Roxa kontra Rollerblade Marathon i mój pierwszy raz na 100
Moderatorzy: MirekCz, null, PeterCave
Roxa kontra Rollerblade Marathon i mój pierwszy raz na 100
Zakupiłem na Allegro wymienione rolki Roxa Marathon 4x100. But był
zbyt szeroki i jakoś tak za mało miał miękkich elementów, słabo
trzymał stopę. W każdym razie nie było w nich buta wewnętrznego.
Nabyłem rozmiar o nr większy od noszonego obuwia. Rolki oddałem, a
pieniądze odzyskałem.
Wczoraj zakupiłem u Zico Rollerblade Marathon Carbon. Za namową
Zico, również o nr większe od noszonych przeze mnie butów. Pasują
idealnie. Dzisiaj jeździłem w nich przez godzinę. Pierwsza godzina w
moim życiu przejechana na rolkach 4x100.
Porównanie 1 - Roxa kontra Rollerblade
Na Roxie nie jeździłem na zewnątrz, ale but był fatalny. Jeżeli w skali
1-6 Rollerblade dam 5 (moje salomony Motion są bardzo wygodne, daje
im 4), to Roxa dostaje 1, na więcej nie zasługuje. Ciężkie rolki z
fatalnym butem i kiepskimi paskami. Do bani, bez dwóch zdań.
Nie chodzi mi o wykonanie buta, bo to wydawało się naprawdę dobre.
Buty bardzo słabo trzymały stopę, a mechanizmy pasków puszczały
przy większym naprężeniu.
Porównanie 2 - 4x84 270mm kontra 4x100 320mm
W kategorii "jazda fitness/szybka" brak porównania. Na 100 jazda
jest płynna, łatwiejsza i przyjemniejsza. Mnie jeszcze ciężko
zapanować nad taką długą płozą, ale przyjemność z jazdy jest
niesamowita Długa szyna wymusza nieco inne ruchy, mięśnie
inaczej pracują, przez co pierwsze okrążenie jechałem jak kaleka.
Wiele razy miałem problemy z opanowaniem rolek, jeszcze dużo
nauki przede mną.
Ogólnie jestem pod wrażeniem jazdy na kołach 100 jak i konstrukcji
buta w Rolleblade.
Zdecydowanie odradzam zakup rolek Roxa Marathon Są zbyt
kiepskie, nie ważne ile kosztują. Nie wypada ich nawet porównywać
z Rollerblade Marathon Carbon.
No i mała wazelinka dla Zico - dziękuję za pomoc i cierpliwość
zbyt szeroki i jakoś tak za mało miał miękkich elementów, słabo
trzymał stopę. W każdym razie nie było w nich buta wewnętrznego.
Nabyłem rozmiar o nr większy od noszonego obuwia. Rolki oddałem, a
pieniądze odzyskałem.
Wczoraj zakupiłem u Zico Rollerblade Marathon Carbon. Za namową
Zico, również o nr większe od noszonych przeze mnie butów. Pasują
idealnie. Dzisiaj jeździłem w nich przez godzinę. Pierwsza godzina w
moim życiu przejechana na rolkach 4x100.
Porównanie 1 - Roxa kontra Rollerblade
Na Roxie nie jeździłem na zewnątrz, ale but był fatalny. Jeżeli w skali
1-6 Rollerblade dam 5 (moje salomony Motion są bardzo wygodne, daje
im 4), to Roxa dostaje 1, na więcej nie zasługuje. Ciężkie rolki z
fatalnym butem i kiepskimi paskami. Do bani, bez dwóch zdań.
Nie chodzi mi o wykonanie buta, bo to wydawało się naprawdę dobre.
Buty bardzo słabo trzymały stopę, a mechanizmy pasków puszczały
przy większym naprężeniu.
Porównanie 2 - 4x84 270mm kontra 4x100 320mm
W kategorii "jazda fitness/szybka" brak porównania. Na 100 jazda
jest płynna, łatwiejsza i przyjemniejsza. Mnie jeszcze ciężko
zapanować nad taką długą płozą, ale przyjemność z jazdy jest
niesamowita Długa szyna wymusza nieco inne ruchy, mięśnie
inaczej pracują, przez co pierwsze okrążenie jechałem jak kaleka.
Wiele razy miałem problemy z opanowaniem rolek, jeszcze dużo
nauki przede mną.
Ogólnie jestem pod wrażeniem jazdy na kołach 100 jak i konstrukcji
buta w Rolleblade.
Zdecydowanie odradzam zakup rolek Roxa Marathon Są zbyt
kiepskie, nie ważne ile kosztują. Nie wypada ich nawet porównywać
z Rollerblade Marathon Carbon.
No i mała wazelinka dla Zico - dziękuję za pomoc i cierpliwość
Ostatnio zmieniony czw lipca 12, 2007 10:50 przez Jacek.B, łącznie zmieniany 2 razy.
A ja nie chciałem spamować Co do pytania - przypadek, alePeterCave pisze:Czyżby to był zbieg okoliczności, że twój 100-tny post jest właśnie o rolkach 4*100 mm?
może to przeznaczenie Nowy etap w życiu znak
Ważne, że na forum i w nowych rolkach nie mam już hamulca Choć
w rolkach mogę go jeszcze dołożyć, był w komplecie wraz ze specjalną
śrubą. Swoją drogą do rolek była doczepiona kartka informująca, że
nie mają zamontowanego hamulca, a hamowanie bez niego wymaga
doświadczenia. Nie znam się. Na torze nie hamowałem, sam byłem
Trzeba mieć jeszcze siłę w girach Jestem zaskoczony, że dłuższaPeterCave pisze:To na pewno przeznaczenie. Rolki 4x100 były Ci pisane od samego początku
Swoją drogą, jak je opanujesz, to na pewno będziesz na nich zasuwał. Na 4x84 już niezłe prędkości osiągałeś
płoza robi tak dużą różnicę. Odbicie jest znacznie bardziej efektywne,
choć z drugiej strony wymaga chyba więcej energii, ale to będę mógł
ocenić dopiero po kilku jazdach.
- admiral
- Pięciokółkowiec 80mm
- Posty: 182
- Rejestracja: pn maja 08, 2006 11:43
- Jeżdżę od: 02 sty 2010
- Lokalizacja: Poznań
To nie długość płozy, a wielkość kółek robi tą różnicęJacek.B pisze:Trzeba mieć jeszcze siłę w girach Jestem zaskoczony, że dłuższa płoza robi tak dużą różnicę. Odbicie jest znacznie bardziej efektywne,choć z drugiej strony wymaga chyba więcej energii, ale to będę mógł ocenić dopiero po kilku jazdach.
- zico
- Admin
- Posty: 8963
- Rejestracja: śr stycznia 28, 2004 8:53
- Moje rolki: SR Tarrega
- Jeżdżę od: 12 sty 1994
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Zgadza się - weźmy np. Powerslide - rolki do jazdy szybkiej - dbają bardzo o szczegóły. Fitness (do tej pory, zobaczymy, co będzie dalej) - jakość buta pozostawia wiele do życzenia, podwozie i koła - ok, bo przypominają jazdę szybką. Zobaczymy jak wprowadzą markę Phusion jak będzie wyglądać w szczegółach.WFH pisze:Nie kazdemu wszystko musi pasowac...Poza tym ocena jednego modelu rolek nie powinna byc decydujaca przy ocenie calej firmy.Asiunia pisze:a nie mówiłam że roxa to kicha firma? Ale nie... niektórzy bronili zaciekle tego modelu. Bravo za post!.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Jakub "Zico" Ciesielski
http://www.wrotkarstwo.pl - jazda na rolkach: Twoje pierwsze źródło informacji
http://www.zicoracing.com - sklep z rolkami
Konkretne wady, ocena bardzo subiektywna:Asiunia pisze:a nie mówiłam że roxa to kicha firma? Ale nie... niektórzy bronili zaciekle tego modelu. Bravo za post!.
- brak wewnętrznego buta, co skutkowało bardzo słabym trzymaniem
śródstopia
- za duża szerokość, ale ja mam wąskie stopy, więc to nie musi być
wada
- słabe mechanizmy pasków, szczególnie środkowego, trzymającego
piętę, nie mogłem dostatecznie docisnąć, bo przepuszczał, może przy
dopasowanych do stopy rolkach wystarczyła by mniejsza siła
- względnie duża waga, w końcu to rolki, które konkurują z innymi
maratonowymi.
Ogólnie jakość wykonania wydawał się przyzwoita.
Moim zdaniem rolki bardzo słabe, ale mogą się zdarzyć osoby, którym
będą leżały dobrze na nodze i wtedy jedyną wadą będzie waga, a na
to można się zgodzić, płacąc sporo mniej za rolki. Warto było spróbować
ponosząc koszty wysyłki, ale nie wyszło. Przestrzegam jednak, że buty
są zaprojektowane tak, że mało komu będą pasowały. A jeżeli słabość
zapięć to nie tylko moje odczucia, to te rolki są bezwartościowe.