Europamarathon 2011 - moja opinia

Zgorzelec Maraton Europejski - historia i najświeższe informacje.

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Regulamin forum
Wszystkie posty w tym dziale dotyczą zawodów jazdy szybkiej na rolkach. Prośba o wpisywanie nowych tematów wg zasady: data, miejsce, rodzaj wyścigu, czego temat dotyczy, np. "2009.09.19 Berlin Marathon - gdzie odebrać pakiet?", "2009.05.12-13 Poznańska Majówka - galeria zdjęć".
wasyl
Prześcigant 4x100mm
Posty: 321
Rejestracja: ndz czerwca 06, 2010 11:15
Moje rolki: Shankel Blade / Twister
Jeżdżę od: 02 sie 2009
Lokalizacja: Wrocek

Europamarathon 2011 - moja opinia

Post autor: wasyl » pn czerwca 06, 2011 1:47

Pozwolę sobie opisać kilka wrażeń.
Plusy
1. Duża impreza - podobała mi się forma kilka dyscyplin jednocześnie.
2. Trasa - pagórki raczej życiówki się tutaj nie zrobi - 2 ostre podjazdy.
3. Przygotowanie fajne.
4. Pkt. z napojami gęste.
5. Fajni kibice na całej trasie.
Minus
1. Brak kawałka trasy przez PL.
2. Cena
3. Aktualizacja wyników on-line lub po wyścigu.
4. Informacja po PL/Ang na niskim poziomie

joanmadou
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 120
Rejestracja: wt lutego 12, 2008 9:56
Moje rolki: Schänkel Blade 3x110&1x100
Jeżdżę od: 01 mar 2008

Re: Europamarathon 2011 - moja opinia

Post autor: joanmadou » wt czerwca 07, 2011 3:49

Hi,
skoro brakowalo Tobie trasy w PL, pewnie jechales polowke? Na poczatku trasy maratonu musielismy wjechac do Polski i powiem szczerze, ze nie polecam: Bardzo chropowaty i dziurawy asfalt, po ktorym przez jakis czas nog nie czulam. Poza tym trasa raczej trudna - szybkie zjazdy i ciezkie podjazdy, ale tez poniekad wyzwanie. Duzy minus: samochody na trasie, z ktorymi nawet policja sobie nie mogla poradzic. Poza tym impreza zdecydowanie negatywnie przereklamowana, bo w sumie bardzo fajnie bylo :-)!

Pozdrowienia
Ola

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Europamarathon 2011 - moja opinia

Post autor: Toudi » wt czerwca 07, 2011 11:19

Nie bylem w tym roku ale to bardzo fajny, wymagający wyścig.
Taki z dreszczykiem, podczas niektórych zjazdów i z testem maksymalnego pulsu na podjazdach, czy może nawet podejściach.
I - tak, jak pisze Joanna - odcinek w Pl to wcale nie ten najlepszy, jeśli idzie o nawierzchnię, ale też i zachowanie kibiców: jedni właśnie idą do kościoła i im się trochę spieszy, więc niechętnie ustąpią miejsca na przejściu dla pieszych a drudzy to ci, którzy właśnie kończą sobotę i też niechętnie ustąpią a jeszcze powiedzą parę słów do słuchu.
Pozdrawiam
Piotr

joanmadou
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 120
Rejestracja: wt lutego 12, 2008 9:56
Moje rolki: Schänkel Blade 3x110&1x100
Jeżdżę od: 01 mar 2008

Re: Europamarathon 2011 - moja opinia

Post autor: joanmadou » śr czerwca 08, 2011 12:11

Ola, nie Joanna :alien:
Z tymi w pospiechu i po niemieckiej stronie byl problem. Nawet policjanci, na ktorych nabluzgalismy po drodze, bo akurat mielismy samochody z przodu i z tylu na trasie, bezradnie rozkladali rece. Ludzie, ktorzy mieli blokowac trase, wspaniale nas dopingowali, tylko czasami zapominali pokazac, w ktora strone mamy skrecic i jeszcze pytac sie trzeba bylo. Jechalam pierwszy raz i podobno i tak wiele sie poprawilo w tym wyscigu. Hmmm.
Ale naprawde warto tak czy inaczej wziac w nim udzial - w Niemczech nalezy podobno do najtrudniejszych, trasa jest naprawde wymagajaca - bardzo szybkie zjazdy i wykanczajacy podjazd na ostatnich kilometrach maratonu. Do tego przemila atmosfera, bardzo zaangazowani organizatorzy (ktorym niestety jeszcze brakuje poparcia i zrozumienia mieszkancow). Nadal mnie wszystko boli po Görlitz (a szczegolnie po polskim asfalcie hihi), ale w przyszlym roku pojade na pewno :-)!

wasyl
Prześcigant 4x100mm
Posty: 321
Rejestracja: ndz czerwca 06, 2010 11:15
Moje rolki: Shankel Blade / Twister
Jeżdżę od: 02 sie 2009
Lokalizacja: Wrocek

Re: Europamarathon 2011 - moja opinia

Post autor: wasyl » sob czerwca 11, 2011 1:38

Tak jechałem 1/2 muszę przyznać że 2 podjazdy tam dały w kości tym bardziej na pełne 42km.
Szacun dla zwycięzcy niezły wynik.
zastawiałem się nad doborem kółek - lepsze 4 i większe niż 5 mniejszych czy małe. Na zjazdach niektórych to mi rolki pływały ?.

Awatar użytkownika
Toudi
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1974
Rejestracja: pn września 18, 2006 12:13
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Europamarathon 2011 - moja opinia

Post autor: Toudi » pn czerwca 13, 2011 6:15

joanmadou pisze:Ola, nie Joanna :alien:
Patrz, a Ola mówiła to samo i pewnie stąd pomyłka :D

Co dotyczy pływania, to kiedyś mi doradzono, żeby się nachylić bardziej, czyli tak, żeby tyłek był wyżej niż głowa, wtedy docisk aerodynamiczny poprawia stabilność, tylko jakoś nigdy nie umiałem się zmusić, żeby przy dużej prędkości pochylić się bardziej.
Ale jeśli idzie o rozmiar, to chyba ważniejsza jest długość płozy niż średnica kół.
Pozdrawiam
Piotr

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zgorzelec Maraton Europejski - historia i najświeższe informacje.”