Offroadowe zabawki
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
- Caravan
- Prześcigant 4x100mm
- Posty: 301
- Rejestracja: pn kwietnia 30, 2007 11:11
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Warszawa/Mokotów/Stegny
- Kontakt:
Offroadowe zabawki
Ponieważ pogoda za oknami nie rozpieszcza za bardzo, coś mnie tknęło i postanowiłem poszukać trochę po sieci alternatywnych rozwiązań zabawy z rolkami. Szczególnę uwagę przykuły rozwiazania terenowe. Niektóre są naprawdę "odjechane". Zresztą zobaczcie sami
Wersja plażowa :
I ostatnie znalezisko z Allegro:
Dla mnie osobiście K2 rulez! Nawet jeśli to tylko virtual
Wersja plażowa :
I ostatnie znalezisko z Allegro:
Dla mnie osobiście K2 rulez! Nawet jeśli to tylko virtual
Pozdrawiam
Caravan
SALOMON THUNDER UFS 237EA
SALOMON CHAZ SANDS UFS 247EA
SEBA FR2 243
http://www.zut-projekt.pl
Caravan
SALOMON THUNDER UFS 237EA
SALOMON CHAZ SANDS UFS 247EA
SEBA FR2 243
http://www.zut-projekt.pl
- go
- Pięciokółkowiec 84mm
- Posty: 223
- Rejestracja: czw kwietnia 13, 2006 12:29
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
Re: Offroadowe zabawki
Ten wynalazek na gąsienicy, tylko na dłuższej płozie, robił furorę pod koniec lat 80tych i nazywał się chyba nartorolki. Pamiętam że paru zapaleńców ćwiczyło zjazdy z pagórków w parku na tyłach Starego Browaru. Świetnie im szło, do pierwszego spotkania z kamieniem w trawie...
Za to te zielone klapeczki są u mnie absolutnym numerem jeden!
Za to te zielone klapeczki są u mnie absolutnym numerem jeden!
- cyber_human
- Czterokółkowiec bez hamulców
- Posty: 116
- Rejestracja: ndz czerwca 25, 2006 11:00
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
Re: Offroadowe zabawki
Model z hamulcami jest niezłym rozwiązaniem na Maltę podczas majowych weekendów, gdzie ludziska, przepraszam za wulgaryzm, łażą jak popadnie...
Tak, ja wiem, zawodowcy nie jeżdżą w takim tłumie, bo się nie da rozwinąć prędkości, ale do freeride'u "oni" są lepsi niż pachołki i inne elementy terenowe...
tak się zastanawiam... ponieważ hamowane są koła tylne, pewnie da się robić nawrotki na "ręcznym" i inne takie ewolucje
Tak, ja wiem, zawodowcy nie jeżdżą w takim tłumie, bo się nie da rozwinąć prędkości, ale do freeride'u "oni" są lepsi niż pachołki i inne elementy terenowe...
tak się zastanawiam... ponieważ hamowane są koła tylne, pewnie da się robić nawrotki na "ręcznym" i inne takie ewolucje