Zasady bladecrossu
: pn października 15, 2012 9:19
Bladecross to dyscyplina na pierwszy rzut oka dość niebezpieczna. Nie brakuje wywrotek i kontaktu pomiędzy zawodnikami.
Z perspektywy faceta jeżdżącego w rajstopach chciałbym zapytać, jak to wygląda właśnie z tym kontaktem cielesnym.
W Krakowie zauważyłem, że zawodnik Wodzu zaatakował barkiem innego zawodnika podczas przejazdu przez rampę. Obaj ustali i nic nikomu się nie stało, więc pytanie moje jest czysto teoretyczne.
Pytam jednak, bo gdybym kiedyś miał wystartować w bladecrossie, to wolałbym nie być umyślnie potrącany przez innych, bo trochę jednak strach o te rajstopy.
Oczywiście przypadkowy kontakt to rzecz, na którą trzeba się zgodzić startując ale czy jest w tej zabawie powszechna zgoda na potrącanie się i atak ciałem czy też jest to zabronione lub/i niesportowe? Jeśli jest dozwolone, to w jakiej formie - barkiem, ręką, nogą, biodrem?
Z perspektywy faceta jeżdżącego w rajstopach chciałbym zapytać, jak to wygląda właśnie z tym kontaktem cielesnym.
W Krakowie zauważyłem, że zawodnik Wodzu zaatakował barkiem innego zawodnika podczas przejazdu przez rampę. Obaj ustali i nic nikomu się nie stało, więc pytanie moje jest czysto teoretyczne.
Pytam jednak, bo gdybym kiedyś miał wystartować w bladecrossie, to wolałbym nie być umyślnie potrącany przez innych, bo trochę jednak strach o te rajstopy.
Oczywiście przypadkowy kontakt to rzecz, na którą trzeba się zgodzić startując ale czy jest w tej zabawie powszechna zgoda na potrącanie się i atak ciałem czy też jest to zabronione lub/i niesportowe? Jeśli jest dozwolone, to w jakiej formie - barkiem, ręką, nogą, biodrem?