Maraton w Toruniu - 20.05.2007
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
Regulamin forum
Wszystkie posty w tym dziale dotyczą zawodów jazdy szybkiej na rolkach. Prośba o wpisywanie nowych tematów wg zasady: data, miejsce, rodzaj wyścigu, czego temat dotyczy, np. "2009.09.19 Berlin Marathon - gdzie odebrać pakiet?", "2009.05.12-13 Poznańska Majówka - galeria zdjęć".
Wszystkie posty w tym dziale dotyczą zawodów jazdy szybkiej na rolkach. Prośba o wpisywanie nowych tematów wg zasady: data, miejsce, rodzaj wyścigu, czego temat dotyczy, np. "2009.09.19 Berlin Marathon - gdzie odebrać pakiet?", "2009.05.12-13 Poznańska Majówka - galeria zdjęć".
-
- Posty: 32
- Rejestracja: ndz września 17, 2006 7:56
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Swarzędz
A mi się znowu nie udało złamać dwóch godzin (mój czas to 2:09:55 - zająłem 55 miejsce). Ale w sumie to nic dziwnego, bo trasa miała jednak trochę wad. W wielu miejscach jakość asfaltu nie była najlepsza no i ten bruk na końcu... Problem też miałem (i niektórzy inni rolkarze też) na nawrocie jakiś kilometr po półmetku. Uliczka była zbyt wąska i podczas nawracania się po prostu przewróciłem. Na szczęście to nie był nic poważnego.
Chociaż muszę przyznać, że gdyby nie pomoc niektórych rolkarzy, miałbym czas gorszy o jakieś kilkanaście minut. Do trzydziestego kilometra jechałem z jakąś grupką, lecz po pewnym czasie wszyscy mnie opuścili (to znaczy wyprzedzili ) i zostałem sam. Na szczęście w okolicach 35 (albo trochę dalej) kilometra dołączył do mnie rolkarz, który także narzekał na brak towarzystwa. I wydaje mi się, że to jest Darko z tego forum, choć mogę się mylić. Tak czy inaczej, bardzo dziękuję za wsparcie na trasie - poprawiło to mój rezultat o kilka minut.
Natomiast jeśli chodzi o organizację, to było prawie idealnie. Podobał mi się też pakiet startowy - dużo w nim przydatnych rzeczy. Bardzo dobrze, że pomoc medyczna działała tak sprawnie, bo mnóstwo osób zasłabło. Bo za gorąco było. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to bardzo długie oczekiwanie na dostanie się do grawera.
Ale ogólnie było bardzo miło i przyjemnie. Za rok może też się do Torunia wybiorę.
Chociaż muszę przyznać, że gdyby nie pomoc niektórych rolkarzy, miałbym czas gorszy o jakieś kilkanaście minut. Do trzydziestego kilometra jechałem z jakąś grupką, lecz po pewnym czasie wszyscy mnie opuścili (to znaczy wyprzedzili ) i zostałem sam. Na szczęście w okolicach 35 (albo trochę dalej) kilometra dołączył do mnie rolkarz, który także narzekał na brak towarzystwa. I wydaje mi się, że to jest Darko z tego forum, choć mogę się mylić. Tak czy inaczej, bardzo dziękuję za wsparcie na trasie - poprawiło to mój rezultat o kilka minut.
Natomiast jeśli chodzi o organizację, to było prawie idealnie. Podobał mi się też pakiet startowy - dużo w nim przydatnych rzeczy. Bardzo dobrze, że pomoc medyczna działała tak sprawnie, bo mnóstwo osób zasłabło. Bo za gorąco było. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to bardzo długie oczekiwanie na dostanie się do grawera.
Ale ogólnie było bardzo miło i przyjemnie. Za rok może też się do Torunia wybiorę.
Mój numer gg: 3317404
- Marcus2902
- Czterokółkowiec
- Posty: 93
- Rejestracja: pn lipca 10, 2006 11:15
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Toruń to mój trzeci maraton. Impreza super. Wielka szkoda że nie udało sie poprowadzić trasy na bardziej przyjaznej nawierzchni. Pozdrawiam Basię i Monikę z którymi przejachałem pierwsze 10 km oraz Stopczyka z którym finiszowałem. Gratulacje dla debiutantki ( Bayya ) z Poznania.
Doskonały czas. I niech żałują ci którzy nie byli.
Aaaa... jeszcze jedno. moze ktos wie jak podleczyć kość ogonową.
Ledwo łaże po "glebie" na kostce w jednej trzeciej dystansu
Doskonały czas. I niech żałują ci którzy nie byli.
Aaaa... jeszcze jedno. moze ktos wie jak podleczyć kość ogonową.
Ledwo łaże po "glebie" na kostce w jednej trzeciej dystansu
- admiral
- Pięciokółkowiec 80mm
- Posty: 182
- Rejestracja: pn maja 08, 2006 11:43
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
Doradzam wizytę u ortopedy i zdjęcie (tylko nie dzisiaj, bo strajkują).Marcus2902 pisze: Aaaa... jeszcze jedno. moze ktos wie jak podleczyć kość ogonową.
Ledwo łaże po "glebie" na kostce w jednej trzeciej dystansu
Niestety (bez owijania w bawełnę) paskudna kontuzja. Ja już się leczę z pęknięcia kości ogonowej kilka tygodni, ani siedzieć, ani leżeć, a d... boli i boli ...
A taki to był niewinnie wyglądający upadeczek.
- Marcus2902
- Czterokółkowiec
- Posty: 93
- Rejestracja: pn lipca 10, 2006 11:15
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Dzięki Admirale za porady. Dzisiaj jest znacznie lepiej, wiec myslę, że dam spokojnie postrajkować lekarzom. Miałem w kieszonkach dwie bytle z napojami i troche zamortyzowały udezenie. Pozdrawiamadmiral pisze:Doradzam wizytę u ortopedy i zdjęcie (tylko nie dzisiaj, bo strajkują).Marcus2902 pisze: Aaaa... jeszcze jedno. moze ktos wie jak podleczyć kość ogonową.
Ledwo łaże po "glebie" na kostce w jednej trzeciej dystansu
Niestety (bez owijania w bawełnę) paskudna kontuzja. Ja już się leczę z pęknięcia kości ogonowej kilka tygodni, ani siedzieć, ani leżeć, a d... boli i boli ...
A taki to był niewinnie wyglądający upadeczek.
Świetna galeria rolkarzy z maratonu w Toruniu jest na Maratonach Polskich:
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... 18&value=1
Teraz wiem jak to wyglądało z finiszem tyłem
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... 18&value=1
Teraz wiem jak to wyglądało z finiszem tyłem
alias mesz78
Gdańsk 2007 - 1:45
Gdańsk 2007 - 1:45