joanmadou pisze:Witam,
wlasnie sprawilam sobie nowe kolka i lozyska. Zmontowalam juz wszystko i zauwazylam cos dziwnego. Niektore kolka kreca sie tak dlugo, ze do 25 zdaze doliczyc, a niektore zatrzymuja sie po kilku obrotach.
hej, generalnie nie specjalizuje się w łożyskach i szybkiej jeździe przy której ich stan jest bardzo istotny, ale:
1. testuj łożyska zamontowane w płozie
2. za mniejszą ilość obrotów niekoniecznie musimy winić łożyska - zwłaszcza, że są nowe (chyba, że są lichej jakości, to pewnie mogą występować różnice pomiędzy poszczególnymi egzemplarzami). Słyszałem, że jakość wykonania koła, a szczególnie
centralność huba ma wpływ na "free spin". Jeśli koła są kiepsko wykonane (niedokładnie) i huby są jajowate, to może to być przyczyna zwalniania koła podczas "free spin".
3. Widziałem już (zwłaszcza w rolkach hokejowych) takie sytuacje, gdy za mocne dokręcenie kół utrudnia ich obrót. W ekstremalnych przypadkach najnormalniej w świecie płoza ściskała koło z powodu zbyt mocnego dokręcenia. Ale to chyba schorzenie płóz z marnymi poprzeczkami.
4. Bywa również, że skrajne pozycje kół w elastycznych płozach dokręcamy za mocno w stosunku do środkowych.
Oprócz ponownego wyciągnięcia i wepchnięcia łożysk, proponuję jeszcze inne
rozwiązanie - a raczej test.
a) Przełoż kiepsko obracające się koło w miejsce tego co robi 25 sek. (nie wymieniając łożysk)
b) Wyjmij łożyska z kiepsko obracającego się koła i włoż do tego obracającego się 25 sek. Jeśli po zamontowaniu koła nadal będziesz mogła liczyć do 25, to raczej koło jest winne...