Rolki dla „dużej” osoby 130 kg wagi i 190 cm wzrostu.

Jesteś początkujący? Nie wiesz jakie wrotki (rolki) wybrać? Śmiało pytaj - serdecznie zapraszamy! :) / Hardware help desk for beginners inline skaters

Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave

doc_strus
Czterokółkowiec
Posty: 85
Rejestracja: sob lutego 22, 2014 3:06
Moje rolki: FR2
Jeżdżę od: 02 sty 1997

Re: Rolki dla „dużej” osoby 130 kg wagi i 190 cm wzrostu.

Post autor: doc_strus » pn maja 26, 2014 9:17

U mnie waga waha się w przedziale 82-84kg przy wzroście 176cm, chcę zejść poniżej 80kg, natomiast pomimo takiej wagi robię rozgrzewki i kiedy zaczynałem jeździć po sporej przerwie najpierw wzmocniłem mięśnie a potem dopiero na rolki. W sumie to nic dziwnego że jak ktoś o sporej wadze wskoczy na rolki bez przygotowania to będzie miał problem, w moim przypadku odczuwam pozytywne skutki jazdy na rolkach i powiedział bym że gdyby nie ten sport było by mi bardzo trudno rozruszać kolano którego przez kilka lat prawie nie mogłem używać. Wyuczone zachowania i przyzwyczajenie do oszczędzania nogi hamowały postępy w rehabilitacji a na rolkach trzeba użyć obu nóg i daje to pozytywne efekty.

Oczywiście pamiętam że 84kg to nie 130, jednak myślę że jeśli ćwiczymy z umiarem i nie przeceniamy swoich możliwości to raczej osiągniemy pozytywny skutek.

Awatar użytkownika
Andrzej
Prześcignął Chuck`a...
Posty: 1724
Rejestracja: pn marca 15, 2004 10:26
Moje rolki: Szybsze ode mnie
Lokalizacja: Poznań

Re: Rolki dla „dużej” osoby 130 kg wagi i 190 cm wzrostu.

Post autor: Andrzej » pn maja 26, 2014 11:45

zico pisze:Od nas Andrzej miał właśnie takie gabaryty i daje radę, na szybkich rolkach. :)
Zostałem wywołany do tablicy...
193cm, w stadium max 138kg. Ponieważ teraz mam już 38 lat to wzrostowo już 1 cm mniej a wagowo ? W zależności od sytuacji życiowo - treningowej około 110-118kg ale tak jak koledze Bezimiennemu zdarzyło mi się (niestety sytuacja się nie ustabilizowała) mieć 102kg.
Teraz co do sportu: Jeżdżę na rolkach szybkich, jeżdżę na rowerze szosowym (o dziwo przy mojej wadze karbonowym), jeżdżę na rowerze MTB nawet z dzieckiem na foteliku, jeżdżę na nartach, biegam, skaczę, latam, pływam - w tańcu w ruchu wypoczywam....

WSZYSTKO ZALEŻY OD TEGO JAK SIĘ CZUJESZ !!!!!!!! Słuchaj specjalistów, albo ludzi którzy mają doświadczenie z konkretnej sytuacji która właśnie stoi przed Tobą, a nie osób które myślą że coś wiedzą albo znają kogoś kto zna kogoś kto słyszał że tak można itp.
Lekarze - ? Szukaj lekarzy sportowców którzy pomogą Tobie abyś jak najszybciej wrócił/wszedł w najwyższą możliwą formę. Ci którzy mówią że nie powinieneś, że nie można, że to nie dla Ciebie to BARANY. Oni są od tego żeby sprawić żebyś jak najszybciej dotarł do tej sytuacji którą sobie założyłeś. Oni nie są od tego aby mówić ci jak żyć...

Teraz do sedna - rolki.
Płoza - Na pewno aluminiowa, najlepiej markowa. Twarda ? NIEKONIECZNIE. Twarda szyna przy dużym zmęczeniu będzie wyostrzać błędy techniki które z pewnością jako początkujący będziesz robił. Miękka ? Za dużo ważysz. Musisz mieć szynę która będzie czymś pomiędzy ale bardziej w kierunku twardej. Natomiast musi być z odpowiednio WYTRZYMAŁEGO aluminium. Ta sprawa jest prosta, prosta jak r…. Wytrzymałe aluminium żebyś nie połamał ciężarem i naprężeniami 130kg. Nie znam się na tych stopach aluminium ale dobry sprzedawca będzie wiedział. A zatem pomimo że zaczynasz to ja osobiście bym złożył zestaw a nie kupował gotowca:
Buty - Pasujące i wygodne. Miękka czy twarda skorupa ? Nie wiem. Jeśli zaczynasz, masz w planie jeździć, uczyć się, jeździć fitnesowo (nabijać kilometry w przyjemnym tempie - a tego gubienie masy oczekuje( przynajmniej w ogólnie przyjętej teorii)) to wystarczy miękki but. Jeśli myślisz o skakaniu, o freeride po mieście z przeskakiwaniem nad murkami, poręczami itp. to natychmiast wstań, uderz głową o ścianę i wybij to sobie z głowy na kolejne 2 lata !!!! Po tych dwóch latach jak nauczysz się jeździć i jeśli nadal będziesz chciał jeździć na rolkach przyjdzie czas na specjalizację.
Koła - AM WING JET (RÓŻOWY KISIELEK). ŻADNE INNE. Jeśli ktokolwiek będzie Ci zachwalał inne koło, miękkie, twarde, z super mega hubem, z dwuwarstwową oponą itd. to się uśmiechnij i kup AM WING JET (RÓŻOWY KISIELEK). Jeśli Zico powie Ci że może np. Am Wing Boxer –to upoważniam Cie tutaj: walnij mu na moja odpowiedzialność jak bokser. Zico nigdy nie miał 138kg i nigdy mieć nie będzie. A teraz zasadnicze pytanie dlaczego to a nie inne ? Bo to koło jest miękkie (chroni stawy) a jednocześnie niesamowicie się toczy i jest szybkie. Mało się zużywa więc na długo wystarcza. Przy naszej wadze koła zużywają się szybciej. Nawet jak się już zetrze trochę to nie robi się klockowate jak inne koła.
Łożyska – nie zajmuj się gównami. Weź jakiekolwiek które będą w sklepie byle były w rozmiarze 608 a nie mikro. Każdy sprzedawca wie o czym będziesz mówił. Jak nie wie - to natychmiast wyjdź z tego sklepu i przypomnij sobie mój trzeci akapit
Andrzej pisze:… Słuchaj specjalistów, albo ludzi którzy mają doświadczenie... :)


No to już prawie wszystko. Może się zdarzyć że któryś z setów fabrycznych ma prawie wszystko czego potrzebujesz. Ja aż tak się nie rozeznaję w rolkach fitnesowych. Musisz zapytać sprzedawcę. Natomiast koło – tylko to o którym pisałem.

No i na koniec jeszcze tylko do kolegi h3ymdall:
h3ymdall pisze:… ale jeszcze nie widziałem rolkarza o podobnych parametrach. Może Zico, czy ktoś inny widział. Bo Jeśli nie, to wydaje mi się, że krążymy wokół wirtualnego problemu - czyli takiego, którego w praktyce nikt nie badał. I zachwycając się sprzętem tracimy z oczu człowieka. Ja mam tylko jedno porównanie - mój bardzo dobry kumpel ma praktycznie identyczne gabaryty - i jakoś nie potrafię wyobrazić go sobie, mimo najszczerszych chęci, na rolkach.
Chłopie – zacznij pracować nad wyobraźnią, zwiedzaj świat, poszerzaj horyzonty. Są na tym świecie rzeczy że się fizjonomom nie śniło… Fakt że 130kg na rolkach pięknie nie wygląda ale za to jak jest szybko z górki… Z drugiej strony moi koledzy co wieczór w pacierzu modlą się żebym nie schudł bo byłbym za szybki na prostych.

Bezimienny - Jeśli chcesz pogadać to zadzwoń. Zico telefon zna. Pisać już mi się nie chce. Pozdrawiam

waluś
Ścigant 4x110mm
Posty: 388
Rejestracja: wt kwietnia 20, 2010 1:41
Moje rolki: SR Tempest, Twister 243
Jeżdżę od: 02 sty 2001
Lokalizacja: Poznań

Re: Rolki dla „dużej” osoby 130 kg wagi i 190 cm wzrostu.

Post autor: waluś » pn maja 26, 2014 2:32

Andrzej pisze:Zico nigdy nie miał 138kg
Ha, ha. Chciałbym to zobaczyć.
Bezimienny dla podniesienia morale mogę dodać, że Andrzej mimo gabarytów jeździ maratony grubo poniżej 1h30m

h3ymdall
Czterokółkowiec
Posty: 60
Rejestracja: pt kwietnia 05, 2013 7:48
Moje rolki: RB: Twister, Fusion, Kitalpha
Jeżdżę od: 01 lip 2012

Re: Rolki dla „dużej” osoby 130 kg wagi i 190 cm wzrostu.

Post autor: h3ymdall » pn maja 26, 2014 7:02

Szanowny Andrzeju: nie chciałem zostać źle zrozumiany.
Nie zastrzegłem sobie racji na zabranianie komukolwiek jazdy - napisałem:
"A teraz dygresja: nie wiem, bo za krótko jeżdżę na rolkach w stosunku do niektórych obecnych tutaj. I za mało rolkarzy widziałem, by móc się autorytatywnie wypowiadać,"
"Niech ktoś rozwieje moje wątpliwości, bo ja sam nie czuję się na siłach, by wypowiadać się o wpływie rolek na ciężki organizm ex cathedra.
Dobrze się dowiedzieć, że jednak można.Tym bardziej się cieszę - może kuzyna ruszę wreszcie.

seb.roll
Czterokółkowiec bez hamulców
Posty: 103
Rejestracja: czw marca 27, 2014 11:23
Moje rolki: bont semi-race
Jeżdżę od: 15 paź 2013

Re: Rolki dla „dużej” osoby 130 kg wagi i 190 cm wzrostu.

Post autor: seb.roll » pn maja 26, 2014 8:50

Z tą wagą to ostrożnie, bo niejeden któremu się wydaje, że "grubas" musi być wolny czy małosprawny mógłby się naprawdę przejechać. Jest wielu gości ważących po 110-130kg którzy szybkoscią czy skocznoscią, a często też i innymi parametrami biją na głowę większość wyczynowych sportowców, a co tu mówić o zwykłych śmiertelnikach.

HubertB
Posty: 11
Rejestracja: śr kwietnia 02, 2014 9:59
Moje rolki: RB Fusion 84
Jeżdżę od: 10 kwie 2014
Lokalizacja: Poznań

Re: Rolki dla „dużej” osoby 130 kg wagi i 190 cm wzrostu.

Post autor: HubertB » wt maja 27, 2014 1:28

Jako, że mam Fusion 84 GM z 2014, które rozpatrujesz oraz 202 cm wzrostu i 100-105 kg wagi.
Na plus jest na pewno pancerna budowa, trzymanie nogi (może być problem z luzem w okolicach palców, bo liner jest tam dosyć cienki), dobry absorber.
Szyna jest chyba najpierw tłoczona, a potem się ją obrabia obróbką skrawaniem, gdzieś chyba widziałem szyny odlewane, oczywiście one są mniej wytrzymałe. Do tego przy szynie 273mm możesz chyba wrzucić koła 90mm, więc też plus jakbyś kierował się w stronę jazdy rekreacyjnej.
Koła to na pewno plus, chociaż na początku może być ciężko ze względu na eliptyczny(?) kształt, nie zdzierają się zbyt szybko, w zupełności wystarczające koła na początek.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzęt dla początkujących i nauki jazdy / Inline skates for beginners”