sobotnie granie

Hokej - treningi, rozgrywki - spotkajmy się, zagrajmy w hokeja
Let's play inline hockey. Trainings, games

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Awatar użytkownika
endriu
Pięciokółkowiec 80mm
Posty: 188
Rejestracja: pn sierpnia 29, 2005 3:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

sobotnie granie

Post autor: endriu » pn listopada 14, 2005 9:19

UWAGA znowu zmienia się nam godzina: teraz będziemy grać od 7-9.00 a zaraz po nas wchodzą na parkiet szybcy i wściekli z SSW

PS
podoba mi sie system 3 ekip i częstych zmian na parkiecie, choć wiem, że nie wszyscy byli zadowoleni :cry:

Kuzmina
Posty: 8
Rejestracja: pt września 09, 2005 10:48
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Inowrocław

Post autor: Kuzmina » wt listopada 15, 2005 11:49

Jeździ może ktoś z was na dynamix w sobotę przez dworzec pkp około godziny 6:40?? :cry: i mógłby zabrać 2 hokeistów :? ??

Bartek
Posty: 36
Rejestracja: wt sierpnia 30, 2005 10:55
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Bartek » wt listopada 15, 2005 11:54

Niezadowoleni byli ci ktorzy zostali zmuszeni do gry niezespolowej.
I watpie zeby chcieli zagrac znowu niezespolowo, bo ja nie. Taka gra nie ma sensu.

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » wt listopada 15, 2005 6:10

No właśnie. Jak można grać zespołowo, jeśli:

1) Drużyny zostały wybrane takie, a nie inne. Po prostu grasz w tym zespole i tyle.

2) Wystarczy, że jeden freestyler się znajdzie i już team play o kant roztrzasł

3) Jeśli nie będzie zmian osób w drużynach co sobotę, dalej będą niezadowoleni Ci sami, co porzednio, którzy chcą grać team play.

A kogo dotyczy gra niezespołowa? Całego teamu, choć cały team nie jest winny. Na pewno nie są winne osoby, które chcą tak grać, a po prostu nie mogą, bo znajdzie się freestyler i po prostu nie można zrealizować pełnych podań i gry.

Tak więc ten, kto wymyślił takie drużyny niech coś zmieni, skoro jest decydującym - w końcu sam tak dobrał teamy.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
KVELDULV
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 148
Rejestracja: pn sierpnia 29, 2005 11:52
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: KVELDULV » wt listopada 15, 2005 7:28

dobrze wiecie co to za osoby wsadzcie je do jednej zmiany i niech się same z soba męczą teraz wiecie jak mnie to wpieniało
MY blood is my honor my resist my pride

monia
Czterokółkowiec
Posty: 96
Rejestracja: pn września 12, 2005 3:46
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: poznań
Kontakt:

Post autor: monia » wt listopada 15, 2005 7:52

"Na pewno nie są winne osoby, które chcą tak grać, a po prostu nie mogą" - nie mogą????? nie jestem tego taka pewna......... przez dwa tygodnie grałam w drużynie złożonej z trzech indywidualistów i dobrze liczę: nie jeden, nie dwóch, a trzech..... bo prawda jest taka, że reszta drużyny wam z oczu zniknęła A możliwość grania zespołowo była, tylko trzeba było nie przyłączać się do indywidualistów i wiecej korzystać z nieangazowanych członków druzyny
co do trzech drużyn: od dwóch tygodni o tym krzyczałam na treningach: miło, że w poprzednią sobotę w końcu skutecznie

Bartek
Posty: 36
Rejestracja: wt sierpnia 30, 2005 10:55
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Bartek » wt listopada 15, 2005 8:48

Ja bym jeszcze proponowal pierwsza godzine przeprowadzic trening a druga grac mecze po 5 min. Kto jest za?

Awatar użytkownika
zico
Admin
Posty: 8963
Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
Moje rolki: SR Tarrega
Jeżdżę od: 12 sty 1994
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: zico » wt listopada 15, 2005 11:21

A kto ustalił te drużyny??? Druga sobota i te samy składy?

Powiedz mi Monika jak można grać team play, jak masz indywidualiste/ów w drużynie???? Co do przyłączania - chyba wyraźnie napisałem w poprzednim poście, że ktoś sobie obrał takie teamy, a nie inne i przez to uniemożliwił grę zespołową w jednym z nich.
Takie stwierdzenie, że trzy osoby idywidualnie podchodzą do gry jest moim zdaniem przesadne. Sądzę, że niejeden potrafi grać w zespole - trzeba im tylko taki zespół stworzyć, a nie mieć klapy na oczach i sobie stwierdzić "z tymi osobami będę tylko grał", bo reszta to freestylerzy.
I Ci, co grają indywidualnie potrafią grać bardzo dobrze w zespole, jeśli takowy istnieje. Jeśli takiego nie ma, to będziesz widziała częściej zachowania jak w poprzednią sobotę.

Dobrze się gra z chłopakami z Inowrocławia - sami dobrze wiedzą kto gra zespołowo, a kto nie. Pozwólcie im ocenić kto POTRAFI grać zespołowo, sądzę, że wiedzą doskonale.

Rudy - nie wiesz jakie powstały drużyny, byś musiał to zobaczyć...
Prawdą też jest, że nie ma trenera, nie ma jasności kto na jakiej pozycji powinien być i kto z kim powinien być w drużynie.

Proszę też o konkrety, a nie suche wyrywanie cytatów z kontekstu - bo zmienia całą postać napisanego postu.

Bartek - luzik, trening może być, jestem za. Ale zobaczysz miny niektórych osób.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami

Awatar użytkownika
SZUWAR
Posty: 45
Rejestracja: pn sierpnia 29, 2005 1:28
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: SZUWAR » śr listopada 16, 2005 12:53

Na temat obecnego doboru składów nie bede sie wypowiadał bo nie wiem
jak to było ustalane, aczkolwiek moim skromnym zdaniem to co jest teraz
nie jest to zbyt szczesliwy dobór.
Jesli chodzi o moje zdanie to drużyny nalezy dobrać na podstawie pozycji
(kto na jakiej gra), ja np na turnieju ustawiony byłem na lewy atak a
jestem zawodnikiem grajacym typowo z prawej strony (nawet łopatke
mam tak wygietą) - myślę ze nie moze być takiej przypadkowosci

Wracajac do wątku indywidualistów to mam kilka uwag:
- po pierwsze - primo - należy was rozdzielić po różnych zespołach bo to
ze nie zauważacie innych to jedno, ale nawet siebie nawzajem nie widzicie
- po drugie - primo - ja rozumiem ze mój poziom wyszkolenia pozostwia
sporo do życzenia, ale to nie oznacza ze muszę stać przez cały mecz na
bramce, lub obronie ... :twisted:
- po trzecie - primo - jeżeli jednak chcecie grać razem to musicie załatwić
sobie bramkarza i obrońce którzy bedą chcieli z wam grać, bo przy takim
stanie jaki jest teraz to kazdy kto z wami bedzie grał bedzie wychodził
z meczu wkurzony i nie bedzie chciał z wami wiecej grać

Na koniec ja jestem rękami i nogami za trenningami które robił Maciej
przed turniejem, naprawde dają one sporo
Zico napisal
trening może być, jestem za. Ale zobaczysz miny niektórych
osób.
To moze niech teraz na forum ludzie zaprotestują kto jest przeciwny
trennigom zobaczymy ile tak naprawde to jest osób przeciw ...

99
Pięciokółkowiec 80mm
Posty: 168
Rejestracja: ndz września 11, 2005 7:41

Post autor: 99 » śr listopada 16, 2005 11:30

adrju ale zmieniasz te godziny :lol:
ja chwilowo w soboty nie mogę/ostatnio grywam w niedziele i jest bardzo fajnie bo obie bramki są obsadzone !!!!

Awatar użytkownika
endriu
Pięciokółkowiec 80mm
Posty: 188
Rejestracja: pn sierpnia 29, 2005 3:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: endriu » śr listopada 16, 2005 1:19

TRENINGI - OCZYWIŚCIE!

składy się układają same, jak? na zasadzie "ja nie chce z nim grać - bo on nie podaje" i coś w tym jest, bo mija się z celem wyprowadzanie jakiejś fajnej akcji jeśli ona się kończy strzałem z byle pozycji na oślep... wiem bo grałem z naszymi indywidualistami...

DLACZEGO TAK JEST?:

są urodzeni strzelcy, którzy pewnie prowadzą sobie statystyki w domu ile strzelili bramek. troche mnie bawi zatem jak gość strzela na pustą bramkę (w końcu najczęściej bramkarzy nie ma) i się cieszy... z czego, że trafił ? no bo z czego innego, że wygrywa jego drużyna? - co z tego? jak nic się z tego nie nauczył i przy okazji ważniejszego meczu przegra i tak...
jeśli o mnie chodzi to wolałbym aby liczyli sobie asysty, wynik jest nieistotny. Jak już zrobimy sztucznych bramkarzy na bramki to wyniki meczy bedą 0:0, 1:0 itp i co wtedy liczyć? strzały oczywiście też trzeba umieć i z różnych pozycji, ale zawsze z najlepszej możliwej w danej akcji a nie z każdej możliwej ...

trener by się przydał, ale i tak w niektórych składach gra się dobrze a wynika to z tego , że się nawzajem rozumiemy i uzupełniamy zmieniając na pozycjach...

monia
Czterokółkowiec
Posty: 96
Rejestracja: pn września 12, 2005 3:46
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: poznań
Kontakt:

Post autor: monia » śr listopada 16, 2005 7:41

zico - masz odp prywatnie...

Co do soboty: trzy druzyny to jest dobry pomysł, zwłaszcza, że tyle formacji wystawiliśmy w turnieju. Treningi takie, jak prowadził Maciej przed turniejem to była kapitalna sprawa i szkoda, że po turnieju to upadlo... co do ewentualnego niezadowolenia, to jestesmy w dobrej sytuacji o tyle, ze zima mamy jeszcze bogdankę i osoby, które lubią tylko mecze beda miały gdzie poszalec, oprócz soboty oczywiście.

Maciej Olejniczak
Posty: 46
Rejestracja: wt września 20, 2005 10:45
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Maciej Olejniczak » sob kwietnia 01, 2006 10:33

Przy okazji sobotnego grania to ostatnimi czasy notujemy w soboty straszne pustki na zajęciach. Gdzie te czasy gdy musiałem czekać po kilkanaście minut na chwilę gry?

MikołajJankowski
Czterokółkowiec
Posty: 97
Rejestracja: pn listopada 21, 2005 1:29
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Kontakt:

Obsada soboty

Post autor: MikołajJankowski » śr kwietnia 05, 2006 2:10

A na turnieju jak zwykle pełen skład no i co z tego jak w sobotę nie chodzą i kondycji nie mają!
Myszka Miki

Awatar użytkownika
Blat
Czterokółkowiec
Posty: 60
Rejestracja: sob marca 11, 2006 9:17
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań Dynamix
Kontakt:

Post autor: Blat » czw kwietnia 06, 2006 6:38

hokeistow NIEindywidualistow zapraszamy w niedziele ;) godz 21.00 ;)
"In Hoc we trust"

Blat

ODPOWIEDZ

Wróć do „Hokej - trening, rozgrywki / Let's play inline hockey. Trainings, games”