Maraton Europejski Gorlitz - Zgorzelec 2006

Zgorzelec Maraton Europejski - historia i najświeższe informacje.

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

Regulamin forum
Wszystkie posty w tym dziale dotyczą zawodów jazdy szybkiej na rolkach. Prośba o wpisywanie nowych tematów wg zasady: data, miejsce, rodzaj wyścigu, czego temat dotyczy, np. "2009.09.19 Berlin Marathon - gdzie odebrać pakiet?", "2009.05.12-13 Poznańska Majówka - galeria zdjęć".
Awatar użytkownika
ALAN54
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 913
Rejestracja: czw stycznia 29, 2004 8:43
Jeżdżę od: 15 sie 2001
Lokalizacja: POZNAŃ
Kontakt:

Post autor: ALAN54 » pn maja 29, 2006 9:09

Witam wszystkich uczestników Maratonu Zgorzelec-Goerlitz.
Było ciężko to fakt ale też nikt nie mówił, że będzie lekko. Były zgony, podjazdy, woda z góry i od spoda, wiatr i wszystko pod górkę. Ale w końcy zaświeciło słoneczko i tak zapamiętałem ten maraton. Cieszę się że licznie pojawiły się ekipy z Torunia, Katowic, Trójmiasta, Wodzisławia, Wrocławia i Poznania. Czuję, że znów kilku ludków zostało pozytywnie dokręconych mimo ekstremalnych warunków - może być też, że pojadą płaski maraton, w cieple, bez wiatru a po zakończeniu powiedzą -"też mi coś - Zgorzelec 2006 to była wyrypa".
Gratulacje dla wszystkich, którzy dojechali. Stefan Węgrzyk z Wodzisławia Śl. 17 miejsce - 2 miesce w kat.M40 - najlepszy z polskiej ekipy :D :D :D
Koniecznie za rok wracamy.
POZDRO ALAN54

Awatar użytkownika
Krzysztof
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 697
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:53
Moje rolki: Grelowski
Jeżdżę od: 01 cze 2002
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Krzysztof » pn maja 29, 2006 5:05

Witam wszystkich uczestników Europa Maraton 2006.
Rzeczywiście można powiedzieć, że jest to maraton górski. Nie wiem jak to jest ale były tylko podjazdy i tylko jeden zjazd - ale za to jaki (na początku I kosmiczna i dopiero później znak A-22 "niebezpieczny zjazd" zupełnie jak u Hitchcocka).
Trasa jednak kręta i czasem można było odjechać w niewiadomym kierunku, ale stali w pomarańczowych kamizelkach tak więc było wiadomo, że jest się na trasie maratonu, szczególnie poza miastem.
Podjazd na 30km był niesamowity a w depresję wpędzali jadący z góry, szczególnie, że końca górki (a szczególnie Kontrollpunktu) nie było widać (a widoki z góry były wspaniałe). Wiem dlaczego się tak uśmiechali - jak zjeżdżałem też się uśmiechałem :D choć za mną było niewielu :(
Teraz kiedy emocje opadły - zaczęły mnie boleć mięśnie i ranem było trudno wstać i przyjąć - tak ciężko wypracowaną przez pra-przodków postawę stojącą.
Ale było świetnie, no i możliwość spotkania, pogadania przy uzupełnianiu poziomu elektrolitu. :D

Awatar użytkownika
piotro
Ścigant 4x110mm
Posty: 368
Rejestracja: czw listopada 03, 2005 1:01
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: piotro » pn maja 29, 2006 6:57

Ale te 3 kilometry z górki (34-36), to nawet zadymki były warte :)

Awatar użytkownika
Zbyhoo
Ścigant 4x100mm
Posty: 283
Rejestracja: śr października 26, 2005 9:38
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: Zbyhoo » pn maja 29, 2006 10:20

Krzysztof pisze: Podjazd na 30km był niesamowity a w depresję wpędzali jadący z góry, szczególnie, że końca górki (a szczególnie Kontrollpunktu) nie było widać (a widoki z góry były wspaniałe). :D
Ja tam niestety widoków nie miałem sił podziwiać. Jadąc pod górę z wysiłku potykałem się o własny język :D . Ale i tak uważam że było fajnie.

Awatar użytkownika
Zbyhoo
Ścigant 4x100mm
Posty: 283
Rejestracja: śr października 26, 2005 9:38
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: Zbyhoo » pn maja 29, 2006 10:26

piotro pisze:Ale te 3 kilometry z górki (34-36), to nawet zadymki były warte :)
Przez cały ten zjazd nie wiedziałem czy ujdę z życiem :o . Nogi wpadały w niesamowitą wibrację (do dziś czuję to - podeszwa stopy boli) modliłem się tylko o to, by nie było na końcu zjazdu jakiegoś zakrętu. Gdybym wiedział, że końcówka zjazdu jest całkiem bezpieczna to zamiast żegnać się z życiem, zachwycałbym się uzyskaną prędkością :D.

Awatar użytkownika
Piotr B
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1839
Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Dębno

Post autor: Piotr B » wt maja 30, 2006 8:31

Przykro mi że nie wszyscy znajomi z forum i nie tylko nie zostali uwiecznieni:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jutro może kilka obrazków z obu miast.........

Awatar użytkownika
Piotr B
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1839
Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Dębno

Post autor: Piotr B » wt maja 30, 2006 8:54


Awatar użytkownika
Piotr B
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1839
Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Dębno

Post autor: Piotr B » pn czerwca 05, 2006 10:47


Awatar użytkownika
Krzysztof
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 697
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:53
Moje rolki: Grelowski
Jeżdżę od: 01 cze 2002
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Krzysztof » wt czerwca 06, 2006 1:49

http://goerlitz2006.motionbased.com
Pod tym adresem można obejrzeć nałożoną trasę Maratonu na mapę lub obraz satelitarny.
Odległość 43.16km - jest zastanawiająca i jak pamiętam do 40km odległość się zgadzała :?:

Wyniki :( - będzie co poprawiać za rok :D

Awatar użytkownika
piotro
Ścigant 4x110mm
Posty: 368
Rejestracja: czw listopada 03, 2005 1:01
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: piotro » wt czerwca 06, 2006 9:44

Ci cholerni rolkarze rozjechali asfalt i droga zobiła się dłuższa :lol:

Awatar użytkownika
Piotr B
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1839
Rejestracja: czw listopada 18, 2004 8:00
Jeżdżę od: 02 sty 2010
Lokalizacja: Dębno

Post autor: Piotr B » wt czerwca 06, 2006 10:51

Bo to co jechałeś z góry to się nie liczyło............ :wink:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zgorzelec Maraton Europejski - historia i najświeższe informacje.”