za jednego uczestnika na 99% nie wystarczy na to co zawodnik otrzymuje w pakiecie tzn: koszulka, medal, pomiar czasu, napoje, numer......
Jestem ciekaw jaki % ogólnych kosztów takiej imprezy na 100-200 osób stanowią wpłaty zawodników.
Pozdrawiam
Łukasz
Łukasz
- Toudi
- Prześcignął Chuck`a...
- Posty: 1974
- Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Organizacja wyścigów - poradnik
Nie dla samej grochówki się jeździ na Małą Dylewskąjulek1967 pisze:masz racje ,troche mało rozwinąłem problem trasy ,ale dla masówki i grochówka jest bardzo ważna ,tak jak na Małej Dylewskiej...
jest jeszcze kiełbasa i piwo.
Pozdrawiam
Piotr
Piotr